Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziewucha bez pracy

Zbulwersowana bedąc na bezrobociu w Anglii

Polecane posty

Gość autorko jestes niezaradna
jakbys szukala pracy byle jakiej to bys juz ja miala. Ale ty nie szukasz tylko walkujesz ogloszenia i bawisz sie w wysylanie cv zamiast aktywnie szukac pracy. Nie rozumiem twojego podejscia a juz w ogole bulwersacji. Czym ty jestes zbulwersowana wlasciwie? Bo juz sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewucho>> to raczej ty jestes zerem, ja mam tutaj prace i nie za 7,50 czy minimalna, ale widze, co my Polacy robimy z tym krajem. Znieszczylismy swoj kraj, teraz rujnujemy nastepne.... To raczej ty jestes zerem, skoro jako d*pna pani inzynier po studiach nie znalazlas pracy ani tutaj ani w kraju. Ja nie potrzebowalam studio, zeby miec dobry zawod za dobra stawke... Ale jak ktos sie godzi jesc psie zarcie, to takie mu beda dawac caly czas... Poza tym jak myslisz ile wytrzymasz jako osoba po studiach, przy obsludze prymitywnych beneficiarzy w coffee shopie?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwirka ze szmineczką
zawsze załamywali mnie ludzie, którym ciężko pojąć, że jak ktoś się uczy to po to aby nie być takim dnem i zerem społecznym jak pracownik masarni, tynkarz, zamiatacz ulic itd. tacy zawsze drą się w niebogłosy, że skoro oni mają c*****o to każdy powinien za wszelką cenę chcą aby wszyscy mieli tak samo c*****o jak oni. Nie każdy musi zaczynać od zera ani w Polsce, ani za granicą, ale te imbecyle tego nie pojmą. Też jestem inżynierem, a nie jakimś magistrem europeistyki, których tu z Polski na pęczki. Tacy jak ja nie zaczynają tu od zera ale tego nie przetłumaczysz. Ten, kto tu przyjeżdża bez języka i bez szkoły się nigdy nie wybije. Ten kto bez języka - zawsze się go nauczy prędzej czy później a mając inżynierskie studia (czy to z Polski, czy z Bułgarii itd) zawsze znajdzie prędzej czy później dobrą pracę. Niektórzy po prostu tego nie przełkną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinnaaa
dziewucho bez pracy nie ma sensu gadac tutaj z osobami niektorymi bo nawet nie umieja czytac postow ze zrozumieniem, jak napisalas, ze szukasz pracy w zawodzie to sie oburzaja, ze damulka, jak napisalas, ze na poczatek chcesz sie gdziekolwiek zaczepic to tez zle bo bedziesz Polaczkiem psujacym rynek pracy hahaha no masakra jakas! najlepiej przepros odrazu wszystkich , ze zyjesz i osmielilas sie przyjechac do UK. Widac, ze masz sporo oleju w glowie to sobie dasz rade, nic sie nie przejmuj durniami, ktorzy utkneli przy mopie od 8 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskarzona
Czyli nie szukasz pracy w swoim zawodzie i nie masz ochoty poswiecac kolejny rok na nauke aby pozniej miec lepiej platna prace... to nie rozumiem dlaczego jestes zbulwersowana. W Angli niestety taka jest placa. Rzadko kiedy znajdzie sie prace jako niania gdzie zarabiasz 10 F na godzine. Panie sprzatajace tez nie maja duzo palcone. Ja nie rozumiem Twojej bulwersacji. Jezeli zalezy ci na jakiej kolwiek pracy dlaczego nie podejmiesz tej ktora jest aktualna nawet za to glupie 6F na godzine. Jestes dziewczyna po studiach , 3 lata pracowalas w swoim zawodzie, chcesz teraz to tak zmarnowac? Ja na Twoim miejscu poszlabym do szkoly , poswiecila ten rok ale pozniej mialabym lepsze zycie- czy to nie o to chodzi? W taki przypadku ty sie cofasz do tylu a nie rozwijasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewucha bez pracy
Ale co mnie obchodzi rynek pracy w Anglii? Dalej nie rozumiesz, że podejmę pracę jaką będę chciała? Nie obchodzi mnie co Polacy z tym zrobili, pełno tu Arabów, Hindusów, Chińczyków, Koreańczyków i nie rozumiem skąd bulwers w moim kierunku. Patrzę na siebie, a nie na Ciebie i nie obchodzi mnie Twoje zdanie na ten temat bo będę robić jak będę chciała. Jak mi się spodoba to popracuję 3 miesiące w coffe shopie (jak na początek byłoby całkiem spoko) a później poszukam pracy w swoim zawodzie :) Nie obchodzi mnie co o tym myślisz. Temat założyłam, bo chciałam zapytać dlaczego nawet na oferty sprzątania nie otrzymuję odpowiedzi ale... chyba mam za małe kwalifikacje sądząc po postach niektórych osób :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jestes niezaradna
autorka ma sporo oleju w glowie? Kochana gdyby ona byla zaradna to juz albo pracowalaby w zawodzie albo cokolwiek zarabiala. Poki co to siedzi i jeczy przed komputerem, ale wielu tu takich i oni tez uwazaja sie za wybitnie inteligentnych. Nikt jej nie kaze zaczynac od sprzatania, moze mierzyc wyzej ale nie chce albo jej nie chca. Wiec jesli chce cokolwiek zarabiac to niech idzie popracowac gdzies z ludzmi, zna jezyk to prace by dostala, no ale to trzeba ruszyc sie z domu. I nie kazdy kto tutaj krytykuje autorke pracuje na mopie:O Ja doskonale rozumiem jej frustracje z powodu braku pracy, ale nie rozumiem braku motywacji i checi do dzialania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewucha bez pracy
oskarzona ale do jakiej szkoły? nowe studia? mam pełne wykształcenie i jak pisałam - brane tu pod uwagę, kojarzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jestes niezaradna
nie masz za malych kwalifikacji tylko za duzego lenia:P Coffie shop do ciebie nie przyjdzie, ale ty zawsze mozesz isc do niego i zapytac. Od siedzenia i narzekania nikt jeszcze pracy nie dostal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co ci ten "język techniczny"? jeżeli znasz angielski na przyzwoitym poziomie, to nie powinno być problemu. też jestem inż i zaraz po studiach zaczęłam pracę w niem. firmie, a niemiecki znam bardzo slabo, większość pracowników Niemcy, ale nie tylko, komunikacja w jęz ang, który zresztą nawet niektórzy Niemcy znają dość słabo. nigdy nie miałam żadnych problemów komunikacyjnych. coś czuję, że strasznie musisz dukać, jeżeli celujesz w zmywak zamiast szukać w swojej branży. a języka swojej branży nie nauczysz się inaczej jak siedząc w swojej branży, bo jak? 100 lat możesz siedzieć na zmywaku i nie będziesz mieć okazji do stosowania fachowych terminów, których przecież przeciętny rodowity Angol nigdy nie używa albo w ogóle nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewucha bez pracy
ewinnaaa Ciebie pozdrawiam, resztę soczyście... PRZEPRASZAM, że wchodzę wam w drogę i krzyżuję plany waszych niesamowitych karier :D Szkoda słów, wracam przeglądać ogłoszenia :) Pozdrawiam i życzę podobnych perspektyw i możliwości, jakie ja mam, jak nie tu to w innym kraju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jestes niezaradna
coffe shop- poprawiam literowke, bo pisze z telefonu zeby nikt mi nie zarzucil ze tak prostego wyrazu napisac nie umiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskarzona
elwirka ze szmineczką zawsze załamywali mnie ludzie, którym ciężko pojąć, że jak ktoś się uczy to po to aby nie być takim dnem i zerem społecznym jak pracownik masarni, tynkarz, zamiatacz ulic itd. tacy zawsze drą się w niebogłosy, że skoro oni mają c*****o to każdy powinien za wszelką cenę chcą aby wszyscy mieli tak samo c*****o jak oni. Nie każdy musi zaczynać od zera ani w Polsce, ani za granicą, ale te imbecyle tego nie pojmą. Też jestem inżynierem, a nie jakimś magistrem europeistyki, których tu z Polski na pęczki. Tacy jak ja nie zaczynają tu od zera ale tego nie przetłumaczysz. Ten, kto tu przyjeżdża bez języka i bez szkoły się nigdy nie wybije. Ten kto bez języka - zawsze się go nauczy prędzej czy później a mając inżynierskie studia (czy to z Polski, czy z Bułgarii itd) zawsze znajdzie prędzej czy później dobrą pracę. Niektórzy po prostu tego nie przełkną. x x WOW... Wiesz co Elwirka Twoja wypowiedz siega dna a nie ludzie ktorzy pracuja w masarni czy na budowie.Moze nie jestem pracownikiem fizycznym ale do takich ludzi tez mam szacunek. Dzieki nim mamy zywnosc, domy itp. Nie zgodze sie z Toba ze jak ktos przyjezdza do Angli bez jezyka i bez szkoly to sie nie wybije... Anglia ma duzo mozliwosci, mozna isc do szkoly skonczyc A level i miec dobra prace w banku jako Mortgage adviser - w tym bank funduje im rozne kursy. Widac ze masz bardzo male pojecie o zyciu w Angli - Ten kraj ma bardzo duzo furtek otwartych ale trzeba umiec z nich korzystac. Bo praca sama do drzwi nie zapuka a jezyk Angielski nie wejdzie ci w glowe bez uczenia sie. Dla chcacego nic trudnego. Zgodze sie z tym ,ze kazdy kto tutaj przyjezdza bez jezyka zaczyna od zera i takich jest tutaj 90% ale niestety tylko 40 % z tych ludzi ksztalci sie dalej i dazy do jakiegos celu... 50% z nich siedzi na kafe albo na innych forach i narzeka jak im zle. to 10 % pracuje w zawodzie zaraz po przyjezdzie do UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwirka ze szmineczką
bo nie umiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskarzona
Dziewucha bez pracy ewinnaaa Ciebie pozdrawiam, resztę soczyście... PRZEPRASZAM, że wchodzę wam w drogę i krzyżuję plany waszych niesamowitych karier Szkoda słów, wracam przeglądać ogłoszenia Pozdrawiam i życzę podobnych perspektyw i możliwości, jakie ja mam, jak nie tu to w innym kraju x x Wiesz autorko Ty i w droge nie wchodzisz. Tylko dziwie sie ze taka ambitna dziewczyna jak ty pisze takie glupoty. jestes tez troche nie zdecydowana, nie masz kultury za grosz to osob pracujacych fizycznie. Jak by nie bylo jestes w obcym kracu bez wiekszych mozliwosci - nawet nie wiesz ile ludzi sie tutaj zjechalo zostawiajac wszystko za soba i zaczynaja tutaj od zera - ale potem ida za ambicjami i daza do celu jaki sobie wyznaczyli , Ty wybierasz droge cofania sie i pracowania fizycznie bo szkoda posiwecic ci rok na nauke slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co cie obchodzi rynek pracy w Anglii, przeciez szukasz pracy na tym rynku, wiec powinien cie obchodzic, bo sama sie bulwersujesz stawkami jakie sa, a sama sie przyczyniasz do takich... W Polsce Polakow nauczono ZE MAJA SIE CIESZYC ZE MAJA PRACE, co jest glupota, bo pracy jest pelno, w domu np jest mnostwo pracy do zrobienia. I tak pracuja nieraz pol roku, bez zaplaty, godza sie na to. Praca jest po to zeby zarobic, a nie potem, zeby miec prace. NIE SZANUJESZ SIE, widze to po twoich wpisach i za niedlugo przestaniesz szczeakc i zejdziesz do poziomu deperata, ktory wezmie co daja (na poczatek), a pozniej bedzie tak samo... Liczy sie twoja d**a, ale Brytyjczycy mysla tak samo :D, wiec skoncz szczekac, bo nic ci z tego nie przyjdzie, a jak juz w koncu znajdziesz prace, to dopiero pokaza ci jak sie pracuje, ty jedna pracujaca za 3...za mala stawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskarzona
Dziewucha bez pracy oskarzona ale do jakiej szkoły? nowe studia? mam pełne wykształcenie i jak pisałam - brane tu pod uwagę, kojarzone. x x Nikt nie kaze Ci isc na drugie studia - mozesz isc do college'u o tym profilu i nauczyc sie slowek ktore beda ci pottzebne abys pracowala w zawodzie. To twoje zycie nie mam zamiaru jego oceniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jestes niezaradna
autorko widzisz ty masz mozliwosci, ale nie umiesz ich wykorzystac. Ja jak przyjechalam to zaczelam od pracy w branzy (nie sprzatanie czy cos w tym stylu) ale na nizszym stanowsku niz mialam skonczone studia. Dzieki temu podszkolilam jezyk w swojej branzy i moglam starac sie o awans. Pech chcial, ze w firmie, w ktorej pracowalam nie dostalabym tego awansu nigdy, bo anglicy mieli pierwszenstwo:O mimo, ze kwalifikacje slabsze, a wiedze mniejsza- alr to juz nie na temat. Gdy poczulam sie na silach to postaralam sie o wyzsze stanowisko w innej firmie i ciezko bylo cos znalezc, tez duzo wysylalam cv, tez latalam jak glupia, ale sie udalo. Gdybym jednak miala siedziec i zalamywac rece to pewnie bym zaczela od zmywaka i na nim skonczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz piszesz, ze nie po to studiowałaś, żeby myć gary, potem piszesz, ze nie szukasz pracy w swoim zawodzie tylko obojętnie jakiej - ale powyzywać ludzi od tłuków bez szkoły potrafisz za każdym razem!!! jak już wcześniej napisałam - w tej chwili stoisz niżej od wszystkich pracujących (nawet na zmywaku) - bo nie pracujesz - więc zamknij jadaczkę, nierobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskarzona
autorko jestes niezaradna autorko widzisz ty masz mozliwosci, ale nie umiesz ich wykorzystac. Ja jak przyjechalam to zaczelam od pracy w branzy (nie sprzatanie czy cos w tym stylu) ale na nizszym stanowsku niz mialam skonczone studia. Dzieki temu podszkolilam jezyk w swojej branzy i moglam starac sie o awans. Pech chcial, ze w firmie, w ktorej pracowalam nie dostalabym tego awansu nigdy, bo anglicy mieli pierwszenstwo mimo, ze kwalifikacje slabsze, a wiedze mniejsza- alr to juz nie na temat. Gdy poczulam sie na silach to postaralam sie o wyzsze stanowisko w innej firmie i ciezko bylo cos znalezc, tez duzo wysylalam cv, tez latalam jak glupia, ale sie udalo. Gdybym jednak miala siedziec i zalamywac rece to pewnie bym zaczela od zmywaka i na nim skonczyla. x x Bardzo podobaja mi sie Twoje odpowiedzi... Jestes ambitna i dazysz do tego ay cos w zyciu osiagnac.. bardzo dobrze autorka powinna z Ciebie brac przyklad anie obrzucac obelgami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
elwirka ze szmineczką zawsze załamywali mnie ludzie, którym ciężko pojąć, że jak ktoś się uczy to po to aby nie być takim dnem i zerem społecznym jak pracownik masarni, tynkarz, zamiatacz ulic itd >>>> a mnie zawsze zalamywali ludzie z takim mysleniem, ze jak juz pojdzie na uniwerek, ktory teraz kazdy kretyn moze miec, wystarczy tylko kasa i juz wyzej sra niz d*pe ma... Czy dziewczyno umiesz pokroic mieso swini tak, zeby nadawlo sie na sprzedaz i obrobke miesna? Czy zdajesz sobie sprawe, ze pratykant na masarza uczy sie przez rok, samej tylko budowy miesni zwierzecia, zeby wiedziec jak kroic to mieso, zeby go nie zmarnowac? Czy umiesz wytynkowac lazienke, zeby ci kafelki prosto wisialy na scianie? Czy chcesz miec ulice pelne smieci i brudow, bo nikt nie bedzie chcial sprzatac ulica za glodowa stawke, bo tacy ludzie TEZ MAJA RODZINY NA UTRZYMANIU. W Paryzu pare lat temu jakis ciec po uniwerku tez chcial zrobic oszczednosci na smieciarzach ulic, smieciarze zrobili strajk i pokazali jasno i dobitnie na czym polega ich praca, przez tydzien albo dluzej nie sprzatali ulic. Paryz smierdzial jak kloaka, gryziporki wycofali sie z obnizek plac tej grupie zawodowej. Tacy ludzie sa bardziej potrzebni, niz kolejna paniusia po studia, ktore kupila za kase mamusi i tatusia, co przerzuca papierki i wklepuje numerki w computer. Kazdy 12 latek to dzisiaj umie i nie trzeba robic studio do tego... NO, ale paniusia z Polski nauczona jest, ze ona jest lepsza, bo skonczyla uni, tylko ze potem na kasie w Tesco w Polsce siedzi, bo nic innego nie umie, tylko teorie z ksiazek... A praca robola to dla niej hanba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwirka ze szmineczką
oskarzona ale tu nie trzeba iść do colleagu aby się paru słówek nauczyć, nie załamuj mnie takim pisaniem. Autorka wyraźnie podreśliła że i 5000 słówek się sama nauczy, kupić wystarczy parę książek i je przerobić a nie chodzić cały rok albo i dłużej do szkoły. co za bezsens, niektórzy to całe życie po wiejskich szkółkach chcą się tułać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwirka ze szmineczką
gość uniwerek może i tak, ale mowa była o politechnice, które kończy 10% spośród tych, którzy zaczęli, reszta rezygnuje albo się przenosi właśnie na uniwerki. ale i tak zaraz znowu ktoś napisze, że inżynierowie powinni mieć takie aspiracje jak piekarze po zawodówkach, bo ludzie są równi i skoro przyjeżdża się do obcego kraju znając język (chociaż znowu zaraz stwierdzisz, że nie znamy języka) to powinno się być sprzątaczem i nie pyskować, podkulać ogon i imać się byle czego. ogarnij się człowieku. ludzie bez szkoły = mają mało możliwości ludzie z PORZĄDNĄ szkołą = mają dużo możliwości. przełknij to. to że dziewczyna teraz nie może znaleźć pracy to nie znaczy, że zaraz jej nie znajdzie. może taki rejon, nie we wszystkich jest tak różowo z pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinnaaa
Przeczytajcie pierwszy post autorki gdzie pisze, ze szuka intensywnie pracy wysylajac CV i ubiega sie nawet o te stanowiska ponizej swoich kwalifikacji wiec nie widze, zeby robila cos zle, a wy tu juz wyskakujecie z roznymi epitetami. Dziewucho bez pracy jak to mowia "sky is the limit" wiec nie poddawaj sie i szukaj dalej. Zycze Ci powodzenia i mam nadzieje, ze niebawem na forum bedziesz sie juz mogla pochwalic dobra praca ;) zawistni i zazdrosni ludzie, ktorzy tylko potrafia zle zyczyc zawsze sie znajda, ale sama wiesz jaka jest twoja wartosc i nie daj sie nikomu ponizac. Nie widze, zebys tu robila z siebie paniusie i zadzierala nosa jak niektorzy tutaj pisza. Jestes nowa w tym kraju, ale zapewne po paru miesiacach zauwazysz, ze wiecej pomocy zaznasz od obcych niz od naszych rodakow (co jest bardzo smutne, ze nie potrafimy sie trzymac razem i wspierac tylko dolki pod soba kopac). Masz chlopaka, ktory pracuje w zawodzie i jest dobrze wyksztalcony wiec masz na kim sie wzorowac, niech on bedzie dla Ciebie przykladem, ze mozna miec dobra prace za granica i byc cenionym pracownikiem. Czasami los nam na poczatek rzuca klody pod nogi, abysmy potem mogli docenic to co osiagniemy. Po burzy zawsze przychodzi slonce wiec i dla Ciebie niebawem zaswieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tutaj pelno jest Arabow, Hindusow, Chinczykow, tylko oni nie robia z siebie takich szmat jak my. Nie godza sie pracowac za takie stawki na jakie my sie godzimy, dlatego niechec Brytyjczycy maja do nas a nie do nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam firme sprza i jesli daje ogloszenie ze kogos szukam do pracy to odzew duzy ale jesli widze tylko cv to mnie trafia, ok cv musi byc na wyzsze stanowisko ale do prac podstawowych sprz/ gastronomia uwierzcie lepiej wyslac pare slow o sobie niz "pusta" cv bo co mnie tu w uk interesuje jakie ty w pl szkoly skonczylas najwazniejsza jest dyspozycyjnosc, praktyka i referencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskarzona
elwirka ze szmineczką oskarzona ale tu nie trzeba iść do colleagu aby się paru słówek nauczyć, nie załamuj mnie takim pisaniem. Autorka wyraźnie podreśliła że i 5000 słówek się sama nauczy, kupić wystarczy parę książek i je przerobić a nie chodzić cały rok albo i dłużej do szkoły. co za bezsens, niektórzy to całe życie po wiejskich szkółkach chcą się tułać... x x To nie to samo co pojsc do szkoly i miec zajecia z rodowitymi anglikami. Chodzac do szkoly tez ma sie inne myslenie i motywacje. W domu albo zerknie do ksiazki albo nie. Pozna nowych ludzi, podzszkoli swoj Angielski i nauczy sie in toku pracy. Nie zapominaj ze bardzo wanza jest tez pisowania, prawdopodobnie ze szkoly bedzie dostawac zadania domowe. Bedzie MUSIALA sie uczyc, bo wydukac pare slowek to kazdy moze. Sa college wieczorne gdzie nie musi siedziec 8 godzin - poswiecic sie jest warto aby pozniej miec lepsze zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jestes niezaradna
ale skoro autorka moze sie nauczyc sama to dlaczego tego jeszcze nie zrobila? Poki co siedzi w domu i bawi sie w wysylanie cv w dodatku nawet nie do pracy w swojej branzy. Powinna te slowka umiec przed wyjazdem badz uczyc sie ich na miejscu teraz skoro taka z niej zdolniacha. Najlepiej jednak przyjechac i sie zbulwersowac, bo mi pracy dac nie chca, a to, ze jej aktywnie nie szukam, nie ucze sie technicznego jezyka to akurat zaden problem. Zbulwersowana to moglam byc ja kiedy po roku pracy, po nadgodzinach za prawie najnizsza stawke i przy odpowiednich kwalifikacjach zatrudniono angielke bez doswiadczenia i kwalifikacji na stanowisko ktore ja mialam objac. A nie autorka, ktora przyjechala, nie przepracowala ani godziny, nie szuka aktywnie pracy, nie ma pojecia o rynku pracy, a juz sie bulwersuje i obraza innych, ktorzy jej brawa nie bija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskarzona
Elwira- autorka rowniez napisala potem , ze nie usmiecha jej sie pracowac za 6F bo nie po to robila studia, potem pisze ze nie musi pracowac w zawodzie ze jaka kolwiek praca by ja cieszyla... to prosze wytlumacz mi po co jest ta bulwersacja? Po co siedzenie na kafe i narzekanie jak mi zle... Po za tym siedzac na kafe i na innych stronkach wysylajac cv nie znajdzie szybko pracy. Lepiej by bylo jak by roznosila cv , usmiechnela sie przy tym zagadala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teoria a ksiszek to nie to samo co praktyka, a paniusia po studiach, przemeczy 5 lat i pozdaje egazminy i mysli, ze juz jest inzynier... A jak przyjdzie jej zaprojektowac most to tak jak ten w Warszawie, rok czas, na gwarancji i juz sie sypie, bo inzynierowie powiedzili, ze mozna zrobic taniej, to pokradli ile sie dalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×