Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marzę o własnym domu

Mąż uważa ze nie stac nas na własny dom

Polecane posty

dom z gliny korzystałeś z usług tej firmy, z której strony wkleiłeś cytat? ja myślałam o domie z bali, we względu na klimat i zdrowie, o glinie pierwsze słysze, ale koszty są kuszące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za 70 tyś to możesz sobie kupić co najwyżej domek holenderski,albo przyczepę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dom z gliny
nie korzystam z usług żadnej firmy. podczas budowy organizuje warsztaty z budownictwa naturalnego, podczas których mam zamiar nauczyć się jak wykończyć ściany samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dom z gliny
cytat wrzuciłem z pierwszej lepszej strony, ale jest w czym wybierać. Też myślałem o domu z bali, ale mnie na to nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za 90 tysięcy wybudowałem dom 220m2 stan surowy zamknięty. Idzie ? Idzie! W moim przypadku myk polegał na tym że miałem działkę i wszystko robiłem SAMEMU. Podkreślam wszystko. Jedynie zapłaciłem geodecie i kierownikowi budowy. Reszta samemu. Trwało to 3 lata. Za 3 lata się wprowadze ale jeszcze raz podkreślam wszystko robic samemu. Aha żeby jakiś kredyciarz nie wyleciał z textem że z najtańszych materiałów robiłem - bzdura !!! Przemęczę sie 6 lat i będę miał dom a kredytu nie bierz bo możesz go nie spłacic przez 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dom z gliny
w domach ze słomy i gliny szkielet domu stanowi konstrukcja drewniana. ściany są tylko wypełnieniem. mam jakieś pojęcie budowlane i zamierzam samemu postawić konstrukcje. tzn. z pomocą kolegów, a nie przez zatrudnionych robociarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzę o własnym domu
Właśnie o to chodzi żeby jak najwięcej rzeczy robić samemu, bo wynajmować ludzi do wszystkich prac to rzeczywiście wybudowanie domu może słono kosztować. Ale niestety do prac budowlanych nie wszyscy się nadają, mój mąż akurat gdyby chciał to bardzo wiele prac mógłby wykonać sam lub przy niewielkiej pomocy 2 budowlańców których mamy w bliskiej rodzinie.Gdyby tylko chciał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzę o własnym domu
Domy z gliny- ciekawe to co piszesz, czytam własnie o tej metodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka z sasiedztwa
a co Twoj maz na to jakbys mu nagle oswiadczyla, ze robicie rozdzielczosc majatkowa (zeby go nie obarczac kredytem) i ty stawiasz ten dom sama? sprzadejsz ta inna dzialke za 100 a na reszte bierzesz kredyt. stawiasz nie duzy dom, bo dzieci i tak pojda kiedys na swoje i pewnie w 200 sie wyrobisz. zaproponuj mu, ze wynajmiesz mu to mieszkanie jak bedzie chcial. co by nato powiedzial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzę o własnym domu
To byłby koniec małżeństwa. Mój mąż to raczej leniwy i mało zaradny człowiek ale niesamowicie dumny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.08.13 [zgłoś do usunięcia] gość Ja za 90 tysięcy wybudowałem dom 220m2 stan surowy zamknięty. Idzie ? Idzie! W moim przypadku myk polegał na tym że miałem działkę i wszystko robiłem SAMEMU. Podkreślam wszystko. Jedynie zapłaciłem geodecie i kierownikowi budowy. Reszta samemu. Trwało to 3 lata. Za 3 lata się wprowadze ale jeszcze raz podkreślam wszystko robic samemu. Aha żeby jakiś kredyciarz nie wyleciał z textem że z najtańszych materiałów robiłem - bzdura !!! Przemęczę sie 6 lat i będę miał dom a kredytu nie bierz bo możesz go nie spłacic przez 30 lat X A Ty sobie zdajesz sprawę ile musisz włożyć jeszcze od stanu surowego zamkniętego???????????????? 220 m dom? To ile metrów masz dachu? Wiesz ile będzie Cię kosztowała blachodachówka najtańsza nawet? Elewacja zewnętrzna? Ogrzewanie? Tynki wewnętrzne? Wyposażenie???? W takim tempie, to dom wybudujesz dla swoich dzieci. Po co to pieprzyć takie głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież facet pisze że ma stan surowy zamknięty !!! Ej gościu przede mną czytaj tekst ze zrozumieniem i nie wprowadzaj ludzi w błąd bo ssz to już dom przykryty i posiadający okna i drzwi. Co zazdrość cie zżera , że facet sobie świetnie radzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę po czasie, ale powiem jedno, własny dom to własny dom, kolega tu płacze ile roboty czeka osobę co się pobuduje,. Jak ktoś leń to problem znajdzie w niczym, mam dom, działkę, i mam czas na grila , na kawkę , na relaks. Nie wiem czy to takie straszne raz na tydzień przejechać kosiarka po podwórku. Remonty - raz na kilka lat. Wg mnie gorsze jest wegetowanie w miejscu które ,,dusi,, człowieka. Masz marzenia - dąż do nich. Grunt to wierzyć we własne siły, niż słuchać osoby co dołują i mówią ,, nie dasz rady,,. Kopnij ich w 4 litery, i rób co serce dyktuje. A co do męża , jak dojdzie do rozwodu - znajdziesz kolejnego, samce myślą, że jak już po ślubie to nie masz nic do gadania. Nie prawda !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jonkazzzzzzz
Wybuduj mały domek np 80 m z dużym tarasem. Wiecej nie potrzeba. Dla mnie w zamieskaniu ww własnym domu liczy sie przedewszystkim ogród , cisza i świeże powietrze. Ewentualnie jak kiedyś będziesz chciała to rozbudujesz dom. Dla mnie mieszkanie we własnym domu jest zgodne z natura człowieka, który potrzebuje rano obudzić sie i wyjść do własnego ogrodu. W pełni cie rozumiem. Spelniaj swoje marzenia i nie słuchaj męża bo zameczysz sobie i jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie przy budowie domu 220 metrów potrzeba na pewno dużo kontenerów gruzowników, np. http://www.dzwigowe.net/. Gdzieś przecież śmieci trzeba wywozić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli masz działkę do sprzedania za 100 000 i 70 tys jeszcze oszczędności.Za 170 000 zaczynałabym budować mały parterowy dom z technologi murowanej, a prostym dachem, taki max 100 m. Bez fajerwerków, na wykończenie brałbym kredyt, bo odkładać kasę po 20 tys to budowa trwa wieki.Kredyt nie byłby duży, mysle ,ż e około 50-70 tys i dałabym rade spokojnie wybudować przyzwoity domek. Ja bym się budowała. Budowa trgiczna nie jest, nie przesadzajcie i nie demonizujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgaiAga
Nie przejmuj się i śmiało realizuj swoje marzenia ;)Mąż jeszcze ci kiedyś podziękuje,że macie własny domek.Nie rezygnuj z domu,bo ktoś napisał,że jego koleżanka miała takie,a takie problem mieszkaniowe.To nie znaczy,że ty też będziesz takie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale gadacie bez sensu - babka może sobie pozwolić odłożyć 20 tyś rocznie ! Kumacie to? Połowa z Was pewnie tyle rocznie zarabia! Oczywiście że Cię stać na dom! Masz działkę bez hipoteki, i 70 tyś masz dwa lata na wybranie projektu i obmyślenie każdego szczegółu i załatwienie pozwoleń i wyznaczenia geodety. Po tych 2 latach masz prawie 100 tyś i zaczynasz budowę domu koło 100m przez ten rok robisz stan surowy zamknięty za te 100tyś - i przez następne 2-3 lata sobie go spokojnie bez nerwów wykańczasz - skoro masz dorastające dziecko to 100m na starość w zupełności Ci starczy - i nie słuchaj ludzi z bloków którzy domy widzą na ulicy i co niektórzy u znajomych lub na wsi u rodziców. Ja mam dom 240m dom budowałam na początku lat 90 i nie biegam wiecznie i czegoś nie robię - sąsiedzi też wiecznie nie przybijają gwoździ na dachu i nie reperują ogrodzenia! Za parę lat już na emeryturze będzie znacznie przyjemniej siedzieć we własnym ogordzie i dłubać maliny dla wnuczki niż siedzieć z dupskiem w oknie w bloku i robić sąsiadom za monitoring !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrym pomysłem jest zapoznać się z programem dofinansowania MDM Mieszkania Dla Młodych. Można uzyskać nawet 100 tys. dofinansowania do kupna domu czy mieszkania i spłaty kredytu. Więcej można dowiedzieć się bezpośrednio na stronie: http://mieszkaniedlamlodych.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko w Twoim związku już jest źle. Masz męża nieroba bez ambicji. Nie chce mu się i tak mu dobrze. Po co ma się męczyć jak najważniejsze, czego by sam pewnie nie osiągnął to już macie, czyli działkę i mieszkanie. Ty się dobrze zastanów czy dasz radę sama ten dom postawić, ale on ma Ci podpisać papier, że ten dom w całości należy do Ciebie. I niech nic nie robi. Ja myślę, że pomału jakoś dała byś radę bez jego wsparcia. On nie chce, zrób sama, nie proś go. Poznasz się na wszystkim po kolei ale nie dokładaj do tego małżeństwa, bo będziesz mu musiała połowę oddać. Chyba że będziesz go bacznie obserwować kiedy Ci numer wywinie i zdradzi. Moja znajoma też sama dom postawiła, to znaczy sama się wszystkim zajmowała, tyle że razem ze wspólnych pieniędzy jej i męża, przy czym jej kasy było więcej, tak że da się. Za dużo tych oszczędności nie masz ale na początek. Zorientuj się ile za pozwolenia i składaj, ale najpierw niech on się zrzeknie praw do działki i mieszkania bo zobaczysz kiedyś będzie chciał tego połowę. Widać po jego postawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hemsze
100 tysięcy? ;-) Zobacz - https://tabelaofert.pl/nowe-domy Dom to jest przyjemność dla ludzi z dobrą kasą. Poza tym dochodzi jeszcze jego utrzymanie. To naprawdę wymaga na starcie potężnych środków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak poczynania? Domek juz stoi? Mnie smiesza wszyscy ktorzy probuja mi wmawiac ze domu ponizej 350-400 tysiecy nie postawie. Za 400 mozna 2 postawic z palcem w d***e. Trzeba tylko podejsc do tego z glowa, podciagnac rekawy i brac sie do roboty. Co do podejscia twojego faceta... Nie znam nikogo komu by leniuchowanie przed kompem z przerwa na prace, sniadanie, obiad, kolacje i seks wyszlo na zdrowie. Za to wszyscy znajomi ktorzy aktywnie spedzaja wolna chwile sa ciagle radosni i malo ktory sie na cos skarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupiliśmy stary dom do remontu 100tys 50 tys remont zabrakło wzięliśmy jeszcze 30 tys i też zabrakło mamy 80m z użytkowym poddaszem na który nam właśnie zabrakło podkreślam ze mój mąż samouk złota rączka oprócz elektryki wszystko inne robił sam tak że budowa domu i jego wykończenie to są bardzo duże koszty Nie dziwię się autorko że mąż się boi że nie chce oprócz materiałów trzeba jeszcze opłacić robotników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie będę mieszkać w domu , wolę blok na nowoczesnym osiedlu a nie dom na wsi ! dom to same problemy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I w tym momencie jak by mi powiedział mąż że nie będzie się budował to by zobaczył tylko pozew o rozwód. Zanim wzięłam ślub z moim mężem postawiłam sprawę jasno. Dzisiaj mam piękny dom pod miastem i jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko napisz co u Cieb ie, czy moze sie wybudowalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ale rozwiodłam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×