Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Gość gość
jak mamy nie gramotne tak i dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gośc Ty debilu!!! aż się prosisz o komplementy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tak miałam ze starszymi, że butelki nie chcieli. W końcu straszy załapał po kilku miesiącach, ale młodszy nie i w zasadzie po odstawieniu od piersi (miał rok) wcale już mleka nie pił. Teraz spróbowałam dac Kondziowi butle z moim mlekiem i pieknie ciągnie, więc raz dziennie będe mu tak dawac, bo chcę, by za kilka miesięcy kaszkę z butli ciągnął. ______ Podwójna=> co do tej kaszy! Jak dobrze, że mnie ostrzegłaś!! Dziś młody zupełnie inny!! Leży w łóżeczku i obserwuje! Noc piękna! Sama w życiu bym nie wpadła na to, że krupnik z kaszą może zaszkodzić. ______ Helenka=> do gina po 6 tyg. _______ LUilka=> co do smoczka, dawaj często małemu i przytrzymuj mu tego smoka przy buźce lub czymś przytrzymuj. Ja tak przy najstarszym robiłam i w końcu się udało. _______ Helenka=> no Czarli to prawdziwy Czaruś :-) śliczne zdjęcia. :-) A! Konrad miał inne okulary przy naświetlaniach, nie było problemu ze spadaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez zciągnęłam wczoraj mleko i dałam małemu z butli, mamy tomme tippe, która ładnie mu pasuje. Mleko modyfikowane dałam raz, ale uznałam ze jeszcze popróbuje cyca. Zmieniłam diete, zaczęłam troche odciągać pierwszą faze pokarmu w której jest najwięcej laktozy i zobaczymy. Nie poddam sie tak łatwo :) xxxxx Pupcia prawie zaleczona, zostały niewielkie podrażnieni. nieźle się namęczyliśmy, wietrzenie, mycie w przegotowanej wodzie na zmianę z krochmalem i siemieniem lnianym, mąka ziemniaczana i bepanthen. Mój mąż stwierdził ze ja to jednak jestem bardzo cierpliwa. No ale czego się nie robi dla dobra dziecka. xxxxx Zważyłam sie i zostały mi jeszcze 4 kg, choć najlepiej będzie jak zrzuce 6-7 do komuni córki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzisiaj piękne słońce, tylko wietrznie, więc powerandujemy sie na tarasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki Kalina u mnie taka sama pogoda. Zazdroszcze! Mi +12 zostalo Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie zostało 9. A schudłam już 21 :-) ale teraz wolniej idzie. :-( mam 1,5 miesiąca do komunii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie czytalam tego jezyka niemowlat :-( A butle na glodniaka dostawal i nic..:-( Dzis ostatnia proba z nowa butla i moim mlekiem... Goplana dzieki za rade....bede probowac chodz ciezko bo ciagle dlawi sie smokiem a jak juz wezmie bo mu przytrzymamy to tyle sie przy tym powietrza nalyka ze szok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowa26
lulika-----> współczuję przejść z karmieniem, ale trzymam kciuki by w końcu udało się z tą butelką. kalina82------>cieszę się, że udało się zaleczyć pupkę, bo szkoda Dzieciątka, na pewno mu to dokuczało. Powiem Ci, że krochmal u nas też się sprawdził. Nie tyle na odparzenia, co na suchą, łuszczącą skórę. Oilatum sobie niestety z tym nie poradziło. Co do kg to mnie zostalo 5 na plusie, a ogólnie w ciąży przytyłam 16. U nas troszkę lepiej z tym krztuszeniem. Byłam dziś u pediatry i kazała kupić zagęstnik do mleka. Wsypałam dosłownie pół miareczki i Nina wreszcie spokojnie się na jadła bez krztuszenia, a ja po raz pierwszy nie miałam duszy na ramieniu karmiąc ją. Co prawda z wodą jest gorzej, bo bardziej jej wpada tam gdzie nie potrzeba, ale mam nadzieję że i tego się nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekoladowa=> nie wyobrażam sobie tego, co przeszłaś z tym krztuszeniem Ninki :-( dobrze, że można zagęszczać mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamka222- mój synek też okropnie się wierci przy karmieniu. Zauważyłam, że jest kilka powodów, dlaczego tak robi. Gdy jednocześnie chce zrobić w pampersa albo puścić bąka, gdy chce mu się odbić albo ulać albo gdy z piersi nie leci już tak szybko jak na początku. W pierwszym i drugim przypadku przestaje karmić na chwilę i czekam, aż zrobi swoje a w ostatnim przystawiam go do drugiej piersi. heelenka- jeśli nie możesz znaleźć odpowiedni pas, to owijaj się bandażem elastycznym. Moja kuzynka tak robiła, też miała taki sam problem ze znalezieniem mniejszego pasa. Przykro z powodu kotki :( lulika- jakby co to język niemowląt w pdf jest też na naszym mailu :) Goplana- ładnie kg Ci lecą :) dasz radę do komunii zrzucić resztę :) Ja nawet się nie ważyłam ostatnio, ale nie widzę po sobie żebym chudła :( kalina2- a ile jednorazowo Mikołajek wypił z butli? Dzisiaj też ściągałam mleko i z obu piersi wyszło 150ml, a synek wypił 140ml.. Więc tak na styk tego mleka mam. To Ty już szczuplutka jesteś, a do maja jeszcze szmat czasu :) czekoladowa26- nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak zagęstnik do mleka. Wspaniale, że znalazł się sposób na spokojne jedzenie maleńkiej :) A z mojego łobuziaka nocny marek się zrobił. W dzień po jedzeniu od razu potrafi usnąć, a w nocy ze dwie godziny z nim walczę, żeby spał. Dziś najpierw bekanie i ulewanie, później chciał się bawić, a na końcu czkawki dostał. Dopiero ta czkawka go wymęczyła i usnął wreszcie. A teraz śpi mi ładnie w bujaczku przy włączonej pralce, odgłosach mycia garów i telewizora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya poobserwowałam i chyba coś w tym jest, u mnie najczęściej to przez wolny przepływ chyba bo po przystawieniu do drugiej piersi nie wierci się, dzięki! Mój też nocny marek, zasypia bez wiekszych problemów za to budzi się pomiedzy 21 a 7 rano budzi sie 5 razy więc Twój przynajmniej jak uśnie to śpi:) Ja bym tak wolała:) Dziewczyny gdzie Wy te zdjęcia wysyłacie? Chciałabym zobaczyć wasze pociechy:) Lulika Próbujesz jeszcze z butlą czy dałaś sobie spokój? :) Helenka Współczuję z powodu kotka:( Pdwójna77 Fajne to kołysanki utulanki, słuchałam sobie na youtube:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekoladowa , mamka walcze jeszcze walcze z ta butla i dzis z butli tt moie mleko wsunal od babci bez szemrania :-D jak ja jestem szczesliwa..uf czylu butla mu podpasowala a mleko tylko mamusi.....tak wiec za zaczynam przykode ze sciaganiem :-)..... na razie lapalam to co skapalo z drugiej piersi przy karmieniu tak wiec nie za bardzo tresciwe A wogole dzieki za polecenie butelki :-) Masaya jak kiedys dojde do kompa to zwroce sie z prosba o haslo ale na razie to zqpomnialam jak komputer wyglada..nie mam kiedy usiasc gdyby nie net w tel. to bylabym odcieta od swiata...:-( helenka a na.tych pasach to jest obwod talii? bo jak patrzylam w aptekach to tam wszedzie obwod brzucha jest podany a u mnie to 6 cm roznicy jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam pas stary sprzed 8 lat. Ale mimo że od porodu minęło prawie 6 tyg., nie mogę go zakładać, bo ilekroć to zrobię, od razu krwawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe lulika ja tez juz wiekszosc z tel pisze podczas karmienia bo do laptopa ciezko zasiasc. Super ze maly zalapal. Ja nie umiem odciagac.. Tak ten pas mierzy sie w tali zamowilam najmniejszy jaki znalazlam i zobaczymy Masaya dzieki za rade, jak ten pas okaze sie za luzny to tak zrobie Goplana to ja jeszcze troche zaczekam z tym pasem. Krwi juz mi za wiele uplynelo Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamka wyślij prośbe o haslo na lutowki2014@wp.pl Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Hej! Nie wiem czy mnie jeszcze ktoś pamięta ale postanowiłam napisać. 10 marca miałam cesarkę. Mały Łukasz urodził się ważąc 4100, 10pkt, śliczny, zdrowy i jak na razie wszystko jest ok, miałam tylko zapalenie piersi, ale minęło i jest ok. Pozdrawiam Was wszystkie, jak znajdę czas to Was poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulika - Super, że się jednak zaciągnął tą butelką i się udało! Cieszę się, że miałam w tym udział:D Helenka dzięki za adres. Próbowałaś odciągać laktatorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda=> pewnie, że C***amiętamy. Wielokrotnie pytałyśmy tu o Ciebie, ale milczałaś. Gratulacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luliks
mamka :-D....teraz mamy akcje sciaganie......i w zwiazku z tym mam pytanie na jakiej zasadzie sciagacie pokarm bo ja dotej pory ciagnelam laktatorem z jednej piersi jak maly jadl z drugiej....ale czasami chce i druga i wted mamy problem bo nie ma tam az tyle co by chcial... znowy w dzien malo spi wiec tez nie mam jak...hm helenko ja mam laktator reczny aventa i sobie chwale a na upartego recznie tez cos tam sciagne....kwestia wprawy mnie tez na poczatku nie szlo a jaki dokladnie masz problem moze uda sie go wspolnie rozwiazac ruda pamietamy :-) gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytajcie tej książki o której mamka pisze, przevcież to tresura a nie wychowywanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lulika mam taki z pompka i ona sie zapowietrza, tzn nacisne, ciagnie az boli a balonik ktory sie sciska nie powraca do pierwotnej formy, jak odpuszcze to powietrze i nacisne znowu to znowu to samo, do tego strasznie wbija mi sie ta przyssawka w piers i boli jak cholera wiec odpuscilam. W opiniach wczoraj wyczytalam ze nie tylko ja mam taki sam problem. Czarus dostaje mm gdy jestem na uczelni Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamka222- cieszę się, że choć trochę pomogłam :) widzę, że dzieciaczki się rozkręcają i są coraz bardziej aktywne, tylko szkoda, że akurat w nocy :P lulika- no to sukces! Fajnie, że mały załapał, teraz już powinno być Ci lżej :) lulika- heelenka już podała adres mailowy na który możesz wysłać prośbę o hasło, na pewno ktoś odpisze :) Goplana- a byłaś już na wizycie kontrolnej u ginekologa? Zastanawiam się jak ta wizyta wygląda? Czy różni się czymś od innych kontrolnych wizyt? heelenka- ja na początku, gdy chciałam odciągać mleko to myślałam, że w ogóle go nie mam. A to zależy od tego jak przystawisz laktator do piersi. Brodawka musi być centralnie w otworku laktatora, bo inaczej pierś będzie źle uciskana i mleko nie poleci. Ja czasem kilka razy poprawiam ustawienie, aż mleko zacznie ładnie tryskać. Ale ja mam laktator taki z rączką, może te z pompka jakoś inaczej działają.. RudaMagda- stara gwardia tego forum pamięta :) Gratuluję synka :) Fajnie, że dałaś znać co u Was. Może do nas powrócisz? :) Pisz jak tylko znajdziesz czas :) lulika- jak chce ściągnąć mleko, to robię to zazwyczaj na pół godziny przed wybudzeniem się synka. Tyle, że w dzień wiem mniej więcej kiedy będzie chciał jeść. Jak zacznie jeść np. o 8 to później dopomni się ok. 12, więc o 11.30 moje piersi już się zregenerują wystarczająco, żebym mogła sporo mleka ściągnąć. A jeśli maluszek dłużej sobie pośpi, to zawsze mogę podgrzać mleko. Najgorzej jak wstanie wcześniej, to wtedy przystawiam go do piersi, bo nie wytrzymałby tyle czasu zanim bym ściągnęła mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczyny tylko szybciutko, bo musze robotę kończyć zanim chłopaki ze spaceru wrócą - kurcze nie mam czasu na nic:(. ---- U nas kolki typowe przeszły w śluzowate zielone kupy, których bez rurki nie szło zrobić. Dzisiaj pierwszą kupkę mały od 2 dni samodzielnie zrobił rano. Katastrofa, bo albo to niedojrzałośc + ten skok rozwojowy, o którym wspominałyście, albo nastepny alergik w domu:(. W środe mamy pierwsza wizytę u pediatry więc podpytam o dicloflor. ja na diecie, małemu 2 dni wczesniej zaczełam bobotic podawać, bo juz nie szło, na tym troche lepiej, cześć bączków bez rurki idzie. Już zalamana byłam i po glowie mi chodziło chwilowe odstawienie od piersi, bo krzyki małego nie do zniesienia, płakałam razem z nim kilka razy. --- A co do boboticu to też choroba nie pisza wszystkiego na necie, ale niestety benozensan sodu (konserwant) też przywalili:(, ale nie daję aż tyle razy co na opakowaniu napisane. W porównaniu do sab simplex dużo mniej chemii. ---- Goplana 👄 :) ---- Ruda - jasne, że Cię pamiętamy:) ja drugi rudzielec krzyczałam tu do Ciebie wielokrotnie :):) Gratulację i buziolek dla Łukaszka:) -----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulika - o super:) tt jednak górą. Ja nie mam czasu ściągnąc pokarmu:(, nauczyć się wiązać chusty itp. Robota leży nie tknięta, a ja się mipotam miedzy spacerami, na których maly śpi, zakupami z dzieckiem oczywiście, przygotowywaniem posiłków i ogarnianiem domu oraz walką z kolką, masażami, ech... ---- Mamka - kołysanki są przecudne, mojego strszaka na nich wychowałam i młodego też:) uwielbia je:) na chomiku są:) moża sobie ściągnąć:) ---- Monia - i jak tam u Ciebie? Mam nadzieję, że szczęśliwie po?:) ---- Masaya - Ty chyba pytałaś o niespokojne jedzenie - ogólnie to dzieci sa niespokojne tak jak któraś napisała - bączki, kupka, a niedlugo się zacznie jeszcze hałasy, inna osoba, która coś powie albo tylko wejdzie do pokoju, dopiero dzieciaczki się zaczną odrywać:) wtedy trzeba sobie spokój na te kilka min zapewnić:) ---- Heelenka - wspólczuję z powodu kotki, u mnie dramat by był gdyby cos się sierściuchowi stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wszelkie pasy poporodowe, ćwiczenia - dopiero po połogu. Wcześniej raz, że krwawienie może wrócić lub się nasilić, a dwa wiele dziewczyn robi sobie nieodwracalną krzywdę, bo brzuch nie schodzi naturalnie ale często krzywo pod naciskiem, raz że nieestetycznie a dwa częśto później dolegliwości bólowe są jakieś. Moje koleżanki sobie to popełniły. Ja mam wagę sprzed ciąży, ale co z tego, jak w brzuchu za dużo, w piersiach też, więc nie mieszczę się do wszystkiego :( Do tego komunia i chrzciny na głowie i karmienie, więc nie wiem czy znajdę gdzieś ładną sukienkę, w której karmić będę mogła i w którą się zmieszczę i przy moim wzroście jakoś wyglądać będę:( Chciny u nas dopiero w czerwcu, bo w maju komunia akurat w ten dzień, a w święta podziękuję. Chrzciłam starszaka w święta, koszmar, u nas kolegiata i cały tłum dzieci i 1 ksiądz. Msza trwala ponad 2h, mróz jak diabli itp. Poza tym u nas pewnie żadnej knajpy bym nie znalazła, a w domu nie mam miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola - zarówno cytryna jak i miód silne alergeny, a imbir mocna przyprawa więc uważaj przy karmieniu. Tamisia, Joanna, Paatkaa - co u Was? No to tyle u nas przepraszam jak nie odpisałam którejś, upomnijcie sie, ale czytałam Was ostatnio partiami i nie mam czasu żeby wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwójna u nas sluzowate kupki zaczęły sie w piatek, na szczęście przeczytałam ze trzeba podac dziecku 1-2 razy dziennie mm plus probiotyk, ja dałam tylko mm i dzisiaj kupki juz takie jakie były. Ja tez ciągle sie tymi kupkami martwiłam ( jeszcze myśle ze jest ich za dużo), przeczytałam juz mase artykułów i wypowiedzi innych mam i troche spokojniejsza jestem. Prawdopodobnie nasze dzieciaczki mają niedojrzałe układy pokarmowe i dopiero po skończeniu 3 miesiąca. Bobotik dawałam 3-4 razy dziennie, teraz po zmianie diety 1-2 razy. W czwartek bede na szczepienie to zapytam o probiotyk i tez podaje z 10 dni. Ciągle mysle o podawanie mm, ale tak łatwo sie nie poddam :) xxxx Ruda gratulacje. xxxx Z obydwu piersi ściągne tez tak 140

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kalina - a co podałaś, znaczy jakie mleko, w jakiej ilości i ile razy? leży mi w domu jakieś bebiko, od kumpeli dostalam nieotwarte, bo córka na inne przeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×