Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy zmuszac 5 mczne niemowle do pojscia spac po kapieli jak chce sie bawic

Polecane posty

Gość gość

czy trzeba czy lepiej go na sile usypiac..?moze to prozaiczne pytanie ale dla mnie wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma teraz niecale 7 ale kiedys probowalam uspic na sile-nie zdawalo to rezultatu, Maly nie spi z nami tzn jak wstanie 5-6 to bierzemy go do lozka ale wracajac do Twojego pytania ja robie tak: z godziny 19 przeciagnelam kapiel na po 20 kapiemy sie minimum 10 minut potem go ubieramy i dajemy na nasze lozko tylko u nas jest taki rytual ze po kapieli dostaje mleko i jak zasnie przy jedzeniu to go przenosimy jak zje to zazwyczaj wtuli sie w ktores z nas i tez odlatuje, moze jesli usypiasz w lozeczku to brak mu bliskosci? Bo naszemu bylo brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba usypiać. Dziecko może też zachcieć się bawić o 3 w nocy. Będziesz również i wtedy chętna? To małe dziecko, musi mieć rytuał zasypiania. U mnie po kąpieli było wielkie usypianie, znaczy gasiłam wszystkie światła, tv i dobranoc. Doszło do tego,że jak byli nieznośni to im zimą rytuał przyśpieszałam. Wystarczyło zgasić światło i po 10 minutach spali, nawet o 17 ;P Ale do tego trzeba konsekwencji i samozaparcia. Poświęcisz się teraz, długie lata będziesz miała spokój ;) Godziny powinny być stałe. Dziecko wpadnie w rytm i będziesz miała wieczory dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie zmuszam
Ale moja ma stała porę. Kapie ja po 19 ubieram i kładę. Ona sobie leży i sie rozgląda a ja w tym czasie ściele łóżko, sprzątam po jej kąpieli czyli wylewam wodę, odkładam ręcznik itd. Później robię mleko. Mała je i zasypia przy jedzeniu. Czyli jakieś pół godziny po kąpieli idzie spać. Nie zmuszam jej bo nie ma na to szans. Płacze że aż sie zanosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryła32
a ja nie moge pojac,ze sa takie niemowlaki,ktore chodza na zawolanie spac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Ja mojego 10 miesieczniaka od 6go miesiaca uczylam ze o 19 kapiel i spac. Oczywiscie ze na poczatku po kapieli chcial sie bawic ale mysmy byli cicho, nie zwracalismy uwagi na niego i jego krzyki, podchodzilam do niego co jakis czas i kladlam go do lozka, moeilam ze teraz pora spac i odchodzilam. Po jakims czasie zeozumial ze jak spac to spac a nie sie bawic. Teraz syn ma 10 miesiecy i po kapieli jak go poloze do lozka to popatrzy chwilke jeszcze na "swiat", odwraca sie na bok i idzie spac. Bez marudzenia i placzow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego nie zachecam do zabawy po kapieli. Po prostu ubieram,przytulam ,daje butelke,odbijam i odkladam do lozeczka. Kiedys trzeba bylo nosic,usypiac. Teraz sam wie,ze jak zje pelna porcje mleka po kapieli to pora na calonocne spanie. Kilka dni temu skonczyl 5 miesiecy. Kilka dni temu moja mama go zagadala po kapieli,zavzela sie. Nim smiac to bardzo ciezko bylo go potem uspac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×