Mam tylko gimnazjum a zarabiam 3500 a wy

Moze Arecki jest na bezrobociu i ma komornika na glowie, ale przynajmniej kiedy pracuje, to pracuje. A nie tak jak ty zarabia d**a. Z buraka ksiecia nie zrobisz.

znowu jakiś gość się nudzi i wyjeżdża z jakimiś niby zakładanymi moimy tematami. Dobrze że niebawem koniec wakacji

Wazne, ze fejm sie zgadza. :-)

moze pomozemy Areckiemu?kto ma jakas wolne posade u siebie?

ha ha. No właśnie. Zarabiam na takich niuudacznikach jak ten wyżej

polecam :) http://moneygift.eu TYLKO dla inteligentnych..

Byłoby mi wstyd jakbym miała skończone tylko gimnazjum. Poza tym nie chciałabym mieć matki, która jest po gimnazjum. Tacy rodzice (nieuki i tumany i jeszcze z tego dumni) to obciach i ujma. A po studiach pracuję w zawodzie 4 godziny dziennie (nauczycielka w przedszkolu) i pieniążków również mi nie brakuje.

pytanie po co komu sudia czy tam ogólniak. Ktoś napisze że chociażby dla pracy pieniędzy a co jak ktoś nie chce pieniędzy ani pracy? Mieszkam na wsi i tu zawsze się znajdzie zarobek, mój facet jest po zawodówce i dajemy rade swoją droga to całe bezrobocie wynika też z tego że za dużo ludzi kończy szkoły, potem każdy by chciał pracować w przedszkolach czy innych biurach a chyba logiczne że nie dla każdego starczy miejsca i rodzą się frustrację, samobójstwa etc a człowiek i tak w końcu umiera i po co mu były te pieniądze pół życia przesiedziane w szkole a potem pracy..to nie dla mnie ;)

wykształceie jest istotne nie tylko ze względu na prace i pozycję społeczną, ale rownież dla ozwoju intelektualnego człowieka. Nie ma możiwości porównania ludzi o szkole gimnzjalnej z kimś, kto ma wykształcenie średnie. Mozna to zaobserwować chociażby po sposobie wysławinia się. Kolejnym interesującym zjawiskiem, które można zaobserwować u ludzi bez wykształcenia to ich zachowania społeczne i sposób wychowania dzieci. Niestety ich dzieci rzadko osiągają cokolwiek w życiu.

Widocznie moja córka też nic nie skończy, najważniejsze by była szczęśliwa i skończy co będzie chciała. Pewnie jesteś po psychologi na jakiejś mobilnej uczelni bo gadasz straszne głupoty. Co ma szkola do wyslawiania się czy inteligencji. Uczelnia uczelni nie równa poza tym wystarczy że bym skończyła najgorszy ogólniał i przybyloby mi jakimiś boskimi mocami te kilka punktów do iq dobrze się zrozumielismy? :-D

nie generalizujmy, bo nie wszystkie dzieci osób bez wykształcenia spotyka taka sama kariera zawodowa. akurat nie jestem po psychologii ani pożadnej mobilnej uczelni. Skończyłam studia dzienne na jednej z uczelni państwowych.

Iq zasobu słów czy co ty tam masz urojone w tym zakutym łbie. Jedyne czego się nauczysz w dzisiejszej szkole to rozwiazlosci seksualnej, melanzu co piątek dziewczyny dające po kiblach i to w najlepszej szkole w mieście co drugie slowo to k***a albo inny chamski zwrot. Na studiach lepiej? I ty k***a mi mówisz że ja jestem jakimś niedorozwojem? Nie mam pytań przepraszam za literowki