pytanie do zameznych i zonatych

O czym rozmawiacie z mężem, żoną? o codziennych obowiązkach? a o marzeniach, planach? pasjach? czy w malżeństwie macie na to czas? i ochotę?

mężatka dlugoletnia - o wszystkim. Jak mozna nie mieć czasu na rozmowę w związku???

nie wiem ja jakoś lubię mieć swoją przetrzeń i się nią nie dzielić z mężem a mąż z kolei za wszelką cenę chcę w tą przestrzeń moją wniknąć. A ja chcę mieć coś tylko dla siebie

Nie da się przeżyć 25 at z kobietą z którą brak wspólnych tematów . Rozmawiać można i trzeba o wszystkim .

widocznie mąż to dla ciebie obcy facet a nie przyjaciel, skoro za wszelką cenę chcesz mieć "własne" sprawy. Widocznie nie masz do niego zaufania jeśli tak do tego podchodzisz. Albo chcesz coś przed nim ukryć. W sumie to przykre, bo wygląda na to, ze albo zbyt wcześnie się pobraliscie, albo to nie TEN :)

nasze rozmowy są ciekawe dotyczą dosłownie wszystkiego z nikim tak dobrze nie pogadam i się rozumie jak z moim mężem przede wszystkim zaufanie rozmawiamy dosłownie o wszystkim czego bym w życiu nie powierzyła koleżance nie mam z resztą koleżanek i mieć nie chcę chyba że będzie podobna charakterem do mnie a to raczej trudne ;)

O codziennych sprawach, o planach na przyszłość, o pragnieniach o oczekiwaniach jakie mam w stosunku do męża i on do mnie. O zakupach, o ciuchach, kosmetykach i troszkę ploteczki z życia gwiazd ( uwielbiamy oglądać filmy, nawet te kiczowate) na co pójdziemy w weekend do kina? Poprostu o wszytkim! Mąż to moja kumpela na całe życie :) zadko rozmawiamy o pracy ale dlatego ze takie zasady ustanowilismy... O pracy tylko raz w tygodniu i nie kiedy mamy wolne :) ... To takie najważniejsze tematy...

rozmawiam o wszystkim, często prowadzimy dyskusje o polityce, filozofii, historii, zwłaszcza przy lampce dobrego wina :D O marzeniach się nie rozmawia, marzenia się spełnia:)