Mam obsesję która wymaga leczenia farmakologicznego i to na punkcie swojego psa

co zrobić? To zaczyna mi niszczyć relacje międzyludzkie. Nawet dziewczyna ze mną zerwała :(

ja odstawiłem leki zamiast tego medytuje :-)

a co jedliście z jednej miski i spałeś na jego posłaniu ?

Nie. Cały czas mówiłem, jaki to on nie jest przystojny. W końcu ze mną zerwała, bo nie mogła już tego słuchać.

a konkrentnie , napisz bo ja też mam jazde z moim psem , po prostu on mi wystarcza za cały świat ,leje na ludzi i relacje międzyludzkuie , najchętniej spędzam cas z psem ,na zabawie ,głaskaniu tuleniu

NAmu amida a na co chorujesz ?

po pracy to zapierdzielam jakby mi motorek do tyłka wsadzili bo pies czeka , bo ja tęsknię ,bo gorąco a w domu nie ma klimy ,bo może już wypił wode itp

Tego to nawet moj lekarz nie wie albo nie chce mi powiedziec ;)

sodomia i gomoria, niedługo to jak w stanach będzie ludzie będą z psami śluby brali, pies to tylko zwierzę

nie gorzej....wloncam mu dobranockę o 19 stej,caluję na dobranoc...masuje mu brzuszek po zrobieniu kupy,czasami musze mu karmę rogryzc na drobne kawaleczki,ostatnio nawet kupilem sobie taką samą obroze jak on i sikam pod te same drzewa coby żeby poczuł ze mną lepszą wieź ze swoim panem. no i rezygmowalem juz 3 raz z pracy zeby Pimpuś nie siedzial sam w domu i sie nie nudził :O

Namu amida, medytacja Ci nie pomoże, medytacja to zło, to otwieranie się na działanie złych duchów

ja mam obsesję na punkcie kotów, uwielbiam je, lubię je obserwować, mają takie mądre oczy, słuchanie ich mruczenia mnie relaksuje i uspokaja całkowicie cię rozumiem, to nic złego że troszczysz się o swojego zwierzaka gdy ktoś był zraniony przez ludzi, ma wrażenie że może ufać tylko zwierzętom i tylko ich uczucia są bezinteresowne

ee tam praktukuje Nembutsu a w tej praktyce nie ma zlych duchow, jest coś, czego nie mozna nazwac doświadczając umsylem w fizycznym swiecie. JEST TYM PRAWDA O JEDNEJ JAZNI, JEDNEGO BYTU PROWADZĄCEGO MONOKLOG DO SIEBIE. reszta to iluzja ego . :) hehe

NAmu amida wszystko w co wierzysz w tych medytacjach to iluzja której nie ma, poczytaj Biblię tam znajdziesz prawdę, te medytacje i tak nic dobrego Ci nie dadzą

22;37 nie jestem psycholożką ani kobietą, bawię się w podszywy :)

jestes p******ym podszywacze Przemyslawem22....żenada...twoje ZYCIE TO BABSKIE KAFE...A TWOJA ROZRYWKA TO PODSZYWY...I TY MAS ZKURFA 22 LATA?...ŻAAAL:O nawet gimbusy maja ambitniejsza rozrywkę

Psycholozkaaaa2229999 masz racje bo nie da sie wierzyc w cos co jest tylko wyobrazeniem tak samo jak nie moge wierzyc w wyobrazenie Boga przedstweione w bibli, to nie jest Bog prawdziwy, tylko iluzja. Czym innym jest Nembutsu

Psycholożka masz urojenia, podszyłem się ale nie jestem żadnym przemysławem, coś sobie ubzdurałaś i w to wierzysz nie wiem jak to się określa w psychologii ale chyba to są urojenia Namu amida już wystawiłeś się na działanie złych duchów skoro według Ciebie Bóg w Biblii nie jest prawdziwym Bogiem a jest nim jakieś Nembutsu

Bog przedstawiony w Bilbi jest falszywy, to tylko wyobrazenia ludzi na temat Boga. nic wiecej. Zlych duchow nie nalezy sie bac ani unikac, nie ma dualizmów to iluzja Ego, nawet Budda nie unikal konforntacji z demonami nie ingnorowal ich. w sumie ja lubie niektóre demony lucyfera tez darze sympatia.

mojej najlepszej kumpeli odbiło na punkcie psa. i wlasnie od momentu jak wziela tego psa ze schroniska to po tygodniu skonczyla sie nasza przyjazn. pomijajac drobnostki, to jak u niej byłam - musialysmy jesc kolacje i sniadanie na korytarzu, bo w pokoju był pies, a przy psie nie wolno bylo zjesc, bo musial byc na czczo do jutra i ona nie chciala mu smaka robic. byla kumpela ma jedno lozko i jak u niej bywalam to spalysmy na tym jednym lozku. od momentu jak wziela psa, to ona spala w tym łózku z psem i mnie poprosila o spanie na podlodze, bo piesio sie przyzwyczail do spania na lozku. ja sie w czolo popukalam i powiedzialam,ze chyba zdurniała do reszty. chyba zrozumiala, ale nie do konca, bo poszla spac z psem na legowisku. i takich syt moge mnozyc bez konca.

Namu amida nawet nie wiesz w jakim błędzie jesteś, jak możesz lubić demony, masz chyba złe wyobrażenia o nich, Bóg w Biblii jest tym prawdziwym a wierząc w coś innego odchodzisz od prawdziwego Boga i żadne medytacje Ci nie pomogą ale nie dziwię Ci się sam leczę się na schizofrenię i wiem w jakie rzeczy można wierzyć

Nie mam schizofrenii. Tylko zaburzenia depresyjne OK gość, skoro prawda o bogu jest w bibli bez zniekształceń, to nie należny doświadczać życia swiadomie?

a co to znaczy doświadczać życia świadomie ?

Byc tu i teraz. umysl caly czas podażą za myslami, identyfikuje sie z reakcjami automatycznymi, myslami... ego to twór umysłu. Dlatego żyjemy w nieświadomości. wszyscy śpią, nawet nasz swiat został stworzony w pół śnie..

co Ty sobie ubzdurałeś, jakie podążanie za myslami jakie życie w nieświadomości, nie wiem jak Ty ale ja żyję tu i teraz, jestem świadomy tego co się dzieję a wierzę w Boga z Biblii, nie podążam za żadnymi myślami ani nie żyję w żadnym półśnie

mylisz sie ;)

do cholery wszędzie te podszywy ! czy dowiem się w końcu w jakim sensie autor ma ową obsesję? Dziewczyno od kotów- rozumiem doskonale , ja godzinami wpatruję się w moje zwierzęta ,mam psa i kota , ludzie nie zdają sobie sprawy jaką wspaniałą aurę wytwarzają i jakie są mądre :)