34 tc szyjka na samym dnie

Dziewczyny, chciałam się zapytać, czy któraś z was miała tak jak ja !!!! Otóż, jestem w 34 tygodniu ciąży, na ostatniej wizycie w zeszły czwartek dowiedziałam się, że szyjka macicy jest na samym dnie - tzn. że jest bardzo, bardzo króciutka. Ginekolog sprawdziła też ilość wód płodowych, ale okazały się być w miarę w porządku (dolna granica). Zalecono mi leżenie pilne w łóżku w celu podtrzymania ciąży na najbliższe 2 tygodnie, do tego 3 x podwójna dawka magnezu dziennie. Troszkę się boję... Powiedzcie mi proszę czy którąś w was tak miała?

i napiszcie w którym tygodniu wam tak zeszła szyjka ? aaa.... i dodam, że podczas badania ginekologicznego, lekarka stwierdziła, że główka dziecka jest wyczuwalna... cokolwiek to znaczy. Być może chodziło jej o duży ucisk główki dziecka na macicy.. już sama nie wiem....

do tego wszystkie, często w ciągu dnia twardnieje mi brzuch i czuję silne kłucie w kroczu.. ;/ Czy któraś tak miała? Co jest grane? To moja pierwsza ciąża, dlatego panikuje i boje się tego wszystkiego.

up

up

wszystko powiedział ci lekarz, co mamy dodać? Masz leżeć bo 34 tc to wcale nie jest odpowiedni dla malucha czas, masz po prostu nie do końca wydolną szyjkę macicy, ja np do samego końca miałam 4 cm długości i twardą, ale minus był taki, że za chiny ludowe akcja nie rozkręcała się i dostałam wielkie ilości oksytocyny, baloniki do szyjki i inne cuda na kiju żeby się rozwierała- niestety miałam bardzo bolesny przez to wszystko poród. Troche dziwne że nie bierzesz czegoś na skurcze, fenoterol może nie jest konieczny ale nospę powinnaś chyba przyjmować.

Dziewczyny jestem w podobnej sytuacji tzn. 34 tc. Dziś dowiedziałam się że szejka ma 2 lub 2,5 cm lekarz kazał mi brać magnez 2*1 i nospe forte 3*1, zlecił usg szyjki. Ale nie mówił nic o lezeniu, powiedział żebym wytrzymała 3 tygodnie to ciaza będzie donoszona, będę mogła rodzic, czy to właściwe podejście lekarza?

Up