Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Gość czekoladowa26
helenka---> całą ciążę lekarz mówił że córcia, także niespodzianka była, ale dla nas bez różnicy to było, liczyło się że jest zdrowy. słońce----> gratuluję synka :) 35plus-----> jak tam ciśnienie?? uważaj na siebie bo z tym nie ma żartów. Masaya----> jak samopoczucie?? przeszło Ci trochę?? Wydaje mi się, że podwójna dobrze mówi, może to organizm przygotowuje się do porodu... Podwójna-----> co do inhalacji to robię je, ale zaraz po nich puls mi skacze nawet do 130. więc staram się ograniczać i tylko po parę minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, wczoraj mój cały dzień dogadywał mi że gruba jestem, co mnie tak w******o, że brzuch wieczorem tak mnie bolał że zasnąć nie mogłam :( a dziś zauważyłam pierwsze rozstępy na pośladkach. Załamałam się ---- sorry musiałam gdzieś się wyżalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka=> Ty gruba????? Śmiechu warte!!! :-D nawet nie będę tego komentować. Faceci są żałośni :-O _________ Masaya=> i jak się czujesz? 7x w wc to raczej wirus a nie oczyszczanie przed porodem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwinka
heelenka mokrą ścierą go potraktuj ;), a tak poważnie to niefajnie z jego strony. pomarańczka ja nie ćwiczę, nie mam na to czasu- mam w domu 4-latka z dużym zapasem energii i to mi zastępuje sport. Poza tym nie chodziłam do żadnej szkoły rodzenia- też z braku czasu, no i trochę z lenistwa- urodziłam pierwsze to i drugie pójdzie Czy któraś miała znieczulenie zewnątrzoponowe przy porodzie?Czy wbijanie igły jest bardzo bolesne?Jedna znajoma mówiła, żę masakrycznie boli i nie można się ruszyć bo może to uszkodzić kręgosłup, a inna, że najpierw miała zwykły, bezbolesny zastrzyk ze znieczuleniem i dopero potem tą więlką igłą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwinka
masaya spróbuj enterol to chyba można w ciaży- na mojego maluch działa świetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie mogę, Helenko Ty i grubas, chyba że ten Twój tylko brzuszek miał na myśli :P Jakby zobaczył moje pośladki i uda to by zwiał chyba ;) xxxxxxx Byłam jednak z małą na pogotowiu, żeby skontorlolować, czy czasem jakieś zapalenie się nie wdało z tego kaszlu, na szczęście nie. Doktor kazała robić inhalacje z pulmikortu, dawać stodal i na noc supremin żeby nie męczył ją kaszel. Przepisała mi też antybiotyk jakby nie przechodziło, mam nadzieję ze obejdzie się. Do tego spać nie mogę, budzę się co chwila, bo albo mnie brzuch ciągnie albo duszno mi. Chciałabym już urodzić tego 15 lutego. Mam nadzieję że do tego czasu córcia będzie już w pełni zdrowa a ja mogę jechać na porodówkę ;) xxxx Masaya też myślałam że już będziesz rodzić :) co tam u Ciebie? xxxx Kuzynka miała znieczulenie i sobie chwali, mówiła że mozna je podać dopóki rozwarcie nie przekracza 4 cm. xxxx Dzidziuś na krtań tak jak podwójna pisze, inhalacje. xxxx Lulika fajnie że u Was już lepiej. xxxx NIe ogarniam jeszcze wszystkich wpisów, sorki że nie odpisuje kazdemu, życzę miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ale ostatnio płodne jesteście - ciężko za wami nadrobić ;) -- Ostatnio pisałam, że będę robiłam pizzę ;) Ciasto wyszło, jest bardzo dobre, także jakby co - polecam. -- Goplana_ - śliczny ten wasz wózek. Mam nadzieję, że będzie się dobrze sprawował i będziecie z niego zadowoleni. -- podwójna77 ->marzy mi się taka maszyna. Natomiast boję się, że to tylko mój słomiany zapał ;) -- Masaya - teraz już będę miała wizyty co 2 tygodnie. A później, to już pewnie tylko KTG -- Apropo oxy -> wczoraj słyszałam historię kobiety, której odeszły wody, a poród ogólnie nie postępował. Zaczęło się coś dziać dopiero po 4 oxy! W sumie po 60 godzinach od odejścia wód dopiero urodziła. -- Ninka2222, monia110, czekoladowa26, pingwinka - witamy ;) -- lulika -> trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze -- tamisia -> bądź dzielna. Kiedyś to musi się w końcu skończyć i będziesz mogła przytulić swoje dzieciątko -- mamamama2 -> gratulacje!! teraz musisz mieć dużo siły, a my trzymamy kciuki, żeby z małym Olusiem było wszystko ok. -- joanna6950 -> śliczny ten twój brzuszek ;) -- Ja co tydzień chodzę do szkoły rodzenia. No i tak do końca lutego. Jestem baardzo zadowolona, rozwiałam dużo wątpliwości, dużo nowej wiedzy złapałam. Poza tym ten szpital w którym będę rodziła (Toruń) jest naprawdę bardzo chwalony, niektóre ich procedury (jak kangurowanie przez ojca po cc) są wyjątkowe i niespotykane w innych szpitalach. Szpital odnowiony, są wanny, koło porodowe, i inne bajery, tak więc nic, tylko rodzić ;) We środę będziemy uczyć się na lalkach kąpania - będzie pewnie niezły obaw. Dziś zamierzam zacząć torbę pakować, choć u mnie jeszcze nic się nie dzieje. Ani nie mam twardnienia brzucha, ani skurczy przepowiadających. Może to i dobrze, bo póki co za wcześnie jeszcze do wychodzenia na świat ;) -- Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i miłej niedzieli. Idę robić zrazy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Nadal twierdzę, że to jakiś wirus się przyplątał.. Co prawda już nie latam do ubikacji, ale ciągle mam problemy z żołądkiem, jelita też normalnie nie funkcjonują. Pomaga gorąca, gorzka herbata, ale to tylko na chwilę. Nie wiem co można brać na takie dolegliwości w ciąży. Ciśnienie ok, głowa boli jedynie gdy się schylam, więc do przeżycia. Maleńki fika jak zwykle, więc pewnie mu dobrze i jeszcze sobie troszkę u mamusi pomieszka :) No w końcu ma na to jeszcze miesiąc! A ja już przed szereg się nie wychylam, poczekam grzecznie na swoją kolej :P Tylko jak ma mnie przeczyszczać to raz, a porządnie, żebym wiedziała, że to już. A tak, to się człowiek zastanawia co jest grane. A i drogę nam odśnieżyli! :D Wczoraj w nocy! Więc póki nie zawiewa i lepiej się czuję, to zamierzam wyjść do ludzi, bo inaczej zdziczeję. Miłej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie:) Masya - pobiłam Cię dzisiaj:) w nocy spałam jakieś 8 h z dwoma obowiązkowymi wypadami do wc. Rano zjadlam sniadanie i zawinełam sie z książka do lózka:) i spalam jakies 3h do 12 30:). Rekord ostatnich ciążowych miesięcy. Co do tego czy to wirus czy przygotowanie to po takim czasie sama wiesz najlepiej:) Ja miesiąc temu węgiel łykałam, bo mi kakao zaszkodzilo. A z elektryką - kurcze uważać trzeba, dobrze, że wszystko się tylko na awarii skończyło. --- Goplana - moja koleżanka 2 dni biegała do toalety, na 3 urodziła:) śmiała sie, że żadna lewatywa nie była potrzebna. Nastrój lepszy dzisiaj? --- Heelenka - juz Ty sposób znajdziesz, żeby się odgryźć:D nie daj się. A rozstępy zjaśnieją i nie będzie ich widać. Nie przejmuj się. ---- Emila - ja szyć nie umiem:) w czasach nastoletnich popełniłam ze 2-3 spódnice ołówkowe, ale to wszystko. Potrafię za to skrócic spodnie, uszyc pościel, poszewki i do tego najczęściej będzie mi potrzebna. No chyba, że mój mózg ogarnie coś innego:D ---- Ten poród po 60h od odejscia wód to koszmar jakiś! Dzieciak pewnie w strasznym stanie:( sepsa, zapalenie opon mózgowych itp. Nie pozwólcie sobie na to. Najlepiej ponoc do 8h urodzić wtedy nic nie grozi, do 24 opcjonalnie. ja urodziłam po 9h i mały siniuteńki był. I oboje na antybiotyku oczywiście skończyliśmy. ---- Kalina - widzę, że wszystkie końcówkowe chcą rodzic ok polowy miesiąca:) nieźle, może byc wysyp topicowy:) Zostanie Heelenka i świta najnowszych naszych mamuś:) Dobrze, że córcia tylko zwirusowana:) zdrowiejcie szybko. --- Czekoladowa - nie wpadłam na to, że inhalacja ma wpływ na tętno, hmmm. Ale też nigdy nie sprawdzałam. ---- Lulika - no super, że już dobrze:) Paatkaa chyba z tydzien wytrzymała po tym cieście nie?:) Ja też się teraz obżeram rogalikami z nutellą, bigosem, grzybami itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
helenka ile twoj partner /maz etc ma lat?? wspołczuje serdecznie, widac nie dorósł jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleście znowu naskrobały;P No nie ogarniam...;) Ja dziś miałam sesję brzuszkową z Mężem i Synkiem-Przyjaciółka nam porobiła parę zdjęć:D Super wyszły, pomimo,że Synek nie współpracował jak na złość;P Wcale aż tak źle nie wyglądam;) Masaya, no jak Cię w końcu odśnieżyli, to teraz do dentysty!do ludzi w drodze powrotnej;) To gadanie co do płci-ech, szkoda nawet komentować.Jak można w ten sposób oceniać.A może ktoś właśnie chce dwóch chłopców albo dwie dziewczynki...Czemu koniecznie parka?;/// Mamamama2, nawet sobie nie wyobrażam co czujesz...Współczuję Ci z całego serca, a jednocześnie trzymam kciuki,żeby ten koszmar skończył się jak najszybciej i byś mogła cieszyć się zdrowym Olusiem w domku! Czekoladowa, zdrówka!Fajnie,że bez antybiotyku:) Dzidziuś, widzę,że i Ciebie rozłożyło...Zdrówka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka no chyba Twój M grubej baby nie widział... jesteś zgrabniutka ciężarówka i tyle. Ach ci faceci...szkoda słów..oni nie tylko powinni trzymac buzie na kłodke jak chca coś chlapnąć nie miłego, ale powinni przedewszystkim docenić jakim obciążeniem dla organizmu jest ciąża....wrryy ...................... Kalinka dzięki, mam nadzieje, ze u was tez sie szybciutko wszystko poukłada zdrowotnie..... bo ja nie wiem co bym zrobiła jak by córa w chorobie a ja do porodu :-( .............. Emilko dzięki :-) ................. Masaya szybkiego powrotu do formy ................. Podwójna w zasadzie tydzień może byc bo opcjonalnie jak ten 14 luty nie wyjdzie to o 9 myslałam hihihihi ............... Rybko fajne musza byc takie zdjęcia :-) mamusia tata synek i brzuszek...:-D Mój M wczoraj załapał, ze ja w tej ciązy to zadnych zdjęć z brzuszkiem nie mam, więc ja mu na to, ze jak nie zrobił to nie mam...w pierwszej ciązy sam ciągle gadał żebym brzusio pokazała, że fotke zrobi....a teraz nic... ................... Dzidziuś zdrówka ........... Ktos pisał o przedszkolu, ale nie pamietam kto :-( Tez się zastanawiam czy córe puszczać czy nie...ona teraz po chorobie...więc moze cos załapać... z drugiej strony ja moge i pod koniec lutego urodzić a to jest cały miesiąc jeszcze, a w marcu mamy szczepienie i przed tym szczepieniem chciałabym ją przetrzymac troche w domu....więc wreszcie wyjdzie na to że jej 2 miesiące nie bedzie...:-( w młodzszych grupach nie był to problem, bo była w innym przedszkolu i bardzo lubiła tam chodzić a tu gdzie jest teraz chodzi ale jak ma dłuższa przerwe to cięzko jej wrócić i wiem że po tych 2 miesiącach bedzie baaardzo cięzko...poza tym jest w grupie 6 latków czyli ma obowiazek więc bede musiała sciemniec z chorobami...eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie mogę się dziś wygęgać, bo mi albo kompa zabierają, albo coś innego wymyślają;p Teraz B kąpie Franka, więc mam chwilusię.a jak teraz nie napiszę, to jutro już nie nadrobię;P Helenka, wcale nie jesteś gruba, tylko, kuźwa, w ciąży!!!:D I tak swojemu powiedz.Na pocieszenie-ja od wczoraj chodzę w spodenkach swojego Męża po domu, bo tak mnie boli dół brzucha i krocze,że szok.Wierz mi-to dopiero sexy wygląda;P Ale co zrobić, jeszcze troszkę trza wytrzymać.A jak mój coś plumka, to ja mu mówię,że sam zrobił, to teraz ma.A poza tym, sam najszczuplejszy i bez ciąży nie jest;P Co do zgubienia kg po ciąży-u mnie po samym porodzie zeszło 10.Dosłownie.Już samo moje dziecko to były 4 kg. Pomarańczka, witaj serdecznie:)Ja zaczęłam ćwiczyć, bo przed ciążą to codziennie, ale tak straszliwie bolało mnie spojenie łonowe,że musiałam zaprzestać...Moja Mała jest bardzo nisko ułożona od samego początku i coraz bardziej uciska na dół... Słońce, wieeeelkie gratulacje!!!Syneczek miał fajną wagę:) Dzidziuś, moja Mama ten aloes pije.Jej akurat bardzo pomaga i praktycznie nie choruje... Goplana, mam nadzieję,że dziś już troszkę mniej wszystko jest do d...y:) Lulika, super,że lepiej się czujecie:D Kurczę, to najważniejsze, bo zaraz i podejście do życia ogólnie bardziej pozytywne:* Mój Mąż zdjęć nienawidzi, więc aż cud,że dał się namówić.Ale z pierwszej ciąży takiej pamiątki nie mamy, to chociaż teraz;) Nawet nie jęczał za dużo;) Ale prawda jest taka,że gdyby nie ja, to ani z ciąży ani potem zdjęć by nie było, bo on ma to w nosie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! Helenka, miałam c****sać,że dania na słodko u nas też nie przechodzą, a jak jest zupa to tylko z drugim daniem;P Więc Ciebie rozumiem;) Pingwinka, ja miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, ale nie przy porodzie.Za to 2 razy już.I za każdym razem praktycznie nie bolało.Tylko ukłucie komara jak miejscowo znieczulali i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwinka
rybka Plum dzięki za odp. a planujesz zkorzystac przy porodzie- jeśli będzie ciężko?Ja przy pierwszym porodzie nie zdążyłam,kiedy bóle stały się moooocne to już rozwarcie na 8 było - no i klops. ciekawe jak będzie teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja tak na szybko - jak się nazywa to badanie na bakterie? GBS? Bo jutro idę do gina i muszę się upomnieć. _______ No dziś już troszkę lepszy humor mam. Byliśmy na urodzinach u mojej mamy i jest mi lepiej. Dom to dom :-) działa na mnie terapeutycznie. :-) Nie wszystko więc do d**y ;-) ________ Jakoś dziś mnie pobolewa brzuch, tak jakby cyklicznie ;-) Tak sobie myślę, że powinnam w 1. połowie lutego urodzić, a nie wg terminu, bo wiem, kiedy synek się począł, a począł się na pocz. cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! Pingwinka, ja nie miałam znieczulenia, ale mój mąż miał przy operacji nogi i w ogóle nie czuł wkłucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwinka
goplana dzięki za odp. dorze, ze humorek wrócił- każdy ma czasem gorszy dzień;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwinka
a to badanie to chodzi Ci o te paciorkowce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwinka
czy o HBS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana - super:) i tak trzymaj:):) GBS - upominaj się, bo się czeka kilka dni na wynik --- Dobrej nocy, jutro popiszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwinka
HBS- żółtaczka GBS paciorkowce chyba, że coś pokręciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzius210, lulika- bo moje strony to taka trasa przelotowa z kujawskiego na mazurskie :) heelenka, brzuchowata84- planowanie obiadów jest dobre, tylko trzeba dojść do wprawy w robieniu zakupów, żeby za każdym drobiazgiem do sklepu nie latać. Ale taniej trochę wychodzi :) pingwinka- co to ten enterol? kalina82- zdrówka dla córci! Emila8200- super, że jesteś zadowolona ze szkoły rodzenia. Zawsze to trochę więcej informacji na start dla świeżo-upieczonych rodziców :) podwójna77- no widzę, że postępy w spaniu, aż miło :) I jak o tym kakao przeczytałam to mnie olśniło! Bo dzień przed tą akcją żołądkową non stop piłam kakao- tak mnie akurat naszło. Mąż wypił tylko trochę, ale ja to hektolitry, więc może i to jest sprawca zamieszania! Nikt inny nie pił i problemów nie miał, a jedliśmy to samo.. RybkaPlum- jutro zamierzam zawitać do dentysty. Tak z zaskoczenia, bo jak zadzwonię to śmiałaby mi jeszcze kobita odmówić :P No i na ktg się wybieram, więc się najeżdżę, ludzi sobie pooglądam w wielkim świecie :D Teraz dopiero stwierdziłam, że nie mam żadnego ładnego zdjęcia z ciąży :( Tylko jedno z mężem przy choince, ale jakieś zamazane wyszło i brzuszek słabo widać.. Goplana- jeśli masz namyśli badanie na bakterie z o***tu i pochwy, wykonywane zazwyczaj ok 35tc to GBS. Nadrobiłam troszkę, tyle ile mogłam.. Za pominięcia przepraszam. Uważam na to co jem, mimo to żołądek jeszcze dokucza. Może musi wrócić do formy po takiej akcji.. Wybrałam się dziś od bardzo dawna poza mury mojego domu. I po 1,5 godziny odwiedzin u mojej babci i u teściowej padłam na twarz i spałam 2 godziny! Zero kondycji, zero!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NadzianaOla
Dziewczyny! 01.02. o godzinie 8.05 przysza na swiat moja coreczka Ala:-) Dolaczylam do grona szczesliwych mam:-D 54 cm, 3400 i gaszcz czarnych dlugich wlosow:-) Porod ekspresowy. O 7.45 odeszly mi wody, a o 8.05 mala juz krzyczala:-) Dobrze, ze w szpitalu bylam, bo nie zdazylabym dojechac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NadzianaOla- gratulacje! :) No o takim ekspresowym porodzie to jeszcze nie słyszałam, tylko pozazdrościć :) Niech się córa zdrowo chowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna6950 25 Podlasie 1 córeczka 01.02.14 tamisia 28 mazowieckie 1 Franciszek 12.02.14 truskava90 23 pomorskie 1 córcia Amelia 19.02.14 brzuchowata 29 podkarpackie 2 synek 21.02.14 Zielonaoliwkaa 28 lubelskie 2 ---/--- 22.02.14 mamaAnusi 34 podlaskie 1 ---/--- 22.02.14 lulika 31 łódzkie 2 Patryk 24.02.14 RybkaPlum 29 Poznań 2 Pola 25.02.14 Goplana ?? pomorskie 3 synek 25.02.14 dzidzius210 32 zachodniopom 2 synek 25.02.14 podwójna77 śląskie 2 synuś 27.02.14 Masaya 23 kuj.-pom 1 Filipek 28.02.14 Kalina82 31 mazowieckie 3 chłopak 28.02.14 Anitia 32 UK 2 chlopak 04.03.14 Vikiable 33 podlasie 1 ---/--- 06.03.14 Anawa 33 podlaskie 2 córeczka 07.03.14 Wiktoria95 18 mazowieckie 1 ---/--- 07.03.14 anka_123 28 mazowieckie 1 ---/--- 08.03.14 Emila8200 30 kuj-pom 1 synek 10.03.14 Heelenka 22 Wrocław 1 Cezary 12.03.14 35plus x x 2 synek 12.03.14 Ninka2222 ?? Kraków 2 Liliana 18.03.14 Mamusie: madziulka123 21 podkarpackie Wiktoria 1460g/46cm 31tc 26.12.13 errteeeee 28 lubuskie Adaś 2900g/52cm 38tc 21.01.14 Paatkaa 24 Śląsk Marcin 3710g/55cm 39tc 24.01.14 słońceeee 33 dolnośląskie synek 3600g/55cm 39tc 25.01.14 mamamama2 30 podkarpacie Oluś 3700g/56cm 39tc 29.01.14 NadzianaOla 23 war-maz Ala 3400g/54cm 39tc 01.02.14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mamy pierwszą lutową dziewczynkę :) Drogie mamusie- dajcie znać w wolnej chwili jak Wy się czujecie i jak Wasze maleństwa? :) Piszcie czy macie jakieś trudności, jak czujecie się w nowych rolach? :) słońceeee- kochana jak będziesz mogła to napisz jak synek ma na imię i czy dobrą datę urodzenia wpisałam mu do tabelki? :) Tydzień ciąży w którym urodziłyście obliczam na oko :P porównując z przewidywanym terminem.. Więc jeśli są jakieś nieścisłości to przyjmę to na klatę, tylko dajcie znać :) Gdy zobaczyłam jak szybko pozostałe oczekujące przeskakujemy w górę tabelki, to aż mnie skurcz chwycił :D A na dziś to chyba nie koniec wieści, czekamy na joanna6950 :) Trzymam kciuki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu gratuluje! poród ekspres! chyba sobie go wymodliłaś :) Podwójna masz rację, nie długo wszystkie porodzicie i forum umrze :( ja wcześniej niż 12.03 rodzić nie planuje, chociaż skurcze miewam już dobre kolejny nudny dzień przede mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchowata nie mam innej do polecenia, gdzieś koło połowy miesiąca wybieram się do nowej fryzjerki to jej zapytam czy coś poleca, albo podpaczę co tam na stoliku trzyma. Joanny odżywki są też dobre, chciałam kiedyś spróbować, ale niestety trzeba zamawiać przez sklep duże opakowanie bo w drogeriach nie znalazłam . Może dziewczyny mają coś do polecenia? ja ostatnio kupiłam szampon ziajki z kakao, taka brązowa butelka i bardzo mi się spodobał, używam na zmianę z head & shoulders

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×