dlaczego narzekacie na urzednikow ze za duzo zarabiaja

czy zdajecie sobie w ogole sprawe ile bierze urzednik? ja po 2 latach dostaje 1600zl brutto! juz ekspedientki w sklepach zarabiaja wiecej!

Bo i pracują ciężej.

widocznie jestes nie z tej opcji ja po 2 latach ( nie powiem gdzie mam 12000)

U mnie w urzędzie zarobki są między 1400 a 1600 i wiele osób robi na umowę zlecenie.

1600 brutto za układanie pasjansów to i tak za dużo

a w którym zus-ie pracujesz, bo ja nie mogę narzekać, na rękę mam 2600.- do tego premie kwartalne, 13-tka, wczasy pod gruszą- nie jest żle...

Sąsiadka pracuje w ZUS-e i zarabiam 2600 zł. Premie kwartalną, trzynastke i wczasy pod gruszą.Widać jak bardzo podniosła jej sie stopa,a to taka "bida" była.Kuzynka jej męża załatwiła jej pracę w Łodzi w ZUS-e

Sąsiadka pracuje w ZUS-e i zarabiam 2600 zł. Premie kwartalną, trzynastke i wczasy pod gruszą.Widać jak bardzo podniosła jej sie stopa,a to taka "bida" była.Kuzynka jej męża załatwiła jej pracę w Łodzi w ZUS-e

w urzędach gmin nie lepiej

ale zależy też od stanowiska

mało, mało... wszyscy narzekają, ale nie słyszałam żeby ktoś się zwalniał a jak jest wolny etat to kilkaset podań ;-( Ja pracuję w oświacie i jest to samo - wszyscy marudzą a trzymają się pazurami... Siostra ma swoją firmę i z kolei wszyscy jej tych "kokosów" zazdroszczą, tak jak mnie wakacji ;-) Nikt nikomu rąk nie wiąże - każdy może założyć firmę, albo wykształcić się do pracy w oświacie i mieć wakacje czy wielkie pensje.

Ja po kilkinastu latach pracy (wyższe wykształcenie) nie mam nawet na rękę 2000zł. Żal.pl