Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Na gorączke sok z malin i okłady na czoło, jedz czosnek, to naturalny antybiotyk, już dziewczyny i tym pisały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość nie pomogę zbytnio, ale wydaje mi się, że jeśli miałaś umowę o pracę dłuższą niż 3 miesiące, na czas określony to należą ci się wszystkie świadczenia. kurcze laski, ale natrzaskałyście stron, nie ma to jak na facetów ponarzekać, współczuje wszystkim i każdej z osobna, która oprócz ciąży ma jeszcze faceta w ciąży, nie ma nic gorszego! My z M planujemy razem rodzic, na początku ja nie chciałam, bo to krępujące, bo zobaczy coś czego nie powinien, a on bardzo chciał... Teraz nie wyobrażam sobie bez niego, tylko on mnie tak doskonale zna, i tylko on wyegzekwuje nasze prawa gdyby ktoś się pultał! Pamiętajcie dziewczyny, że dodatkowe oczy, które są świadkiem wszystkich szpitalnych dziwactw to wasze bezpieczeństwo w trakcie porodu, ja to zrozumiałam dopiero niedawno. u mnie dzisiaj spakowane część rzeczy do szpitala, większość moich, małemu spakuję w weekend jak będę pakować ubranka do komody. dzisiaj przyszła przesyłka z prześcieradłami, fajne, dobrej jakości i wydaje mi się że mega tanie możecie popatrzeć, firma frotti na allegro. A polecam też kocyk jeśli chcecie bawełniany, a nie sztuczny, kupiłam firmy zaffiro jest cudownie miękki. A i fantastyczny ręczniczek canpola mega miękki i fajniusi. A przyszedł też żyrandol, jest śliczny ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym chciała tam wrócić ale nie wiem właśnie czy przedłużą mi umowe bo to jest sieć sklepów i nie wiem jak to będzie a jak sie pytałam mojego kierownika czy bedę miała szanse na powrót to powiedział mi że to jeszcze kupa czasu i wszystko sie po drodze może wydażyć więc podejrzewam że raczej nie wróce a ten macierzyński to będzie płatny 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Gosciu możesz wybrać urlop rodzicielski roczny tj 52 tyg :) Umowa Ci sie nie przedluza bo widzę ze konczy się 10 m-cy po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Patkaa gdzie ? :) Gosciu macierzyński jest płatny 100%, natomiast rodzicielski 60%. Możesz też złożyć od razu deklarację, że przez cały rok chcesz pobierac 80%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest specjalna strona rodzina.gov.pl tam wiele odpowiedzi znajdziesz. Tylko macierzyński i dodatkowy są płatne 100% pod warunkiem, że od razu na rodzicielski sie nie decydujesz. W Twojej sytuacji jesli ciezko z przedłużeniem, to nie bralabym całego rodzicielskiego, bo możesz reszte w nastepnej pracy wykorzystać do momentu ukończenia przez dziecko 4 lat. Ale zerknij na stronkę. --- Tamisia - super, że zakupy udane. Ja jutro myje komodę i ostatnie pranie puszczam. Dzisiaj kolorki się praly. Teraz musze za prasowanie się wziąć, bo M z tym zostanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki zadzwonie może do jakiejś inspekcji pracy powinni mi powiedzieć co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
mam termin na 22 marca i zastanawiam sie czy zacząć już prać ubranka? btw. co potrzebuje dla siebie do szpitala? Bo nie mam pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Nie, nie jeszcze nie urodziłam ;) Wyciąganie krążka do przyjemności nie należało ale zostałam odkorkowana. Od teraz wszystko się może zdarzyć. Mój doktorek nic nie przesądza. Bo opowiadał, że miewał i takie pacjentki, którym ściągnął krążek, szyjka dłuuuuuga nic porodu nie przepowiadało a na drugi dzień się spotkali na porodówce a znów bywały i takie, które przyjął w szpitalu na wywołaniu. Jeśli nic się nie będzie działo to 30.01 kolejna wizyta. Od dziś mam liczyć ruchy dziecka, wieczorem na 2 h leżenia 10 ruchów, jak nie będzie to jazda do szpitala na USG, tak samo jakbym zaczęła krwawić, jakby zaczęły się skurcze, bez pośpiechu, wziąć nospę, kąpiel jak nie przejdzie to do szpitala. Marcin kawał mężczyzny z wagą 3100g :) Łożysko zgrabne, dobrze pracuje, nawet i z 2 tygodnie by sobie jeszcze popracowało, wód płodowych w normie. --- Co do porodu. Przed ciążą absolutnie męża przy porodzie nie chciałam, z czasem uznałam, że chyba jednak mi się może przydać. Nie zmuszałam go, podałam argumenty, które sprawiły, że zmienił zdanie ale jeśli uznam w trakcie, że pora aby sobie poszedł, że nie czuję się komfortowo z nim to zawsze może przecież wyjść. A z drugiej strony chce, żeby wiedział przez co przeszłam :) Im bliżej tym bardziej widzę, że jednak jest zaangażowany, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Kurcze a u mnie chyba coś nie tak.... praktycznie całe popołudnie małej nie czuje no i boli brzuch ale inaczej niż zwykle...jadę jutro znowu na ktg niech patrzą o co chodzi... z tego stresu spakowałam się już do szpitala i przygotowałam wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna zjedz cos słodkiego, na lewy bok i jak nadal nie będziesz czuła ruchow to zmykaj na ktg jeszcze dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Dopiero czekolada zadziałała....poczułam ze 2 kopniaki, jak ja sie przeraziłam nigdy do tej pory nie miałam takiej sytuacji...rozumiem że dzidziuś ma mało miejsca ale ma go tyle nie od dziś, juz wczoraj było ich mało i na ktg to wyszło choć zjadłam normalne śniadanie+ banan+ kęs snickersa i wykres praktycznie płaski..... Pojadę jutro może zrobią usg dodatkowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Jest czkawka:) ojej chyba najbardziej wyczekana w całej ciąży mimo że nie lubię tego uczucia:) Lecę do męża bo niepokoi się:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna na wykresie z KTG z tego co wiem nie są pokazane ruchy dziecka tylko ewentualne skurcze, które mogą przepowiadać zbliżający się poród, no i słychać serduszko dziecka, przynajmniej jak takie KTG miałam robione. xxxx Kurde co do pakowania torby to chyba do niedzieli to zrobie, jutro wybieram się na ostatnie zakupy dla małego oraz dla mnie i w sobotę wezmę się za torbę :) xxx Paatka to czekamy teraz z niecierpliwością, zobaczymy która z nas wszystkich wyskoczy pierwsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie Młody się rusza jak nie jem:) po słodkim śpi i mam trochę spokoju:) dziąsła spuchły mi jak cholera, ała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
Joanna, ja kilka dni temu spanikowałam że nie czuję ruchów. Wypiłam mocne kakao i kilka razy kopnął, więc się uspokoiłam. Ale jednak przez kilka dni te ruchy były słabsze, a teraz mały znowu szaleje jak wcześniej. Goplana, hej, kobieto, głowa do góry :) :) Chłopy jak to chłopy, nie warto się przejmować aż tak bardzo. Ty i dzidziuś jesteście teraz najważniejsi i koniec! Odnośnie wózka to mamy baby design sprint plus - polecam, jest baaardzo lekki. Podwójna, uważaj z tym ciśnieniem, a może się zdenerwowałaś? Jutro idę do gina, trochę się martwię, bo mały w 31tc ważył 1500g, zobaczymy, ile teraz. W porównaniu z tym, co piszecie, to malutki jest :( zobaczymy jutro. Kobiety, mamy połowę stycznia, ale tu się zaraz będzie działo, oj będzie się działo... :) Dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też raz byłam, jednak nast. razem pójdę do mojej gin. Czy u was też tak jest, że jak mówicie w szpitalu na IP, że nie czujecie ruchów bądź czujecie słabe, to zamiast was zbadać, karzą wypełniać papiery i zgodę na pobyt w szpitalu, po czym z góry już przed badaniami pewne jest, że zostaniecie tam 3 dni na obserwacji? Wydaje mi się to dziwne bardzo a chciałam tylko KTG...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj u mnie jest tak mi pękło naczynko w środku i miałam lekko podbarwiony śluz po 20tc, to zamiast zbadać, dać leki i puścić do domu, waletowałam w szpitalu 5dni:P A tak jest bo oni za ciężarne dostają dużo kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
errteeee - to jest okropne, ja wypisałam się sama a potem miałam takie wyrzuty sumienia, ale wszystko było OK! Masakra normalnie... A już wyprawkę masz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dla nieformalnych związków info: usc.pl/porady;01011022014000 Na ktg polecam szpital przeladowany:) wtedy robia ktg i wypuszczają do domu jak sie nic nie dzieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35+ waga na 31 tydzień dobra, ja we wtorek byłam na wizycie i 2kg, a to 31 i 3 dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podwójna77- fajno, że po wizycie wszystko ok :) lulika- z gorączką w ciąży to lepiej nie ryzykować. Jak domowe sposoby nie pomogą to do lekarza lepiej. Ja od jakiegoś czasu pije herbatkę z malinami i cytryną, bo mi męża choróbsko rozkłada i boję się zarazić. No i najlepiej wypocić się pod kołderką :) gość- ciężko połapać się z tymi przepisami, chyba najlepszym źródłem informacji, będzie jakiś urząd pracy może. W każdym powinien być radca, który udziela bezpłatnych porad prawnych. Paatkaa- to wg doktorka "na dwoj***abka wróżyła" :) albo urodzisz raz dwa albo sobie jeszcze poczekasz. Super, że Marcinek już duży, wagę ma jak typowy noworodek :) Ach, ja z każdym dniem coraz bardziej chciałabym być już po. joanna6950- okropne to uczucie jak maleństwo mało się rusza albo przez długi czas w ogóle. Raz spanikowałam z powodu braku ruchów, ale pochłonęłam wieczorem taką dawkę jabłek i słodyczy, że go wreszcie rozruszałam. Miał takie dwa dni trochę gorsze, ale teraz rusza się standardowo. Więc jak coś to wcinamy słodycze! erteeee- to my w ciąży nagle robimy się takie cenne dla szpitala, że najchętniej by nas nie wypuszczali? ;) Mój pobyt w szpitalu związany z porodem będzie pierwszy w życiu i nie orientuję się w ogóle w szpitalnych zwyczajach. Trochę się stresuję przed tym pobytem. Czuję jak synek zrobił się większy i coraz mu ciaśniej. Skóra napina mi się tak, że pewnie chwila i kolejne rozstępy dojdą. Aj tam, już się nie będę tym przejmować. Teraz pomyślę o planie działania po porodzie, aby ciało zregenerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyprawkę mam, jutro zamawiam wózek:) mnie trzymali 5 dni i jedyne co to dostawałam duphaston 3 razy na dobę..... w sumie to mogli mi tam dopisać, że codziennie mi robili usg i takie rzeczy a trzymali mnie tyle bo niby im się badania moczu nie podobały, tylko ciekawe co im się nie podobało skoro wszytsko było w normie?:P Akurat mieli małe obłożenie więc trzymali mnie na siłę........... u nas jest jeden szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NadzianaOla
Cześć Dziewczyny! Ale macie ostatnio niezłe tempo, ledwo nadrobiłam zaległości:) ---- Co do kart ciąży,zdjęć - ja też nie chcę,żeby mi zabrali, w sumie to nawet mi do głowy nie przyszło,że mi ich nie zwrócą... Ja ostatnni raz w szpitalu leżałam, jak miałam 12 lat, więc też jestem ciekawa jak to będzie, tym bardziej,że nie lubię wśród obcych sama przebywać, nie wiem czego się spodziewać. Niby szpital ma dobrą opinię,ale podobno są jakieś dwie niemiłe położne... ale zobaczymy na kogo trafię. Najbardziej chciałabym, na tę położną, która jest moją położną środowiskową... ---- odnośnie mężów, partnerów... ja na swojego nie narzekam. Od początku dbał o mnie, a teraz im bliżej porodu, tym bardziej czuje się tatą. Łóżeczko mieliśy już złożone,ale w pokoju Małej stało, a dwa dni temu, on mówi,że trzeba już przestawić łóżeczko do nas do sypialni. I się dopytuje czy oby na pewno już wszystko mamy, pampersy nawet sam kupił:) ------ Ostatnio, miałam zabawną sytuację. Dzwoni do mnie moja mama, była w tym czasie w pracy. Pyta się co robię. A ja mówię,że pakuję torbę do szpitala. A ona od razu: już? to czemu nie dzwonisz!? zaraz wychodzę z pracy i jadę do Ciebie! Nie pomyślała,że ja tak na zaś się przygotowuję, tylko że rodzę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
A mnie sie właśnie wydaje że ktg odzwierciedla ruchy dziecka. Zauważyłam że jak zaczyna kopać podnosi sie mu tętno i na wykresie jest to widoczne jako taki wyskok. Zwykle zostaję sama więc zerkam na tą kartkę co się w danym momencie zapisuje. Nie wiem jak u ciebie ale u mnie podłączają takie dwa okrągłe urządzonka jedno u góry które monitoruje skurcze a drugim wyszukują tętna, u mnie zwykle pod pępkiem. Byłam w szpitalu dla świętego spokoju ale mogłam sobie darować tą wizytę, mojego lekarza nie było a ten drugi nic nie powiedział poza tym że mam przyjść w poniedziałek...ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna specjalnie dla Ciebie ddefinicja KTG: Badanie KTG, czyli monitorowanie czynności serca płodu z jednoczesnym zapisem czynności skurczowej macicy, to jedno z podstawowych badań we współczesnym położnictwie. Wykonuje się je pod koniec ciąży i w trakcie porodu, aby wiedzieć, w jakim stanie jest dziecko, i móc jak najszybciej zareagować, gdy pojawi się zagrożenie. xxxxxxxx Dwa razy rodziłam i za każdym razem od 37 tygodnia jeździłam na KTG, tak mi wtedy powiedziano czemu to badanie ma służyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wykresie z bdania KTG masz dwie linie, jedna pokazuje właśnie czy pojawiają się skurcze macicy oznajmujące poród, a druga to tętno dziecka, jeśli dziecko rusza się podczas badania KTG jego tętno może odrobinę wzrosnąć, co zostanie zaznaczone na wykresie. Jeśli tętno dziecka jest przez dłuższy czas mniejsze niż 110/min wówczas dziecko może byc niedotlenione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Wiem ze w ktg chodzi głównie o monitorowanie skurczy ale zapisuje też akcję serca dziecka która rośnie podczas kopniaków. Są dwie linie jedna od skurczy druga od serduszka, przynajmniej u mnie w szpitalu, może u Ciebie był inny aparat. Mniejsza z tym ważne że nic się nie dzieje wizytę mam za tydzień więc powinnam dotrwać do tego czasu:) U mnie znowu śnieg sypie...wolałam jak go nie było.... I znowu czkawka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×