Czemu zakladacie niemowlakom czapki mimo ze jest 30 stopni

dziwi mnie ze w nasyzm kraju niemowlak i noworodek maja w obowiazku noszenie czapki nawet przy 30 stopni, przeciez jak od slonca chroni go buda w wozku to juz czapki nie trzeba, bo czapka w takim wypadku powoduje jedynie przegrzanie!

to na wypadek frontu polarnego

Hahaha, dobre z tym frontem :D Ja ostatnio, przy 30 stopniach, widziałam mamuskę ubrana stosownie do pogody oczywiście, ale pchającą wózek z biednym niemowlakiem ubranym w długie spodnie, bluzke z długimi rękawami, pełne buty i z obowiązkowa czapeczką na głowie... ale nie taka z daszkiem (to chłopiec był), ale bawełnianą "przejściówkę" wiązaną pod brodą :( Trzeba by chyba takie odławiać i w ramach uswiadamiania ubrac tak samo i kazac sterczec na upale.... dobrze, że kozaków mu nie założyła i futrzanej czapy :o

Też tego nie rozumie. Nie rozumie też po jaką cholere zakładają noworodkom w szpitalu po urodzeniu czapeczki???? Rodziłam 2 razy i tam gdzie rodziłam nie zakładali i ja tez nie założyłam mimo iż pierwszy poród był w październiku i ciepła na sali nie było Bóg wie jakiego. Nie rozumie tego fenomenu:D

Hahah powaga takie cos sie dzieje ?mieszkam w anglii i tu pogoda w latki biore wiec dwa rodz kocow a czapke tylko do taxi czy samolotu dajcie spokoj jak upal same body parasooka i si smiga

dzieci i ryby glosu nie maja, nie maja wiec tez obowiazkow

to ma jakies 'uzasadnienie'. serio, pamietam ze moja mama mlodszej siostrze zawsze nakladala na glowe taka cieniutka czapke wiazana pod broda wlasnie, bo niby trzeba do ktoregos tam miesiaca i wszyscy jeszcze jej przypominali o czappce. ale za nic nie moge sobie przypomniec o co chodzi, czy cos z tym ciemiączkiem czy co, jak bede u mamy to zapytam. Ale to naprawde nie wzielo sie z jakiejs checi cieplego ubrania, wszyscy ktorzy to robia robia to z tego samego powodu podejrzewam

W pl zakłada się po porodzie dziecku czapeczkę, bo wyszło z temp 36,6 stopni na dwadzieścia kilka stopni i ma dzień aklimatyzacji. A że najwięcej ciepła ucieka przez głowę, to zakłada się czapeczkę aby zmniejszyć szok termiczny dziecka. Ja jestem za tym.

czapke powinno zakladac sie tylko jesli glowka dziecka jest bezposrednio narazona na slonce, w zadnym innym przypadku nie! jesli dziecko od slonca ochrania parasolka albo buda od wozka to juz nie powinno sie zakladac czapko bo wtedy sie je przegrzewa

chyba chodzi o ryzyko zapalenia ucha, o co latwo u dziecka tak malutkiego, moze prowadzic naprawde do nieszczescia, uposledzenia itp

A co was to obchodzi? I te przegrzane dzieci wyrosną na ludzi i te nie przegrzane. Byle by nie były prostakami. ♥

Moja córka ma 2 miesiące, i w ogóle jej czapki nie zakładam w upały i nawet dodam że po kąpieli też ostatnio nie zakładałam. I póki co mała ma się dobrze.

ja urodziłam w marcu i zakladalam czapkę.jakos tak profilaktycznie.wolę zapobiegac niż leczyć. a co do upałów to pewnie chodzi o te czapeczki przeciwupalne ;) takie z lekkiego materiału,bawełny czy płótna,zeby słonce nie nagrzało a u nas nad samym morzem tez wiatru nie brakuje.od kilku dni wieje jak cholera.bo przeciez chyba nikt nie zaklada jakichś ciepłych czapek? ja często wyjmuję dziecko z wózka wiec agrument ze jest buda do mnie nie przemawia.

a co, bawelna według ciebie nie grzeje? hahahahhahahaha

Cieniutka bawelna akurat nie przegrzewa.

cienka? ja tam sie nie znam na materiałach ale wiem zse sa takie czapeczki/chusteczki/opaseczki ktróre sa wlasnie na upały.a przed słoncem tez chronic się trzeba.

dokladnie.

Noworodkowi zaraz po urodzeniu akurat zaklada sie czapeczke nie tylko w Polsce, noworodek w porownaniu z reszta ciala ma duza nieproporcjonalna glowe a najwiecej ciepla ucieka mu wlasnie przez glowe, jak taki noworodek oswoi sie juz z temperatura panujaca na zewnatrz to czapke mozna zdjac. Poogladajcie sobie programy angielskie amerykanskie francuskie tam zawsze noworodek w szpitalu ma czape.

O czapkę się czepiacie, a po cholerę pampersy zakładacie w takie upały, tam to dopiero zapiek niezły, tu wam nie żal dziecka?

Ubierają tak dlatego, bo tak trzeba i już! Nie ważne, że dziecko, aż całe czerwone na buźce i spocone, ale TAK TRZEBA! A potem sie dziwią skąd te potówki.

w UK rodzice dzieci hartuja, a potem widac jak po 30 tce sa juz powoli schorowane dziady, na uszy nie slyszy, w krzyzach lupie, co chwila sie smarkaja...

moje dziecko rodziło się w październiku i po za czapką na głowę na dworze czy tam gdzie zdradliwa klimatyzacja czyli jakieś sklepy itp nigdy nie zakładałam czapki na głowę w domu gdzie ciepło, nie rozumiem i nie zrozumiem. xxx tak samo jak nasze babcie naszych rodziców nacierali spirytusem pakowali w 2 kaftaniki i pod pościel z pierza jezuuu xxx jak mi to mojego ojca babcia kiedyś wypomniałam i że jak to dziecko ładnie spało to jej powiedziałam nie dziwota jak się pozaciągało wódą że spało LITOŚCI

ja zakładam zawsze czapke, tylko zmieniam w zaleznosci od pogody. jak jest upal, to kapelusik lub chusteczka. raz to ochrona przed uv, dwa uszy. dziecko potowek nie mialo jeszcze nigdy, a ma 10 miesiecy!

Chronicie te uszy a potem byle wiaterek i już zapalenie ;/. Mój szkrab ma 4 miesiące i w te upały nie zakładałam nic innego jak kaszkiet gdy przelotem był na słońcu. A tak siedzieliśmy w cieniu pod drzewkiem bez żadnych czapeczek, mimo tego waszego strasznie groźnego wiaterku. Same sobie załóżcie czapkę na pusty łeb i zakryjcie uszy żeby jeszcze bardziej argumenty do was nie docierały

Zapalenie ucha nie bierze sie z wiatru... Ludzie. Wiec czy zalozysz czapke przy wiaterku czy nie to nie ma znaczenia dla uszu.

Moja sąsiadka zaklada jeszcze niedrapki swojemu synowi który ma 3 tyg, do tego czapka i długa bluzka i spodnie. Wtedy było 35 stopni a ona o 12 paradowała po ulicy. I jeszcze opowiadala mojej mamie, że ona zawsze taki czerwony i m a odparzenia na d*pce, a ona się tego pozbyć nie może. Mi też pokolenie rodziców wciska, że jak czapki nie założe to będzie miala zapalenie ucha, jak chłodno to zakladam, zresztą teraz już sama się domaga jak wieje ma 3 lata.

Zapalenie ucha Pamiętaj, aby w czasie wietrznej pogody twoje dziecko miało zawsze czapkę naciśnietą na uszy. Wiatr jest groźny o każdej porze roku. Przewianie może doprowadzić do zapalenia ucha, a to jest bardzo przykra dolegliwość, gdyż dziecko odczuwa bardzo silny ból w rejonie ucha środkowego. Jak rozpoznać zapalenie ucha: - Dziecko bardzo głośno krzyczy, wręcz przeraźliwie się drze. Jest bardzo niespokojne. Przy takim zachowaniu można podejrzewa zapalenie ucha środkowego, zwłaszcza jeśli w ciągu ostatnich dni była wietrzna pogoda. - Niemowlę łapie się za ucho lub uszy, a maleńkie dziecko będzie w pobliżu uszu machać nerwowo rączkami. - Dziecko nie daje się uspokoić zwykłymi sposobami. - Po uciśnięciu okolicy ucha tzw. skrawka ucha krzyk dziecka ulegnie wzmożeniu, co świadczy o chwilowym nasileniu uczucia bólu. To badanie wykonaj raz a dobrze, aby nie zadawać dziecku nadmiernego bólu.- Z ucha dziecka może sączyć się wydzielina - Starsze dziecko mówi, że boli je ucho. Co robić: - Twoja rola polega teraz na tym, aby ulżyć dolegliwościom dziecka. - Zapaleniu ucha może towarzyszyć gorączka, w takim przypadku podaj dziecku paracetamol jako środek przeciwgorączkowy i przeciwbólowy. - Postaraj się uspokoić dziecko, możesz przykładać mu na okolice ucha ogrzaną za pomocą żelazka pieluchę lub zawinięty w ręcznik termofor, aby złagodzić u dziecka uczucie bólu. - Jeśli podejrzewasz zapalenie ucha w żadnym wypadku nie myj uszu dziecka wodą, w czasie wieczornej kąpieli ochraniaj je przed zamoczeniem. - Jak najszybciej udaj się z dzieckiem do pediatry w poradni rejonowej, który sam podejmie się leczenia dziecka, albo skieruje je do laryngologa. Jerzy Starzyński "Mam dziecko"

Zapytaj laryngologa skad sie bierze zapalenie ucha. Laryngologa a nie netu. Moj syn nigdy latem nie nosol czapki. W sumie to nosil ja tylko wtedy kiedy i ja ja nosilam. Nigdy latem nue mial chorego ucha. chorowal zima wtedy kiedy o zgrozo czapku sie od kikju miesiecy nosilo. Uwaga od kataru.

Ludzie ale jest róznica jak wieje zimny wiatr i jest 15 stopni, a teraz bylo 3o kilka cieplutki wiaterek a dziecko z czapka siedzi w cieniu, albo lezy w wózku i ma bude. Przecież jak dziecko lezy to jest mu też gorąco, najczęściej lezy na grubym kocyku, jak podnosisz dziecko to ma mokre plecki. mamuski smigają prawie na golasa, a dziecko opatulone. A potem sie dziwią, że dziecko choruje.

wnerwiają mnie takie tematy. Co to kogo obchodzi jak ktos ubiera siebie, swoje dziecko itp? taki wielki problem bo niemowlak ma jakąś bawełnianą czapkę albo nie ma czapki? patrzcie na siebie, swoje dzieci a nie zaglądacie do cudzych wózków, cudzych domów, cudzych łóżek