Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zagubiona5647

Dziwny stan chęć ślubu

Polecane posty

Juleczka ale to nie chodzi tylko o jadowników... Raczej o to, że jednak mówimy o dosyć prywatnych sprawach a każdy to może wykorzystać. Nie oszukujmy się - takie znowu anonimowe to nie jesteśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
Wata nie daj się sprowokować jakiejś niedojrzałej małolacie- każdy ma swoje życie i swoje zdanie. OLEWAJMY TAKIE WSTAWKI :) Wracam do pracy, wrócę za chwilkę. Jak coś to zakładajmy co chwilę nowy temat i basta :) Nie mam zamiaru się poddawać przez jakąś złośliwe dziewczątko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
Zagubiona to fakt :) Dostosuję się, byle nie FB :P Do tymczasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
Ostatni tak jak i ja- nie podawał żadnego kontaktu :) zwłaszcza na FB chcemy pozostać "anonimowe" :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję do wieczora zebrać miejsca gdzie są albo prywatne grupy wsparcia (wiem, że na forum odchudzającym vitalia jest taka opcja) albo miejsca gdzie można sobie popisać - takie jak choćby grupy dyskusyjne gmail (założenie to dosłownie chwila, sama założyłam konto z tym nickiem z kafe) :) I wieczorem ustalimy co dalej ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To gdzie się wybieramy? :) Ten wizaz.pl nie jest takim złym pomysłem tylko tam nie widzę opcji założenia zamkniętego wątku... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wata
tak, wysłałam maila do Lolli ;-), wie, że już jesteśmy na innym topiku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jej biedne,zdesperowane dziewczynki sie zebraly,juleczka,setunia jakie jeszcze pseudonimy sobie powymyslacie? Piszcie,piszcie z checia ja i kolezanki z pracy poczytamy wasze wypociny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
Kurcze no- zostawiam to w rękach Zagubionej, ale pasuje ustalić z pozostałymi Lolla, Setunia, Ostatni Gość. Fajnie byłoby też na jakimś forum... na wizażu wiem, że blokują tematów, ale nie wiem jak jest z prywatnością :P Czekam na instrukcje :D co dalej:) W razie usunięcia zakładamy kolejne tematy :P taka jest opcja dopóki nie wynajdziemy innej :) Swoją droga zauważcie byłyśmy tutaj prawie 2 miesiące i jakoś nikomu nie przeszkadzało.. Zadziwia mnie i zastanawia to nagłe negatywne zainteresowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
zobaczymy, czy się wszystkie dziewuszki odnajdą :) Śmiech mnie bierze, że jakieś dzieci mają z naszym wątkiem problem :P Nie podoba się to wypier***** ! papa Jeszcze tu wrócę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może któraś została nieszczęśliwie porzucona jak chciała zalegalizowania związku i swój jad wylewa w naszym temacie :P Zresztą nie interesuje mnie to. Jestem osobą tolerancyjną i nigdy nie stosuję niekulturalnej krytyki. Nikt się z nami nie musi zgadzać - przecież tego nie oczekujemy. Jeśli mnie nie odpowiada jakiś temat najzwyczajniej w świecie się w nim nie wypowiadam :O Jeśli natomiast mam ochotę poświęcić swój czas na napisanie komentarza to robię to tak, aby nikogo nie urazić. To naprawdę nie jest trudne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
Wlasnie moj bzyknal mnie w zamian za pierscionek:P ouu jeeah:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wata
pewnie tak ;-). Wytrzymamy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
ja pierniczę ale cyrk się zrobił :) Ktoś "zalegalizował" mój nick. :P Baw się dziecinko:) Powodzenia :D 😘 ślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka99
Nie będzie mnie tak do 11.30, więc kto pisze ten podszyw :P Śmieszne to, myślą, że nas zniechęcą? Ubaw po pachy :) na razie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnigosć
dziewczyny, co sie dzieje? Dałam sobie "nasz" temat w ulubionych, a tu nic... Jak szukałam po kafe wyskoczył mi..temat o naszym temacie! SZOk! Ktos cos wie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak z ciekawości Wasi rodzice się znają? Macie takie rodzinne spotkania jak Juleczka? :) Bo nasi jeszcze nie - dzieli ich kilkaset kilometrów i jeszcze się nie zdarzyło żeby się mieli spotkać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) też wczoraj szukałam tematu i nic... U mnie weekend upłynął imprezowo, od piątku do wczoraj wieczorami nie bylo nas w domu. Co się dowiedziałam- od narzeczonej kolegi- w piątek mój luby i jej narzeczony popili piwek i zaczęli sobie gadać, i mój ponoć powiedział, że kocha mnie strasznie, że mogłby mi się już oświadczyć, ale że wie, że ja od razu chciałabym ślub...a on jeszcze nie chce, i chciałby mi czymś zaimponować. Trochę dziwnie się poczułam kiedy to usłyszałam. Choć prawda może być tez taka że kolega pijany tez nie zakodował wszystkiego tak jak należy. :) Miałam dzisiaj piękny sen- śniło mi się dziecko, moje, nasze, syn, Adaś. Po prostu taki realny sen... Cudowny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasi poznali się po ponad trzech latach związku podczas naszego remontu :P Bałam się tego ich spotkania, ale bardzo szybko się skumali :D Staramy się jednak ich zbyt często ze sobą nie spotykać, żeby nie mieli jakiegoś wspólnego frontu - np. tematu wnuka/wnuczki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pod datą wpisu jest magiczne {zgłoś do usunięcia} ciekawe do czego służy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my już prawie 5 lat razem, razem mieszkamy a rodzice nie mają się jak poznać... Niby teraz mama P. przyjeżdża do nas to odległość dużo mniejsza, mogłaby przyjechać i do rodziców... ale u moich rodziców remont to nie ma jak przyjąć ;) Rodziców do kawalerki przecież nie ściągnę bo to za dużo szczęścia :D I tak sobie myślę, że tyle lat razem i to trochę dziwne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolla właśnie, właśnie ;) Szukaj prywatnego, ja też poszukam jak będę miała chwilę. A na słowach Twojego podpitego, pewnie przekręconych przez podpitego kolegę się nie opieraj ;) I nie bierz ich do siebie bo na pewno dotarły do Ciebie ze zmienionym sensem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wasz temat i w ogole, ale chcialabym też swoje zdanie tu wygłosić :) Ja mam całkiem odmienny pogląd niż wasz, jestem 3 lata z moim partnerem, ale w ogóle mi się nie spieszy do ślubu itd choć nie oznacza to, że bym kiedyś nie chciała, po prostu teraz myślę o swoich planach jeszcze no i wpierw chcę z partnerem trochę pomieszkać co mam nadzieję nastąpi w ciągu kolejnego roku. W ogóle nigdy nie zagaduję na ten temat, nie myślę - chcę zeby całkowicie sam od siebie się oswiadczył i tego chciał. Mam pytanie do was - nie boicie się, że chłopak poczuje się przymuszony, wie, że tego oczekujecie i dlatego się oświadczy będzie ślub itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się trochę boję dlatego "nie truję" bo nie chcę do końca życia myśleć, że wymusiłam. Ale to nie do końca tak. Wiem, że dla mojego jest to temat drażliwy a ja chcę móc o tym po prostu rozmawiać :) Zresztą czy w związku nie powinno się szczerze mówić o odczuciach i pragnieniach? :) Dlatego powiedziałam, że mi na tym zależy :) kiedyś, nie dziś. No i też chcę o tym móc żartować a nie na paluszkach chodzić dookoła tego tematu ;)) A co z tym zrobi to już jego sprawa ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×