Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marina35

jak kopnąć w dupę faceta żeby najmocniej zabolało

Polecane posty

Gość marina35

przeglądam właśnie różne fora o toksycznych związkach. sama w takim jestem, dotarło to do mnie niedawno. trwa to już ponad 4 lata. wcześniej wydawało mi się, że to moja wina.. typowe. lub, że to ja nie rozumiem. facet, z którym jestem, to osoba z rozbitej rodziny, wychowywana przez matkę, która faworyzowała jego rodzeństwo. 8 lat brał narkotyki, nie pracował, nie uczył się. jego wykształcenie to podstawówka. jego świat to motocykle i koledzy. jest ode mnie młodszy o 2 lata, znamy się od dzieciństwa. ja mam 31 lat. jestem ładna,zadbana, fajna, elegancka, lubiana przez facetów, interesująca - bez fałszywej skromności. wykształcona, oczytana, realnie stąpająca po ziemi. no i??? co z tego? trafiłam na totalnego idiotę, który od początku rozwalał swoim zachowaniem ten związek. wszystko podporządkowywał swoim pomysłom na życie i swojemu widzimisię. mnie ignorował, kłamał, zostawiał. oszukiwał, poniżał, dręczył, stosował przemoc psychiczną, wyzywał. był flirciarzem i chamem. cokolwiek mówiłam, było wyśmiane i olewane przez niego. i twierdził przy tym, że mnie kocha nad życie.. że mnie nie opuści itd.. po czym, po 2 dniach, mówił, że odszedł ode mnie już dawno, a ja tego nie widziałam. chyba zgłupiałam. nie potrafię sama sobie wyjaśnić, jak to sie mogło stać... jak doprowadziłam to takiej sytuacji i dlaczego nie umiałam jej przeciąć. dziś nie wierzę mu w nic i nie ufam . nienawidzę go i kocham. chcę, żeby cierpiał. żeby na kolanach błagał o szansę. i chcę dać mu kopniaka, ale tak, aby zabolało najbardziej. co zrobić? seks z kimś innym odpada, nie bawi mnie to. poradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzuć go smsem jednocześnie proponując przyjaźń. Powinno zaboleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabsko861
i napisz że ma małego, a wszystkie orgazmy udawałaś :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw go tak poprostu odetnij sie od niego ,skoro jestes ladna wyksztalcona podobasz sie innym napewno ulozysz sobie zycie z kims wartosciowym kto bedzie cie szanowal,nie musisz sie mscic,poszukaj poprostu szczescia z innym a to nie bedzie ci potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ładna,zadbana, fajna, elegancka, lubiana przez facetów, interesująca - bez fałszywej skromności. wykształcona, oczytana, realnie stąpająca po ziemi. no i??? co z tego? trafiłam na totalnego idiotę, ooo nie, nie trafilas. ty sobie takiego gnojka wybralas. masz wiec to wszystko na wlasne zyczenie. jeszcze jakies pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdyJestKowalemWlasnegoLosu
"zabsko.." jestes okrutna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milosc jest slepa - nie zawsze trafi sie najlepszy model:o la vita bzdury gadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im więcej emocji przy zerwaniu dasz tym bardziej będzie wiadomo, że Cię to boli. SMSem asekurujesz się bo twarzą w twarz mogło by się okazać, że jednak chłopak bardzo Cię obchodzi. Mnie przynajmniej zabolałoby zwykłe, chłodne zerwanie osobiście i danie do zrozumienia, że ta osoba nic do mnie nie czuje. Okazywanie znudzenia na spotkaniu, jakby wykonywanie służbowego obowiązku na rozmowie kwalifikacyjnej a kandydat jest nudny i nieciekawy. Bo jeśli moja osoba wywołuje w kimś emocje tzn. że byłam dla niej ważna, nawet jak wszystko sie rozd*pczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się najpierw ładna, oczytana i inteligentna kobieto puknij w łepek- tak, żebys to poczuła. Sama facetowi pozwoliłaś na takie traktowanie i nie zakończyłaś znajomości choć od samego początku nie rokowała zbyt dobrze. Pretensje miej do siebie. Kopniesz go boleśnie w d*pe, minie troche czasu i trafisz z deszczu pod rynne. Przyciagasz takich facetów, tacy Cie kręca wiec to ze sobą zrób porządek. Ty chcesz, żeby facet tańczył jak mu zagrasz, a ludzie nie od tego są. Poszukaj sobie kogoś kto Ci będzie odpowiadał, a nie pastwisz się nad kolesiem i nad sobą samą tkwiąc w tym zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina35
niestety, i tym fajnym i oczytanym kobietom zdarzają się tzw. d*pki. tak samo jak tym przeciętnym pustym. specjalnie podkreśliłam, iż do tych ostatnich nie należę. do panien - lalek - matek - katoliczek - polek. ktoś tu sugerował, że głupio postąpiłam ja, że go dawno nie rzuciłam. fajnie, pstryk i już. niestety, nie umiem. nie chciałam, aby ktoś tutaj mnie oceniał i w sumie - mam to gdzieś. nie taki był temat. ja trafiłam - a może mnie trafiono - źle. co nie znaczy, że mam się pukać w głowę i wwalać sobie poczucie winy , że ojej, przyciągam takich typów, więc na pewno im na coś pozwalałam. zawsze to na kobietę zwala się wszystko - bo mogła z nim nie być. czemu nie umoralnia się faceta - a mogłeś być facetem, a nie gnojem.czemu te głupie matki nie potrafią wychowywać normalnych, wartościowych synów, tylko jakichś dysfunkcyjnych , niedojrzałych mizoginistów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×