Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fifi12345

czy faceci zmieniają zdanie

Polecane posty

Gość gość000
"tylko jedno mnie zastanawia...czemu widząc moje zachowanie i potem po wyznaniu uczuć odpisywal na prawie każdy sms z uśmiechem..oprócz ostatniego mojego smsa..czy nie łatwiej wogóle nie pisać? zero kontaktów? przecież zdawał sobie sprawę, że kobieta zakochana będzie się mimo jego odpowiedzi na nie dalej ludzila póki będzie miała z nim kontakt?" Dla pożywienia własnego ego? Dowartościowania się tym, że komuś na nim zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Wiesz co fifi;) moj ze mna tez nie chcial tracic kontaktu, ale sie nie odezwie bo zerwalam kontakt. Tak samo ja sie bym do niego nie odezwala gdyby on tak chcial. Ty ustalilas zasady, ze konczycie znajomosc, wiec nawet jak brakuje mu Ciebie to nie bedzie Ci mieszal;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi12345
on mi dał odczuc ze za dużo tych smsów wiec zażartowałam że je ogranicze do jednego smsa na jakis czas...a on odpisał ze mu wystarczy ten jeden sms..wyjasniłam mu ze nie musi tego tak dosłownie brac i jesli tak chce to ok ale moze zawsze napisac...poprostu nie chce sie narzucac...na to nic nie odpisał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi12345
też mi sie tak wydaje...ze to raczej fajne uczucie dla niego, ze jest ktos komu sie tak bardzo podoba...czuje sie dowartościowany..stad nie zrywa do konca kontaktu choc tak naprawdę jest mu to obojętne...gdyby czuł cos wiecej inaczej by sie zachowywał..jest dwóch facetów, którzy są we mnie zakochani i wiem jak to wygląda gdy facet bardzo chce..chocby nie wiem jak ich ignorowała oni sie nie poddają i dąża do kontaktu, spotkan..w tym przypadku łudzę sie chyba ze tu jest jakas wyjątkowa sytuacja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aj to troszke inaczej u Ciebie bo nie bylo drastycznego zerwania znajomosci. Moze napisze w takim razie do Ciebie ejszcze za jakis czas;) U mnie to on byl sila napedowa naszych relacji i inicjatorem kontaktow. No, ale w sumie tak samo skonczylam jak Ty;p zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaaaaaaaaaaaaaaaaaa
gośćooo a czemu moj pisal:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmieniaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi12345
zdanie? oby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbatynka
Raczej częściej nie zmieniają zeby później nie wyjść w oczach dziewczyny na idiote który sam nie wie czego chce:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi12345
czemu na idiote? zakochana dziewczyna nigdy tak nie pomyśli..bo są różne powody dla których nie zawsze coś od razu chcemy. Choć z drugiej strony faceci to uparciuchy i może im honor nie pozwalać na to. Oby w tym przypadku tak nie bylom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Moj to sie chyba oltarza przestraszyl tak w ogole;d bo znajac mnie zapewne wiedzial, ze go bym zaciagnela sila:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi12345
taka jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Wiedzial, ze jak juz ze mna zacznie to szybko tak skonczy;) moze mu za wczesnie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi12345
jaka taka nie jestem..lubie kontakt z kochana osoba ale lubie też przestrzeń...a jeśli chodzi o takie rzeczy jak ślub to ja muszę kogoś dobrze poznać, pomieszkac z Ta osobą itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Moze troche przesadzam. Po prostu on mnie juz troche poznal i wtedy i teraz i wiedzial, ze raczej jak sie z nim zwiaze to nie bedzie odwrotu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straszne te Wasze historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmieniaja jesli faktycznie nie chca dziewczyny dla zasady a nie dlatego, ze nie chca konkretnej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi12345
czemu straszne? Jak jest w tym przypadku to się może okaże...na razie cisza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na67tii
weronika i fifi, czasem jak facet mowi: "nie chce sie wiazac" znaczy dokladnie tyle, ze nie chce sie wiazac. Nie chce sie wiazac i tyle. Bez roznicy czy z Wami czy z jakas kasia basia czy marysia. Moze za Wami doslownie szalec i szukac Waszego towarzystwa, ale sie nie zwiaze;) I nie prawda, ze jak spotka milosc zycia to sie zwiaze z nia. On sie dopiero wtedy zwiaze kiedy mu przejdzie stan niecheci do zwiazkow. Wtedy jak jestescie pod reka to macie szanse a jak nie to zwiaze sie z inna, w ktorej sie zauroczy;) Nie ma sie czego doszukiwac. Autorko pisalas cos, ze jak facet tak mowi to traktuje laske jak takie kolo zapasowe. Tez niekoniecznie. Uwierzcie facetow tez moze rozczarowac "milosc" i zwiazki. Albo moze miec zobowiazania zawodowe i nie miec czasu na zwiazek. itd itp. Nie chce i tyle. Na uszach staniesz a on nie zechce. Wtedy wyszukuje sobie bratnia dusze ( z ktora gdyby nie mial traumy zapewne bylby szczesliwy) i utrzymuje kontakt. I trzy wyjscia: 1. Zaciaga ja do lozka, ale dalej uparcie nie jest w zwiazku. 2. Nie zaciaga jej do lozka bo do lozka ma jakies jednorazowe przygody a swoja ma tylko do rozmow. 3. Nie zaciaga do lozka i nie ma przygod;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca obrzydliwości kobiet
młody i głupi facet gdy pierwszy raz szaleje za kobietą to chce się z nią wiązać dla niej. jak w końcu z wiekiem dostrzega jakie kobiety są to już nie da zrobić z siebie kretyna i dlatego mimo że jakaś mu się bardzo podoba to nie będzie tańczył jak ona mu zagra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na67tii
Dokladnie, brawo ;) zgadzam sie :d tylko szkoda, ze jest nastawiony anty do calej plci przeciwnej i tej co by go szanowala i kochala wtedy nie da szansy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbatynka
Dokładnie, raz czy dwa się taki sparzył i już uraz do wszystkich kobiet ma:-( dlaczego mamy cierpieć przez przeszłość faceta????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na67tii
ja sie przyznam, ze sparzylam sie po polrocznym zwiazku i zablokowalo mnie na 5 lat... w ciagu tych 5 lat poznalam faceta marzen, dalam mu kosza a teraz juz jest za pozno... niektorzy nadwrazliwi maja taka psychike, eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ciezkie te zycie i trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi12345
on na skrzywdzonego nie wygląda..i tak sie nie zachowuje...ale w sumie nie wiem dlaczego nikogo nie ma i teraz tez nie chce...mówi, ze nie ma na to teraz czasu...ale jak jest faktycznie...fakt od dawna nikogo nie ma...ale może porostu czeka na kogos kto spełni wszystkie jego warunki i tylko tak gada, że nie ma czasu na dziewczyny..mi nie powiedział dokładnie dlaczego nie chce...może nie chciał mi robic przykrości a nie jest poprostu zainteresowany..nie odzywa sie więc nie wiem czy to ma jakies znaczenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi12345
z tego co zrozumiałam to wychodzi na to, że poprostu lubi flirtować ale nic nie chce...choc nie wiem czemu akurat robił to ze mną jeśli go wogóle nie pociągam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goshhhiaaa
Szczerze? to tak: 1Weronika. Twoja sytuacja to jakis kosmos totalny. Facet po tylu latach odnawia znajomosc i nie chce sie zwiazac. Tak jakby chcial Cie bardzo w swoim zyciu, ale nie jako partnerke. Z drugiej strony wyjechal, wiec pewnie wiedzial, ze wiazanie z Toba jest bez sensu. Nic Ci pewnie nie chcial i nie mogl obiecac - nie wie co go spotka za granica, dlatego chcial Cie trzymac jako przyjaciolke. Troche smieszne to w sumie bo wyglada, ze Cie musi cholernie lubic. Codzienny kontakt byl itd. To wyglada jakby nie byl dojrzaly na zwiazek z Toba. Ale jak facet codziennie sie z kobieta przez rok kontaktuje to naprawde jest zazyla relacja. Co z seksem? 2 Fifi Twoja sytuacja troche inna. Chyba lepsza w tym sensie, ze mozesz jeszcze cos ugrac. Odczekaj i probuj. Zblizaj sie ale delikatnie bo go wystraszylas. Nie w glowie mu widac zwiazki, ale pewnie jest Toba zauroczony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaaaaaaaaaaaaaaaaaa
seksu nie bylo nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi12345
pocieszające jest to co mówisz Gosiu...choc w tej chwili nie wiem czy jest wogóle zainteresowany...juz nie mówiąc o zauroczeniu..niezaleznie od tego czy chce związku czy nie...nie chce za bardzo kontaktu...teraz to mógł sie wystraszyć ale wczesniej? no chyba, ze wtedy nie spodobało mu sie, że przejełam inicjatywe..choc sam mnie do tego sprowokował..na pytania dlaczego flirt ze mna i wógle mi nie odpowiedział..niczego juz nie rozumiem...teraz mi sie wydaje, ze wszystkie gesty poprostu nadinterpretowałam i sama sie nakręciłam..na razie dałam sobie na wstrzymanie nie pisze do niego...co tym zyskam to sie pewnie okaże za jakis czas...choc się nie nastawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Mnie rozsadzaja ci faceci... namieszal mi w glowie i tyle... jakbysmy mieli po 15 lat to jeszcze bym zrozumiala, ze sie bawi ze mna w taka "przyjazn" a tak to nigdy sie chyba nie dowiem kim dla niego jestem a raczej bylam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×