Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samajedna

SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

ale teraz na poważnie zdiagnozujemy Twoją depresje ------ Istnieje wiele przyczyn depresji. - Jedną z nich jest nieumiejętność osiągania celu lub nieprawidłowe jego wybranie. - Jeżeli nie udaje się realizacja jakiegoś pomysłu, myśl, że "nie uda mi się" - doprowadza do depresji - Brak doświadczenia - Biologiczną przyczyną depresji, według wielu naukowców jest zaburzenie chemicznej równowagi mózgu. - Podstawową przyczyną depresji jest trudność we wzajemnych stosunkach z otaczającymi ludźmi. - Teoria sytuacyjna rozpatruje depresję jako rezultat błędów w myśleniu. - Do depresji prowadzi również przesadne wyolbrzymianie wszystkiego, co wydarza się w życiu. - Dla każdego człowieka - depresja ma swoje niepowtarzalne oblicze. Nikt, oprócz Was samych, nie może opisać tego uczucia, które Was gnębi. - Depresja zniknie tylko wtedy, kiedy uporządkujecie swój wewnętrzny świat i osiągniecie równowagę, stabilizację i harmonię w życiu. Objawy depresji: - Stan stałego stresu. - Bezsenność lub nieustanna potrzeba snu. - Kompulsywne zachowania (objadanie się, brak apetytu, bulimia - ostro nasilone uczucie głodu, itp.). - Ucieczka "do siebie" i samoizolacja. - Utrata kontroli nad sobą. - Zaburzenia pamięci i koncentracji uwagi. - Brak zainteresowania pracą lub jakimkolwiek działaniem. - Bóle (pleców, głowy itp.). - Uczucie samotności lub pustki. - Częste poczucie niewiary w swoje możliwości i samokrytyka. - Rozdrażnienie. - Nasilone pragnienie alkoholu lub narkotyków. - Utrata zainteresowania seksem. U mężczyzn obniżenie potencji, a u kobiet oziębłość. - Myśli o samobójstwie. - Długotrwałe stany tęsknoty, winy lub beznadziei. co u siebie zaobserwowałaś ? Samajedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26.12.13 [zgłoś do usunięcia] samajedna Ja nikogo nie krytykuje cos Ty,samajedna,daleki jestem od ocen i krytyk,wrecz przeciwnie zawsze powtarzam ,ze krytyka nie jest dobra bo niczego dobrego nie wnosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
No kilka z tych punktów u siebie stwierdziłam, na szczeście nie wszystkie mnie dotyczą :) Myslę, że mam chemiczne zaburzenia w mózgu spowodowane niedoborami mikroelementów związane z kiepskim odzywianiem się przez ostatnie lata. Dlatego pytam o naturalne srodki na depresję, może ktoś wie coś o czym ja jeszcze nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Depresję leczy się zwykle przy pomocy leków antydepresyjnych lub środków nasennych, jednakże często lekarze przepisują je przedwcześnie i bez dokładnego zapoznania się z przyczyną wystąpienia depresji. Zdarza się, że stosowanie tych leków nie jest wcale konieczne i utrudnia tylko powrót do zdrowia. Jest wiele innych sposobów leczenia depresji zwłaszcza takich, które mają charakter przejściowy. Poniżej znajdziesz kilka praktycznych porad, które mogą okazać się skuteczniejsze i bardziej trwałe w działaniu niż środki farmakologiczne. 1 Ćwiczenia fizyczne. Tak to prawda bardzo trudno jest zacząć regularnie ćwiczyć, ale prawdą jest również, że ćwiczenia fizyczne pomagają poczuć się lepiej. Wysiłek fizyczny wzmaga wydzielanie się w organizmie endorfin, które są hormonami szczęścia, pomagają nam poczuć się lepiej, wpływają na zwiększanie się własnej wartości a co za tym idzie zmniejszają objawy stresu, depresji i niepewności. Kluczem do sukcesu jest regularność. Powinieneś ćwiczyć, co najmniej przez 30 minut trzy razy w tygodniu, ale pamiętaj, że im częściej tym lepiej, więc najskuteczniejsze będą codzienne ćwiczenia. Wszystko jedno, jaką wybierzesz dyscyplinę, może to być spacer, jogging, pływanie, taniec czy aerobik byle wywoływało szybsze bicie serca i wystąpienie potu na skroniach. Wierzcie lub nie, ale jeżeli wytrwacie będziecie się cieszyć. 2 Wsparcie z otoczenia. Kiedy jesteś w depresji starasz się za wszelką cenę izolować i unikasz towarzystwa, a przecież przyczyną depresji jest samotność. Wyjdź z domu i zacznij cieszyć się życiem! Na początku może ci się to nie podobać, ale nie poddawaj się, w końcu to poprawi twoje samopoczucie i sprawi, ze nie będziesz czuć się tak samotnie. Jeżeli nie utrzymujesz z nikim bliskich stosunków przyłącz się do grup zorganizowanych, klubu sportowego, działalnośc**przy swojej parafii, zapisz się na warsztaty itp. Sprawdź kilka alternatyw i znajdź to, co lubisz. Kto szuka nie błądzi! I przede wszystkim nie poddawaj się! 3 Porozmawiaj o tym, co cię dręczy. Jest no najbardziej efektywny sposób łagodzenia depresji. Podziel się swoimi problemami, uzewnętrznij je zamiast dusić w sobie. Będziesz zaskoczony jak dużą ulgę ci to przyniesie a ponadto będziesz mógł spojrzeć na wszystko z pewnej perspektywy. Porozmawiaj z kimś z rodziny, z zaufanym przyjacielem lub, jeśli wolisz z psychologiem. Doskonałym rozwiązaniem jest też przelewanie smutków na papier, zacznij, więc prowadzić pamiętnik lub napisz książkę. 4 Dogadzaj sobie. Zasługujesz na wszystko, co najlepsze! Zrób sobie kąpiel z pianą, kup sobie coś, o czym od dawna marzysz, słuchaj muzyki którą lubisz, zafunduj sobie masaż, aromaterapię, lub zanurz się w wannie z kropelką kojącego olejku lawendowego – zrób to i wiedz ze jesteś kimś wyjątkowym. Naucz się mówić "nie", gdy ktoś oczekuje od ciebie czegoś niewłaściwego. Mów "tak" sobie, gdy jest ci to potrzebne. Jeśli powiesz sobie "nie mam wystarczająco dużo czasu, aby to zrobić dla siebie" zastanów się czy dla kogoś innego znajdziesz czas. Okaże się pewnie, że dla innych zawsze znajdziesz czas, którego nie masz nigdy dla siebie samego. Zapamiętaj więc, że twoje potrzeby są tak samo ważne jak potrzeby innych ludzi. Nie rób z siebie męczennika i nie obwiniaj innych o to, że za mało się o ciebie troszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
Jasne TWA, rady są dobre i jak się tak zastanowiłam, to prawie wszystkie po części realizuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
Dzięki, jest tam też o ziółkach, poczytałam sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc2
26.12.13 [zgłoś do usunięcia A mówiłam że się zaraz odezwie adasiu :)uderz w stół a nożyce się odezwą . Jak tam święta u ciebie??? widzę że nawet topik"samotnych" ci sie spodobał,a przeciez to raczej nie twoja dziedzina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj, jak dobrze,że p świętach rodzina jak szarańcza- wykańcza!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj, jak dobrze,że po świętach rodzina jak szarańcza- wykańcza!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A juz po świetach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc2
samajedna,spróbuj Ginkofar,bilobil to leki ziołowe i mozna je stosować dłużej i to z dobrym skutkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zołowe ale chemicznie spreparowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A znasz jakieś naturalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aglinkaa
Na wszelkie smutki melisa !!! Ale wyłącznie sypana (w saszetkach to badziew) mocna 1/3 w szklance ziółek zalać wrzątkiem i parzyć po przykryciem 10 min. Przecedzić i delektować się smakiem. Pić 3-4 x dziennie zamiast zwykłej herbaty. Rozwesela, podnosi nastrój, ustawia hormony i super wpływa na wątrobę. Smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mozna tu tez nie wspomniec o dziurawcu,równiez sypanym,mozna zmieszac z melisa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
A ja piję winko na różne smutki. "Poszła" już pierwsza butelka (na dwie osoby), zaraz otwieramy drugą :) Pozdrawiam was dziewczynki, cokolwiek teraz robicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mamy robic zjadłam sobie 13 pralinek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
Mamy trzy, więc spoko. Na razie przy drugiej rozkminiamy problemy tego świata ;) Martwa naturo moja kochana, ptasie mleczko obaliłam wczoraj, całą paczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow ja tez uwielbiam obalac całe ptasie mleczko mniam mniam mniam mmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wam zazdroszczę tego błogiego lenistwa, słodkości i % u mnie same stresy!!! zgryzoty awantury jak ja wam zazdroszczę samotności! precz z rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zwiazek nie musi byc stresujacy i pełen zgryzoty,moze byc cudowny pełen miłosci i szczescia to wszystko zalezy od nas samych,jakim go sobie zbudujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu,popiłeś sody czy sreberka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
Dobranoc samotnikom i nie tylko. Po obaleniu z przyjaciółką dwóch flaszek winka nasze problemy poszły w kąt i niech tam zostaną. Ależ dobrze jest tak się odstresować czasami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz to ortograficznej bo ta ciagle zestresowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×