Zdradził co dalej

Ja ci powiem co masz zrobic ...prześpij się z jakimś facetem i będzie 1:1 .No w każdym razie ja tak bym zrobiła :)

Jesteś głupia, że wybaczasz. Niech zgadne nie masz kasy żeby się z nim rozstać he he

kase mam. Dom też jest mój. Ale nie umiem wyobrazić sobie życia bez niego. Zniszczyłabym się sama gdybym się rozwiodła. Czas pokaże....może taka próba jest nam potrzebna, Jeśli się nie uda zawsze będę wiedziała ,że próbowałam ratować swoją rodzinę

sama napisałaś, co go pchneło do zdrady. Jeśli go kochasz, on kocha Ciebie- spróbujcie jeszcze raz. Przecież to proste. Sama zobaczysz, czy będziesz umiała mu wybaczyc, moze zapomnieć. Ja bym dała sobie szansę. I wyciagnęła wnioski na przyszłosć. powodzenia :)

Moze po prostu jeszcze nie doszlas do formy sprzed vciazy i chcial podotykac ladnrgo ciala. To normalne, wes sie za siebie to nie bedziesz miala takich problemow :)

Myślałam, że takie rzeczy dzieją się w innych rodzinach...Odkryłam, że mąż miał flirt na GG, boli jak jasna cholera, czuję się tak jakby to był początek końca naszego małżeństwa. Nie nie było zdrady fizycznej i długich elaboratów na GG były krótkie, ale dwuznaczne wiadomości , z jego strony była zostawiona furtka, bo były zaczepki, ale zapomniał o jej urodzinach i solennie przepraszał, bo w domu mamy remont, ale pisał, że zalezy mu na tej znajomości, a babka parła do spotkania bardzo ( a wiem, że mężatka była kiedyś jego dziewczyną) napisałam z jego GG do niej że wiem o ich flircie, mąż zlikwidował konto na GG, ale nawet jak nie ma flirtu - zdrady w realu, to mam ją w głowie..... Nie wiem co mam myśleć.... Jesteśmy razem 20 lat, nie przyszło mi do głowy, żeby kiedykolwiek go zranić jakimiś wyskokami, a tu proszę...taka niespodzianka z jego strony, kuźwa mać dzieci nie wiedzą o zdradzie ojca, ale ja zrobiłam sobie dokumentację z tego faktu. Mam mętlik, jeżeli było to raz.... to się powtórzy? Pocieszcie mnie trochę... albo wyprowadźcie na właściwe tory....

wiecie co jak czytam te niektóre wpisy typu: nie doszłaś do siebie po ciąży, zadbaj o siebie, masz wiadro itp. to mam wrażenie że piszą to ludzie którzy nie mają nic w głowach. Jak można kochać kogoś za wygląd?? Są skrajne zaniedbania ale pomyślał ktoś o tych matkach i żonach że nie mają ona na nic czasu?? Niektóre dzieci śpią po 20 h a inne niemowlaki po 10 na dobę. Gdyby nie moja mama nie miałabym czasu nawet się porządnie umyć. Dlaczego zawsze obwinia się kobietę przecież mężczyzna też może się zaniedbać. Ja po urodzenie dziecka zeszłam od razu 14 kg a mąż przytył prawie 20?? Jeśli ktoś kocha was za wygląd czy drogie ciuchy to nie jest miłość.

Dokładnie.Jeśli facet ma mnie "kochać" za mój wygląd to ja pieprzę taką miłość. Bo co będzie jak zachoruję? Albo zwyczajnie się zestarzeję? Będzie mógł latać na boki w pogoni za młodym ciałkiem? Albo wymieni mnie na nowszy model? No bez jaj. "Moze po prostu jeszcze nie doszlas do formy sprzed vciazy i chcial podotykac ladnrgo ciala. To normalne" - jeżeli dla ciebie to normalne to współczuję ci podejścia.

[zgłoś do usunięcia] gość Ja ci powiem co masz zrobic ...prześpij się z jakimś facetem i będzie 1:1 .No w każdym razie ja tak bym zrobiła usmiech.gif - JA BYM TAK NIE MOGLA MOIM ZDANIEM TO NIE EJST ROZWIAZANIE

motylek no pewnie że to nie jest rozwiązanie. Jeśli kocham męża i chce z nim być jak mogę uprawiać sex z kim innym?? Dla mnie to obrzydliwe....może jestem staroświecka ale nie uznaję sexu bez miłości...