mój facet mnie prowokuje

a raz nie może czegoś powiedzie albo zrobić żebym uwierzyła że jest dobrze?

Naprawdę jesteś upierdliwa. A Ty nie możesz się zmienić? Wyłącznie on ma się dostosowywać pod Ciebie? A co ma zrobić? Pisałaś, że NIE DAJE CI ŻADNYCH podstaw do sądzenia że Cię zdradza a Ty i tak go zadręczasz. Więc cokolwiek powie i tak mu pewnie nie uwierzysz, prosił byś nie wyjeżdzała, a dla Ciebie to nic. Nie sprawił tym, że do Twojego łba cokolwiek dotarło. ­ Ale uważaj, facet jest dorosły i pewnie dojrzalszy od Ciebie to mu mogą się znudzić dziecinne gierki.

Moze. Ale jak Ty go pytasz w zartach to on w zartach odpowiada. Jak Cie cos trapi to zapytaj powaznie i niech on odpowie powaznie. Ma Cie zdradzic to i tak zdradzi;)

no na poważnie mówi mi że wszystko jest dobrze, że nikogo nie ma, że nie ze mną jest mu bardzo dobrze. A czy to są gierki... nie wiem.

To sie nie zadreczaj dzieciaku;) nie warto;) idz do psychologa lub pogadaj z kims: mama, przyjaciolka ( nie mowie tego zlosliwie). W innym wypadku Ty zwariujesz albo chlopak nie wytrzyma presji

"a raz nie może czegoś powiedzie albo zrobić żebym uwierzyła że jest dobrze?" "no na poważnie mówi mi że wszystko jest dobrze, że nikogo nie ma, że nie ze mną jest mu bardzo dobrze." Jesteś szurnięta;)

jak stracę czujność to nie zobaczę że coś się psuje tak moim zdaniem dlatego może tak robię

Nikt Ci nie kaze tracic czujnosci;) Badz czujna, ale go nie w******j;)

a on może mnie wnerwiać? no i jest jeszcze to że on jawnie się ogląda za innymi i komentuje ich urodę. Zawsze przy tym mówiąc że ja i tak jestem ładniejsza a on jest facetem to się ogląda co nie znaczy że za chwilę zacznie mnie z nimi zdradzać

Ty go nie bedziesz wnerwiac to i on przestanie;)