Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do kobiet w wieloletnich związkach

Polecane posty

Gość gość

Pytanie mam. Jestem ładna z natury, mam dwójkę cudownych dzieci, realizuję się zawodowo. Jestem w związku 10 lat i kompletnie nie mam ochoty na seks ze swoim mężem. Dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z kim masz ochotę, ja jestem z mężem 16 lat i jak mam ochotę na seks to on jest na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dodam jeszcze że mam teraz lepszy seks z nim niż jak byliśmy małolatami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spędzacie razem czas chociaż? czy w waszym związku też najważniejsze są dzieci i wy nie wygospodaujecie czasu dla siebie, bo dziecko akurat ma ochotę wejść między was i p********ic o d***e marynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sęk w tym, że ja wogóle nie mam ochoty na seks, i to nie chodzi o to że nie mam ochoty na seks z mężem. Ja wogóle mogłabym bez niego żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat to krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało czasu spędzamy razem. Dzieci mamy bardzo małe. Nie znajdę opieki dla dwójki jednocześnie. Dużo pracujemy. Kochamy się, przytulamy. Rozmawiamy i nie tylko o dzieciach. Ja poprostu nie mam ochoty. CO JEST ZE MNĄ NIE TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie chodzi że nie masz ochoty na seks z mężem tylko że ty w ogóle nie masz ochoty na seks, był czas że mojego męża nie było na miejscu a ja miałam ochotę, oj ciężko było, wtedy wystarczył by ktokolwiek, dobrze że nie poszłam w zdrade, może u ciebie ma to związek z hormonami pamiętam żę po porodach byłam zimna jak ryba i przez kilka mieięcy też kompletnie nie miałam ochoty, potem jednak wszystko wróciło do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz ochoty - nic w tym złego. Ludzie są różni. A seks to bożek upadłych aniołów. Prawdziwa przyjemność płynie z prawdziwego poznania siebie i wszechświata, a nie pocierania wypustek o dziurki, co jest przyjemne tylko z perspektywy umysłu żabopodobnego, ale już nie Umysłu Samoświadomego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niekoniecznie, udany seks bardzo umacnia związek, i wiem z doświadczenia ze mężczyzni nie lubią kobiet ryb, jest wiele metod które ułatwiają kobiecie przeżywać przyjemnść podczas stosunku z ukochaną osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sęk w tym, że ja nie rodziłam. Synek jest adoptowany. Wszystko szlag trafił, po porodzie córki 4 lata temu. Od tamtej pory, seks raz miesiącu. Zaczynam myśleć, że jestem poprostu nieatrakcyjna. Cholera go wie. Mój mąż poprostu nawet nie zabiega o seks. Nie wiem, dziwne to jakieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja woogle nie czuje przyjemnosci z seksu ze swoim mezem. potrzeby mamy i kochamy sie raz w tyg. ale ja nic nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O właśnie, a ja mam dość seksu po kilku minutach. No i powiedzcie mi o co to moze chodzić. Martwię się tym ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś zmęczona i tyle. kobieta potrzebuje relaksu do tych spraw. idź do seksuologa. pogadaj z meżem, niech Ci pomoże w inicjatywie. dobrze, że chociaz macie kontakt wspólny. ale lepiej mu to wyjaśnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie wszystkim wraca ochota na seks po kilku miesiącach. Mi nie wróciła po 2,5 roku. Przerwę teraz mam, bo jeszcze połóg po drugiej cesarce, ale jak myślę, że zaraz koniec to nie jestem zbytnio szczęśliwa... Nie wiem czemu, ale przestałam czerpać przyjemność z seksu, a przed pierwszym dzieckiem zbliżenia były codziennie, albo góra co drugi dzień. O CO CHODZI, do cholery?? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chce aby jak najszybciej skonczyl. tez niewiem czemu tak sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże nie jestem sama, jak to podnosi na duchu. Gorzej, że ja przestałam się czuć atrakcyjna. Czasem myślę, gdzie jest ta dziewczyna sprzed lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że moje życie to za duża pogoń za wszystkim, a za mało czasu na relaks zabawę. Może dlatego tak jest... Ale takie życie, wyścig szczurów, dwa kredyty hipoteczne.... Smutne to takie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie rodziłam naturalnie, mi dzieciaki powyjmowali, więc nie mam żadnych lęków związanych z wyglądem krocza, czy innymi dolegliwościami dróg rodnych. Mam wrażenie, że wraz z synem lekarze wyciągnęli ze mnie wszystko co odpowiedzialne za pociąg seksualny. A po drugim cięciu to już nawet nie chce mi się myśleć o zbliżeniach ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To napewno nie jest kwestia porodów. Tu tkwi problem w czymś innym. Nie wiem nawet czy to kwestia zmęczenia i monotonii, namiaru obowiązków. JA NIE MAM POJĘCIA CO JEST TEGO PRZYCZYNĄ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie sytuacja już na tyle irytuję, że wczoraj poszłam spać do łóżka córeczki. Brak namiętności, sprawia że czuje się jakoś tak wybrakowana i myślę, że to moja wina i robię mężowi krzywdę. Ale mam się zmuszać, ja tak nie chce. Z tego powodu jest podirytowana, sfrustrowana i zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale rozmawiałaś z mężem? a kochasz go jeszcze? a może on coś robi nie tak? a może jestes tak skupiona na dzieciach, że go nie dostrzegasz? wiele kobiet a problem kochania dzieci bardziej od męża, cokolwiek to oznacza;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja nie mam pojęcia. Męża kocham najmocniej na świecie, jest wspaniałym człowiekiem. Nie czuję odrazy czy tym podobnych rzeczy. Ja po prostu nie mam zupełnie ochoty na seks. I strasznie mnie to dobija, bo chciałabym chcieć, a nie chce, bladź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie sytuacja już na tyle irytuję, że wczoraj poszłam spać do łóżka córeczki. Brak namiętności, sprawia że czuje się jakoś tak wybrakowana i myślę, że to moja wina i robię mężowi krzywdę. Ale mam się zmuszać, ja tak nie chce. Z tego powodu jest podirytowana, sfrustrowana i zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam ogolnie pochote na seks ale mam jakas blokade, nie potrafie sie przelamac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie skupiam się na dzieciach. Wiele rzeczy robię, by sprawić mężowi przyjemność, Takich błahych jak sms, ciastko i takie tam głupoty..... Kocham męża, jest bardzo przystojny. Przytulamy się, głaskamy. JA POPROSTU NIE MAM OCHOTY i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic kochane. Dobrze wiedzieć, że nie ja jedna mam taką beznadzieją sytuację idę spać. Bo pobudka będzie o 6 jak nic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko - kocham cię po prostu - mam tak samo. mam super męża a seks mógłby nie istnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×