mam problemy z kolega

jakk chcesz wiesz dobrze ze o to chodzi

a to co on sobie pomyśli zastanów sie mężatka mążw delegacji chyba nie pomysli ze jesteś łatwa

Ja wiem tylko chce go troche przyczymac i podenerwowac bo ja go znam z szkoly podstawowej, ja jestem pewna ze on nie odstapi

inaczej by cie nie zostawil. miej honor i olej kolesia, bedzie mial satysfakcje jak mu ulegniesz

Szkoda mi go olac bo to fajny kumpel, a ja sie obrazi i juz nigdy sie do mnie nie odezwie i nawet w moja strone nie spojrzy ?

dlatego powinnaś być dla niego miła i troche mu pozwolić

Troche mu pozwolic--ale co mam rozumiec przez to troche mu pozwolic

szanowny mezus tyra na zonke, a ta patrzy komu szpary popuscic ehh i to niby my tacy zli.

nie? przeciez az cie korci by isc z nim na calosc. No wiec idz tylko pozniej nie zakladaj watku "jak przeprowadzic rozwod". Tak btw wstyd mi za ciebie. Nie wyobrazam sobie miziania bedac mezatka. Po co wychodzilas za maz?, dla prestizu, by nie byc stara panna?

o tam wielkie rzeczy co się stanie jak zrobi mu lodzika to ptzrcież nie zzdrada a przyjaciela nie zawiedzie on jej się odwdzięczy minetką i będzie ok

co mam zmienic miejsce mieszkanie zeby sie przed nim ukryc,

a odmowic mu nie umiesz????, az tak cie swedzi?

W ostatnim sms napisalam mu zeby mi dal spokoj---to mi odpisal ze on nic odemnie nie chce tylko kawe ze mna wypic i powspominac sobie szkolne chwile

no sama widziśz nic zdrożnego tylko kawa ja na twoim miejscu bym się zgodzia

Pewnie, napij się dobrej kawy; a jak cię kochana kręci to leć dalej. Może odkryjesz że j****ie na dwa fronty cię kręci i na męża będziesz jeszcze bardziej napalona. Idź na kawę, nic nie planuj, tylko przed kawą strzel sobie palcówkę żebyś nie była za łatwa; a jak nadal będzie się chciało j***ć to wymowne spojrzenie, i podobne gesty i jak podłapie to idźcie się p*******ć. Cała sprawa.

ta od kawy sie zaczyna :)

sexi sukieneczka i ładna bielizna żebyś nie musiała sie wstydzić

Ale ja siebie znam i jego tez dokladnie znam to gdy nikogo przy nas nie bedzie to na kawie sie nie skonczy a ja nie po to za maz wychodzilam zebym teraz meza zdradzala,albo tak ktos napisal dla prestizu zebym stara panna nie zostala

słuchaj itak go zdradziszprędzej czy póżniej więc zrób to zkimś kto cię kręci

odmowic?, powiedziec sorry nie jestem zainteresowana... ale widze ze on cie kreci i szukasz tu poklasku by ci kibicowano. dobrze ktos napisal wyszlas za m,az by nie dolaczyc do grona starych panien

chyba większośc dziewczyn wychodz za mąż bo tak jest dobrze a póżniej bzyka się na boku bo mąż ich nie kręci kręci ich natomiast wygodne życie

To jak to spotkanie najlepiej jest zaczac 1) isc do kawiarni i pozniej zaprosic go do mieszkania 2) odrazu do mieszkania i kawe zrobic sobie samej czy jeszcze inaczej

wspólczesne mężatki dają bez skrópółów więc dlaczego Ty masz się powstrzymywać przecież tobie też się należy coś od życia

Tak mnie rodzice wychowali i oni tak zyja

znaczy się jak

Tata nie zdradza mamy a mama tez nie zdradza taty i sa o siebie bardzo zazdrosni

ale ty nie jesteś ani tatą ani mamą zreszta co to za zdrada trochchę sie pomiziac

To nie bedzie zdrada jak kawe z nim wypije i troche sie poprzytulam i on mnie podotyka i pomasuje

no pewnie że nie w końcu znacie się od dawna

nie wiem czy pracujesz ale w pracy jak jest towarzystwo mieszane często się zdarzaja takie akcje i nikt nie ma do nikogo pretensji