Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozgoryczonaa

przyjaciel czy kochanek

Polecane posty

Gość rozgoryczonaa

Moj przyjaciel obmacał mnie i sie pocałowaliśmy. co prawda po pijaku ale chyba zaczełam cos do niego czuc ale nie wiem czy warto narażac przyjaźń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kochanek to tylko najlepszy przyjaciel, bo taki kolega od przypadku to tylko cię przeleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczonaaa
no pomożcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczonaaa
to jest moj dobry przyjaciel, znamy sie długo i wszystko o sobie wiemy dosłownie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ten przyjaciel cię kocha to dlaczego nie, najlepiej jak znacie się już dłużej i wiesz, czego możesz się po nim spodziewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie iść do łóżka z dobrym przyjacielem, bo będzie chciał ci dać od siebie wszystko i zadba o spełnienie twoich potrzeb w przeciwieństwie do faceta tylko na jeden raz, bo tacy to tylko o sobie myślą w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspaniały efekt hormonów :) Podobno jest tak, że kiedy dochodzi lub ma dojść do seksu mózg kobiety wydziela jakieś specyficzne hormony które sprawiają, że kobieta ma wrażenie "zakochania" się w tym z kim spała. Dlatego przygody na jedną noc i seks bez zobowiązań często źle się kończą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten specyficzny hormon nazywa się "chcica" :) A tak na poważnie, ja mam takiego przyjaciela i żaden facet z którym byłam nie dorównuje mu w łóżku nawet do pięt. Ale prawda też taka, że przy nim jestem zawsze bardzo pobudzona i szybko dochodzę, bo potrafi mnie świetnie rozgrzać. A co do zakochania to my oczywiście, że się kochamy, ale parą nie jesteśmy, bo jesteśmy w stałych związkach od lat i nie ma sensu rozbijać rodzin. Przyjaźń i seks nam wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×