Chyba to forum dziala na mnie negatywnie

[Gość gość]

Odkad tu zagladam stalem sie agresywny dla otoczenia. Zniechecilem sie do kobiet. Zobojetnialem na ludzka krzywde. Przebywajac tutaj budza sie we mnie jakies instynkty mordercze. Nawet znajomi zauwazyli duza zmiane we mnie. Czy tylko ja tak mam ?

[Gość jak spotka ciebie da znak]

miałam przez chwile tak że przez forum mi odbijało potem się przyzwyczaiłam i jest normalnie.

[Gość gość]

obejrzyj jakis film, ktory przywroci ci wiare w ludzi

[Gość gość]

tylko wtedy,gdy komus zaciera sie rzeczywistosc z wirtualiami:p

[Gość gość]

to zupełnie normalne że po czytaniu tego forum można uznać ludzi za podgatunek

[Gość gość]

A na mnie wręcz przeciwnie :) Dzięki temu forum odkryłam, że ludzie na ulicy tylko "chowają sie pod maską" w rzeczywistości sa tacy jak ja, że nie jestem jakas inna. Ludzie na ulicy są tacy sztucznie mili, co zawsze było trudno zrozumieć. Jak jakieś bezemocjonalne roboty.

[Gość gość]

K***a trace wiare w ludzi odkad tutaj zagladam. Wrazliwosc tez gdzies mi uciekla. Co sie ze mna stalo ? W ogole to zaczalem unikac ludzi. Przejdzie mi to ? Ja nie chce taki byc...

[Gość gość]

a najgorsze jest to, ze wciagnelo mnie tutaj. Laze, obserwuje, czasami cos napisze i czuje sie jak w jakims bagnie brudu.

[Gość gość]

a najgorsze jest to, ze wciagnelo mnie tutaj. Laze, obserwuje, czasami cos napisze i czuje sie jak w jakims bagnie brudu.

[Gość gość]

Przyzwyczailem sie do tego syfu i trace tylko czas, a moglbym w tym czasie robic mase innych pozytecznych rzeczy.

[Gość gość]

Przyzwyczailem sie do tego syfu i trace tylko czas, a moglbym w tym czasie robic mase innych pozytecznych rzeczy.

[Gość gość]

Na o2 bylem pewien czas jednak nie odbilo sie to na mnie zle. Tylko tutaj takie z*****e miejsce jest. Moze ja tutaj nie pasuje...

[Gość gość]

Glos sumienia tez coraz bardziej cichy. Empatia, wartosci moralne kuleje jak c**j. Bydle sie ze mnie robi tutaj.

[Gość gość]

Nawet ukryta wiki nie spowodowala az takich zmian we mnie.

[Gość gość]

Powinieneś się zdystansować, to pomaga.

[Gość gość]

Powininienem zniknac i nigdy nie wracac tutaj. Odciac sie calkowicie i moze wtedy wszystko wroci do normy.