Niesmaczne i wulgarne nawyki ubraniowe polskich kobiet

Moorland kazy może napisac bzdurę że jest w związku wieloletnim itp ha ha ha .Nie zmieniaj tematu że niby do kogoś podchodze i mówie jak jest ubrany , ale gdyby było trzeba wyraziłabym swoje zdanie na temat jakiejś kobiety gdyby spytała sie jak wyglada :)

moga byc bardzo krotkie szorty, ktore mimo wszystko nie odslaniaja pupy (dokladnie posladkow). tylek to strefa intymna. szorty to nie stringi, zeby tylek odkrywaly

ja jeszcze robię taki grymas jakbym wymiotowała, dość ostentacyjnie. w totalitarnym państwie Moorland skazano by mnie za to na śmierć.

Ktoś mi zarzuca bycie d****ą, więc spokojnie odpowiadam, ze nie zajmuję się tą profesją i mam wieloletniego partnera :) Problem? I oczywiście gdyby ktoś poprosił Cię o ocenę to chyba normalne, że wyraziłabyś swoje zdanie. Nie rozumiem co w tym dziwnego?

ja mam takie zakrywające 1/3 uda.

broken - a w europie ktoś po prostu uzna Cię za niewychowaną. Masz szczęście :P

Moorland tak jesteś porządna , tylko d*pe masz łajdaczkę he he he

no jakbym podeszła do takiej d****arskiej i w twarz jej to powiedziała to bym w twarz dostała. i bym miała blizny po tipsach:( więc raczej nie ma opcji. poza tym za mało mnie to interesuje.

Gość - uspokój się. Zaczyna brakować Ci argumentów więc próbujesz mnie wyśmiać/obrazić. Jeżeli nie chcesz dalej rozmawiać normalnie to po prostu powiedz, ale samej siebie nie ośmieszaj.

broken - ślad...pół twarzy by na tych tipsach zostało :P

czyli ok szorty. a jak masz ladne, zgrabne, gladkie (cale wygolone) nogi to na pewno fajnie i dziewczeco, tak mlodzienczo wygladasz

Też nie lubię golizny i nie ubieram się wyzywająco. Latem wiadomo, krótsze spódniczki i większy( nie głębszy!) dekolt, bo ciepło i człowiek by chętnie skórę z siebie zdarł...Wielokrotnie jednak łowię nienawistne spojrzenia kobiet (a jakże!), jak idę w spódniczce np takiej przed kolana...Moim zdaniem to zawiść i tyle.

Sa takie kobiety że nie wazne jak sie człowiek ubiera to patrza sie jakby chciały zabić wzrokiem .Ale dla mnie jest rażzce jak idzie kupa dziewczyn ubrane tak d****i do tego dra mordy i telefony w rekach i piosenki no to jak ma człowiek sobie pomysleć że kto to i jak ubrany ?

Ty już opisujesz zachowanie, a nie sam wygląd. Inna sprawa, że brak kultury nie znaczy, że sypiają z pierwszym lepszym napotkanym facetem.

Moorland jak cie widza , tak Ciebie opisują znasz takie powiedzenie ? Wydałaś sama świadectwo o sobie .Więć w czym masz teraz problem, że ci ktoś po imieniu mówi ?

Wychodzę z założenia, że głupotą trzeba walczyć, a głupotą jest ocenianie kogoś po spodniach jakie nosi. Ludzie bezmyślni powiedzą, że ktoś z cystami na twarzy to brudas, ktoś w krótkich szortach to d****a i przejdzie obok osoby która zemdlała na ulicy myśląc, że to pijany. Ja nie oceniam ludzi, mogę uważać, że wyglądają śmiesznie/źle/cokolwiek innego wpadnie mi do głowy, ale nie dodaję sobie dodatkowych cech. Kobieta w golfie i długiej spódnicy nie musi być katoliczką-dewotką przecież. I najważniejsze - nic nie usprawiedliwia chamstwa i pomówień. "D****a" to ktoś kto uprawia seks za pieniądze, więc nazywanie mnie d****ą jest zwyczajnym oszczerstwem. Pisząc to tak jakby to był niezaprzeczalny fakt wystawiasz świadectwo sobie. I chyba dobrze wiesz jakie.

wyglądałam, obecnie ich nie noszę, bo przytyłam na udach:-P i wyglądałabym jak to do czego się odnosi temat:D niesmacznie nie oceniam po wyglądzie jeśli kogoś lepiej znam, jeśli znam Z WIDZENIA to nie mam innych danych na podstawie których miałabym ocenić. tylko ubiór, zadbanie bądź zaniedbanie.

Najpierw spójrz na siebie , bo sama oczerniasz ludzi przeczytaj ten cały watek .A dopiero do innych się czepiaj .Nie znasz kogoś a piszesz że ten ktoś jest syfem czy nie nadaje się na ojca itp .Więc o co ci chodzi .Obroną jest atak czasami ale wcale nie jesteś inna od tych co ci jadą tutaj :P

To do Moorland zapomniałam dodać

ktoś w tym temacie napisał, że ktoś inny się nie nadaje na ojca?:D bo nie czytałam większości:D lol, cóż za obelga.

Oceniłam raz - faceta który pisał, że spokojnie przespałby się z kobietą która jego zdaniem jest d****ą, ale na żonę by jej nie wziął. Odpisałam mu, że sam na ojca się w takim razie nie nadaje :)

Na męża nie na ojca pomyłka moja :) Nie ważne tak czy tak Moorland niech sie teraz nie wybiela bo sama jest na tym poziomie , z tymi co jej jadą

a ciekawe co powiecie o mnie???? :) jestem zgrabną,mlodą kobietą zadowoloną ze swojej sylwetki.-90-60-90..nie maialam zadnego restrykcyjnego wychowania nigdy nikt mi nic nie nakazywal,zakazywal... ale nie lubi epatowac golizną i jestem z tego dumna:) Nigdy nie mialam takiego dekoltu zeby mi bylo rowek w cyckach widac...(choc mamcia kupowala mi takie blzueczki :D ,) nie znsoze stringow bo sa nie wygodne...Spodnice owszem obcisle ale tylko w kolano...Nieznosze kiczu-w stylu panterek,ciapek,kwiatuszkow...cekinow,PRZECIERANYCH DZINSOW.,dzisnow z obdartą nogawką. Jak getry to na to jakas tunika!!! Jak koszulka szelki to zakrywająca pęmpek i dopasowany niewidoczny stanik:) baleriny uwielbiam...nielubie butow sportowych.,nie znosze brudnych stop w klapkach. pachy golę co 2 dni... Uwielbiam tipsy i kolorwe paznokcie :D

Ani na to, ani na to. Ten pan sam przyznał, że jest gotów przespać się z kimś kto potencjalnie mógłby go zarazić chorobą weneryczną, to nie jest odpowiedzialna postawa :) Myślę, że sama to rozumiesz i teraz tylko desperacko starasz się znaleźć cokolwiek żeby mnie obrazić. ;)

Moorland twój czas sie juz skonczył w tym temacie więc pa pa .Werrraaa chodzisz ubrana ok , :)

Gość - próbujesz być zabawna?

a co ma ta sytuacja do ojcostwa, bo nie nadążam. to obelga pierwsza z brzegu? :D gdyby mi ktoś powiedział, że nie nadaje się na matkę odetchnęłabym z ulgą:)

broken - nie, to było bezpośrednie odniesienie do tego, co on sam napisał, że przespałby się chętnie z kobietą w krótkich spodniach, ale uważa ją za dziwkę, więc nie chciałby jej na żonę i matkę. Chodziło mi o to, że sama ta postawa raczej nie stawia go za wzór idealnego męża i ojca. I tak, pamiętam, że nie chcesz mieć dzieci :)

a mi sie wydaje że nie chodzi o to czy np. raz sie nie zalozy stanika (chodzi mi o bluzki/sukienki takie bardziej gorsetowe lub bez ramiaczek gdzie po prostu nie trzeba) czy zalozy sie krótsze szorty byle by wszytsko z umiarem i wiadomo zesli pokazuje sie nogi to zakrywa sie góre i odwrotnie. to głowie mowic ze jesli ktoras zalozy wiekszy dekolt to jest taka i siaka

ja też nie lubię dekoldów i szortów odsłaniających pośladki ....... Jedyne miejsce gdzie mam lekko odsłonięty pośladek to plaża ... Nie noszę spódnic ... nie noszę bluzek na ramiączka ... i w życiu nie założyłabym wystających ze spodni stringów .. masakra Ale jeśli ktoś tak lubi to niech nosi ..... z tym że nie jest to zbyt estetyczne ..- chyba że chodzi tak ubrany na swej działce lub w domu ...