Od momentu skończenia studiòw absolutnie nikt do mnie się nie odzywa

Jestem z dużego miasta mam zero znajomych i zero szans na prace dlatego zwiałem do babki zbierać maliny za 100zł co drugi dzień, a moja megagruba sąsiadka ma znajomości i co rok ciągnie kasę jeżdząc sezonowo do Niemiec, Belgii i Kanady. Odkąd skończyłem studia od ponad 2 miechów nikt do mnie nie zadzwonił ani nawet sms nie napisał z ludzi z osiedla albo ze studiów!!! Moją sytuację pogarsza to że nigdy nie udało mi się zrobić prawka wszędzie gdzie blisko jeżdze rowerem!!!