Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilijkAa

Możliwe że picie 2 piw dziennie przez męża jest przyczyną nie zajścia w ciążęr

Polecane posty

Gość lilijkAa

Staram się już kilka miesięcy o dziecko ale nic z tego. Ostatnio przeczytałam że piwo źle wpływa na plemniki, a u mojego męża jedno piwko dziennie to normalka, czasem nawet 2 lub 3. Czy wasi faceci też piją piwo a mimo to zaszlyscie w ciążę? Mój mąż mówi że co ma być to będzie i jestem już przewrazliwiona:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może źle wpływać, ale nie musi, generalnie z badaniami czeka się rok-półtora od pierwszych starań. Więc daj sobie na wstrzymanie i nie staraj się i nie stresuj tylko kochaj z mężem. Potem można mówić o problemach a u ciebie to ciągle norma. W razie czego po tym czasie może plemniki zbadać. Tak nawiasem mówiąc, to jesli on po sugestii- już teraz- nie chce piwa odstawić to albo mu średnio zależy, albo jest uzależniony a to średnio wróży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że tak, nie dość że mężczyzna powinien odstawić alkohol na dwa, trzy miesiące przed zapłodnieniem (alkohol uszkadza komórki rozrodcze), to piwo na dodatek jest pełne ''żeńskich'' hormonów, fitoestrogenów, a to obniża męską płodność :O A co do męża, to zastanów się czy chcesz z nim dziecko. Piszę poważnie, skoro teraz jest tak olewczy, to później jak będzie dziecko, może być znacznie gorzej :O Serio jak teraz nie wykaże zrozumienia i nie weźmie odpowiedzialności, to nie masz co liczyć później na jego poświęcenie, a będzie sto razy ciężej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie zastanawia kwestia jak jak ty w ogóle możesz się z nim kochać po tych piwach :o dla mnie obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby tak bylo, to w polsce rzadko rodzilyby sie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie możliwe, nie na każdego wszystko działa tak samo, jeśli jeszcze do tego pali papierosy, ma siedzący tryb życia, nie uprawia sporty to jest to prawdopodobne. Coraz częściej będą takie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce nikogo obrażać ale Jak można chcieć dziecka z kimś kto codziennie wypija piwa? Jak sobie wyobrażasz to później? Będziesz sie źle czula, musiała wyjść a on pod wpływem będzie zajmował sie dzieckiem? Addwga sie bawił z taka kruszynka a z buzi będzie mu sie wydostawal odór piwa? Masakra jakas. Ja nie mówię że wogóle, od czasu do czasu można. Mój też lubi piwo, odpreza go to po pracy ale Powiedzialam mu wyraźnie że jak chce mieć ze mną dziecko to musi to drastycznie zmienić. I jakoś potrafił. Wytrwał w tym jak Narazie całą moja ciążę i pół roku życia dziecka. Mam nadzieję, że wytrwa do końca a napewno tak będzie bo widzę jak jest zakochany we mnie i córce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badaniaPO6mc
Wstępne badania robi siè bez paniki po 6 mcach, po roku czy więcej może być za późno!!! Powinniście zrobić badanie nasienia ( podstawa), badanie hormonóe, monitoring cyklu i dalej coraz bardziej inwazyjne. CO DO PIWA TO MĄŻ TEŻ TYLE PIŁ A NASIENIE MIAŁ IDEALNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli o mnie chodzi to twoj maz jest na dobrej drodze do alkoholizmu skoro codziennie musi byc piwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badaniaPO6mc
Nie czytaj bzud, można sobie wypić piwko po pracy! Mój też lubił i kręcił nosem na jego gadanie. Teraz kiedy jest dziecko muszę go siłą wypychać na drinka z kolegą, bo mi go żal, że pracuje po10-12 godzin a potem pomaga mi w domu, zajmuje się dzieckiem (od początku kąpie małego). Sama mu pod nos podtykam szklaneczke whisky ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"piwo jest pelne zenskich hormonow...." interesujaco ... ponadto piwo jest znanym od lat srodkiem antykoncepcyjnym stad nie mozesz zajsc w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhaha aaa
tylko w polsce chlop pijacy piwo jest alkoholikiem od razu:D Na zdrowie!Piwo ma wiele witamin.Moj maz pije bezalkoholowe,tez jest alkoholikiem wg.was? NA PEWNO!bo przeciez uzalezniony od smaku piwa:D Jezu,jakie kretynki tu siedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem sie dziwią ze chore dzieci się rodzą, jak materiał genetyczny do d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ty takiego faceta wybrałaś na ojca swojego dziecka??? to nie jest normalne!!!! ten facet juz na początku daje sygnały że marny z niego materiał na głowę rodziny a potem bedzie żal ż enie pomaga, że ma inne priorytety w domu niż ty i dziecko. Kobieto on jest na równi pochyłej do alkoholizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
picie piwa codziennie nie jest normalne!!!! a już kilku to w ogóle! tak to jest alkoholizm! i nie porównuj piwa bezalkoholowego do alkoholowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam w Szwecji i notoryczne picia piwa jest tutaj alkoholizmem! tak że nie tylko w PL jak kulturalny człowiek moze kogoś nazwać kretynem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyobrażam sobie życia z facetem który codziennie pije piwo...fuj... oddech piwny to dla ciebie normalne???? jak jeszcze pali to juz totalna masakra. jak lump ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Codzienne picie alkoholu samo przez się nie przesądza, że jest się alkoholikiem. Istnieją ludzie, którzy piją alkohol codziennie, a nie są od niego uzależnieni. Jest jednak niemal pewne, że prędzej czy później zostaną oni alkoholikami, gdyż prawdopodobieństwo uzależnienia się od alkoholu rośnie wraz z ilością wypitego alkoholu. Przy dostarczaniu go organizmowi w większych ilościach codziennie przez kilka miesięcy trzeba chyba cudu, aby uniknąć alkoholizmu. Rodzaj alkoholu nie ma znaczenia — piwo uzależnia tak samo, jak wino i wódka. Zawiera mniej alkoholu, ale pije się go objętościowo więcej niż wódki, więc wychodzi na to samo. Wielu alkoholików (zwłaszcza kobiet) uzależniło się, pijąc wyłącznie piwo."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno starasz sie zaledwie pare i mc i myslisz ze facet ma zle plemniki bo pije piwo:o masakra!!!pare mc to zadne dlugie staranie zdrowe pary staraja sie nie raz rok czy dwa czy nawet i trzy lata....a chodzby nawet ro peoblwn moze byc jak i po stronie twojego faceta jak.i u ciebie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W piwie jest duzo estrogenow tak samo jak w parowkach dlatego facet moze miec problem ale jak zbadacie jego sperme to na pewno badanie to wykarze ze jest ich za malo itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja słyszałam że po coca coli plemniki tracą moc :) serio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Wg mnie jeśli jakiś wpływ piwa istnieje, to tak minimalny że bez realnego znaczenia. Czy mój pił? Pił, pije, codziennie po kilka piw a dziecko poczęliśmy jak na pstryknięcie palcami. Wystarczył nam jeden stosunek "do końca" (wiem że jeden, bo potem wyjechałam a gdy wróciłam to już czekałam na miesiączkę, która nie nadeszła).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już zjechały się idiotki z kafeterii :D Tutaj mogłaś tego nie zaczynać :) Zaliczą Cię do alkoholika,a co najważniejsze zaraz się dowiesz,że piwo to jest metoda antykoncepcji i nie masz szans na zajście w ciążę :) Takie tu są puste kafeteryjne dewotki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie staram, a w wakacje pije prawie codziennie 1-2 piwka po pracy, najczęściej z sokiem. Piwo ma małą zawartość alkoholu - jakby łoił 2 półlitrówki dziennie to może miałoby to wpływ. Daj chłopu spokój... Aha, mamy dwójkę dzieci, i nie przypominam sobie żebyśmy kiedy sie poczęły odstawiali alkohol - wręcz przy pierwszym na 100% było odwrotnie, bo były wakacje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozliwe. Moj mąż na czas staran odłożył caly alkohol i łykał witaminy Salfazin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja żyłam z takim co dwa dziennie pił...potem3...potem 4...dwoje dzieci...kiedys przyjechałam wieczorem bo miałam w pracy szkolenie...starszy syn spał a młodszy płakał w łóżeczku...tatus chrapał a dookoła porozwalane puszki z piwem...nigdy tego nie zapomne i sobie nie daruję ze zostawiłam z Nim raz jedyny dzieci...jestem po rozwodzie..nie mogłam tolerować i zyć dłużej na lekkim rauszu życiowym.Teraz mam cudownego faceta, chłopcy za nim przepadają, piwo wypije od wielkiego dzwonu i tylko latem...napijemy sie razem czasem bo alkohol jest dla ludzi....ale nigdy nie zapomnę tych codziennych wyziewów piwnych.NEVER!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moj robil badania nasienia i wyszly do kitu jego wyniki. Bardzo zle. Kupilam mu tabletki Salfazin i Mace gdzie je lyka ale i pije piwo w ciagu dnia. Tlumacze mu ze skoro idziemy powtorzyc wyniki to powinien kategorycznie odstawic piwo . To on mowi, ze te tabletki to suplement diety :-) dobre co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×