Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Hej, hej 🖐️ Podwójna=> 😘 ______ Wyobraźcie sobie, że moje dziecko jako jedno z nielicznych było dinozaurem na tej tematycznej zabawie! 😡 A tak to same księżniczki, batmany, itp!!! Jestem zła sama na siebie!! Bo ja zawsze taka "grzeczna" jestem, wszystko wg instrukcji, zaleceń itp. 😠 Fakt, że cieszył się z tego kostiumu i wyglądał słodko, bo wypożyczyliśmy strój małego dino z takim fajnym kuperkiem i ogonem. ALE! On wolałby być Vaderem! :-( _______ Jutro mam gina i ktg. No i nie wiem, co zrobię, gdy znów zaproponuje mi pobyt w szpitalu... Jeśli mam tak jak Podwójna iść na 3 dni, to... dziękuję bardzo. :-O Zobaczymy, co jutro mi powie, no i co pokaże ktg. _______ Co do pasemek - nie wiem, więc nie doradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekoladowa czy Ty też będziesz miała drugą cesarkę ze względu na pierwszą? Czy masz jakieś wskazania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
Heeeej Podwójna, super że wróciłaś :) :) Następnym razem ze szpitala na pewno wrócisz z synkiem, jeszcze troszkę cierpliwości :) Fajnie że już jest rozwarcie, może jeszcze z jeden masażyk i pójdzie jak burza :) U mnie znowu ciśnienie skacze, nie jakoś drastycznie ale spacery muszę sobie na razie darować :( Jutro powtórzenie badań gestozowych a w piątek gin. Dziś jest ostatni dzień 36tc, czyli od jutra ciąża jest donoszona. Strasznie chciałabym, żeby się zaczęło samo, bo poród na oksytocynie nie bardzo mi się podobał :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie ja mam złote dziecko, dało zmęczonej matce się wyspać :D Będę w miarę normalnie dziś funkcjonować :) Bo wczoraj wieczorem był tak pobudzony, że aż zaczęłam się martwić. A to pewnie po czekoladzie, którą przed snem pałaszowałam :D A w ciąży bardzo rzadko po nią sięgam.. monia110- z tymi skurczami, zresztą jak z większością rzeczy w ciąży, to myślę sprawa bardzo indywidualna. Także nie ma chyba co porównywać :) podwójna77- witamy ponownie :D ale sobie wakacje od nas zrobiłaś :P Uparte te Twoje dziecię, że nic jeszcze na nie nie działa ;) czekoladowa26- skoro jeszcze nie ma oznak zbliżającego się porodu, to może zdążysz na spokojnie jechać na cc, wtedy kiedy ustalicie z lekarzem. I problem sam się rozwiążę, głowa do góry ;) Goplana- to Ci impreza tematyczna, że hoho :D Panie, które ją wymyśliły z pewnością były dumne :P Ale to dobrze, następnym razem pomyślą dwa razy zanim każą się dzieciom przebierać za konkretne postacie. A Tobie się nie dziwię, że uległaś tej formie. W końcu jakby tylko Twój mały się wyłamał i odbiegał strojem, to mógłby poczuć się głupio. A wiadomo, że nikt krzywdy dla własnego dziecka nie chce :) 35plus- cały miesiąc masz na to, żeby obyło się bez oxy :) wyrobisz się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lutowamama
Witam. Wczoraj bylam na ktg. Skurczow brak:/ termin mam za 9 dni. Mialam nadzieje ze uda mi sie szybciej urodzic a tu nic sie nie zapowiada:( juz troche meczy mnie ten 9 miesiac. A tu za oknem tak ponuro:( buu... Pozdrawiam dziewuszki, trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowa26
dzidziuś-------> u mnie cesarka zarówno pierwsza jak i druga ze względów ortopedycznych. 35plus-----------> jak dziś Twoje ciśnienie?? moje znów na granicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lutowamama ktg nie musi wskazywas skurczy a mozna dosc szybko urodzic. Znajoma nie miala ani jednego skurczu przepowiadajacego,ktg nic nigdy nie zapisalo,ona nic nie czula,odszedl jej czop i w ciagu kilku godzin siebwszystko rozkrecilo. Ja lezalam na patologii i przez dwa dni ktg nic nie wskazywalo i w nocy odeszly mi wody i sie zaczelo :P Prawie rok temu.... dlatego tu zajzalam, z sentymentu ;) powodzenia dziewczyny, szczesliwych,szybkich i bezbolesnych rozwiazan ;) my powoli szykujemy siebdo swietowania roczku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Ja też jestem przykładem że można nie mieć skurczy przepowiadających. W piątek rano 31 stycznia byłam na ktg, mojego lekarza nie było, a inny powiedział że zapis prawidłowy skurczy brak, a wieczorem zaczęłam rodzić:) Także to nie jest regułą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
czekoladowa, moje na pograniczu, między 135 a 145, leżę ale nie chce się obniżyć :( Oj, będzie oxy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie gin mówił, że górne może być i 150, byle się nie utrzymywało, ważniejsze dolne nie wyżej niż 95. No i ja tak mam mimo dopegytu... średnio 140/85, ale bywa więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35plus - ja miałam na pograniczu w szpitalu, zrobili mi 2 razy usg sprawdzając przepływy i naprawdę nikt na mnie nie wymuszał wcześniejszego porodu. Bo wsio poza cisnieniem było ok. A jestem 2 tygodnie dalej w ciązy. A jakie masz dawkowanie? --- Ja jak pisałam zero skurczy w poprzedniej ciązy, zero czegokolwiek a urodziłam w 9h. ---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
Goplana faktycznie, mi też gin mówiła że jak dolne będzie 100 to alarm, a co do górnego to 140 - obserwować i często mierzyć, 150 - bezwzględnie do szpitala. U mnie dolne zawsze przyzwoite, teraz mam 140/85, wzięłam drugi Dopegyt. Gin jeszcze mówiła, że do 140 ładnie organizm reaguje na dopegyt, ale jak będzie skakać powyżej to dużo trudniej nad nim zapanować. Na szczęście od jutra 9 miesiąc, w razie czego oxy albo pod nóż, ale dzidzi donoszone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
Podwójna, ja też mam przepływy ok, dwa razy sprawdzane, w piątek będą sprawdzane znowu, więc faktycznie może się uda naturalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
3 razy dopegyt biorę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3x1? mnie gin mówil, że utrzymuja póki się da a dawki maks w ciąży to 4x2. więc ucha do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się wszystkie pochowały :P To kiedy ta pełnia wypada? Jak dziś, to pewnie większość już na porodówce :D Mąż "powsinoga" znowu gdzieś jeździ, a ja sama w domku.. Przemeblowaliśmy trochę sypialnię i teraz mamy trochę więcej przestrzeni :) Ale szafy tak upchane, że aż pękają w szwach :P A i ten kto wymyślił małe buteleczki z dozownikiem do kosmetyków (dostępne w rossmanie) powinien nobla dostać. Ile miejsca w torbie zaoszczędziłam to szok. Także polecam, jeśli któraś się nie mieści z tymi tobołkami :) Idę zjeść swoją wieczorną porcję owoców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Cicho wszędzie... Głucho wszędzie... Co to będzie? Co to będzie?" ;-) _____ Helenka=> co u Ciebie? Jakoś Ciebie mało. ______ Masaya=> ja to obżeram się owocami! Szczególnie pomarańczami. A od jakiegoś też nie mogę żyć bez słodyczy, mimo że przez całą ciążę mnie nie ciągnęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś w łóżku,bo coś gardło drapie...Lepiej się wykurować za wczasu.Mam nadzieję,że dziś już pośpię jak człowiek;-) Brzuch mi opadł... I jakiś ciągły niepokój czuję i motylki w brzuszku... Podwójna, ale to Twoje Dziecię uparte;-) Masaya, nie ma to jak wizyta u dentysty;-)Ale ząbek naprawiony i masz spokój:-) Goplana, ja od weekendu non stop coś przekąszam.Masakra:$

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia110
mnie tez jakoś ciągnie do pomamarańczy i mandarynek,dziewczyny niewiem jak wam ale mnie w tej ciąży coraz więcej pojawia się żylaków i pajączków na nogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
Właśnie sprawdziłam, pełnia 15 lutego, szykujmy się :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee, ja w pełnię nie wierzę. No bo co ma księżyc do mojego brzucha? ;-) A! No i Podwójna pisała, że kilka dni temu był nawał cc i sn w szpitalu. Brzuch mi bardzo opadł i zgagi nie mam :-) Dziś wyraźnie czuję skurcze, brzuch stawia się bardzo, chociaż nie są zbyt bolesne. _______ Podwójna, pisz, co u Ciebie, bo będę Cię molestować smsami ;-) _______ Joanna, Patka=> jak tam nocki? A w dzień śpicie, gdy dzieciaczki śpią? Bo ja nigdy w dzień nie spałam, szkoda było mi tych chwil "wolności" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nic, brzuch mi trochę twardnieje jak chodzę. Mama na noc zjechała. Po południu jak się przeszłam na przystanek po młodego to okropnie mnie mdliło, więc grzecznie się położyłam, bo się bałam, że sie zacznie jak sana bylam. Do tego okropnie puchnę:( I tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goplana moj zabral mi laptopa do Wawy, a z telefonu nie lubie pisać Witaj czarownico :-) wyslij w wolnym czasie wszystkie nasze zdjecia na lutowki bo nie wszystkie dostaly, tak bedzie prościej Byłam u gina, wszystko szczelne, nie urodze w tym miesiącu, mialam skurcze na wizycie akurat i lekarz byl pod wrazeniem, kazał odpoczywac duzo Ależ jestem wściekła na rodzinkę mojego! Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też właśnie czytałam o tej pełni i sprawdzałam kiedy jest ;) Może się uda na 15. Chociaż mój brzuch pozostał na miejscu i nie opadł więc wątpię. dziś pół dnia spałam i teraz też mi się ziewa kurcze, chyba się rozleniwiłam od tego siedzenia w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzuchowata dlugo by opowiadac, nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie niestety Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzieki za gratulacje. Pisze puki moge bo maluszek mamy nie puszcza :-). Jak wiecie bylam na obserwacji na to cisnienie i lezalam od wtorku...a cisnienie sobie raz w normie raz 140/90 raz 145/100...raz 150/90 itd w czwartek trzymalo sie na granicy wiec na obchodzie stwierdzili ze doloza mi jedna tabletke wiecej i na weekend wypuszcza....ale moja gin cos tknelo i przyszla po obchodzie sprawdzic jeszcze raz...i bylo 170/110 za chwile 177/120 wiec szybko dostalam zastrzyk i na stol bo musieli ciac puki niskie.... ..odezwe sie jeszcze to napisze jak z malym. Trzymajcie sie tam wszystkie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×