Wątpię w to że Athlegast spotka się

z Królewną. Napewno tak gada na forum, że tak. A naprawdę oleję ją, bo jego ideałem jest blondynka, a nie królewna. Athelgaście najlepiej napisz królewnie, że się z nią nie spotkasz, bo po co ona ma czekać na ciebie, jak ty masz ja w d***e.

Niestety podobnie uważam. Nie wiem jaki jest ideał kobiety Athelgasta, ale nie wierzę w to, że Athel się spotka z królewną. Ona napewno istnieje, ale on się za bardzo boi i zbyt długo zastanawia, czy do niej jechać te 400km, czy nie. Całe moje wsparcie poszło na marne. Gdyby był zdecydowany, to nie kazałby jej czekać. A tak to, sam traci szansę na szczęście, które pojawia się w życiu tylko RAZ.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5672871

Korwa krolewna

"Napewno tak gada na forum, że tak. A naprawdę oleję ją, bo jego ideałem jest blondynka, a nie królewna." Na jakiej podstawie dziwny wniosek, że moim ideałem jest blondynek, co akurat jest bzdurą? Ale z drugiej strony tak się składa, że Królewna to blondynka... :(

Widzę, Beruthiel, że zaczynasz wyciągać logiczne i prawidłowe wnioski . . .