Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taki jedeeeeeeeen ja

Nie lubię się myć czy ktoś z was też tak ma

Polecane posty

Gość gość
nie nawidzę się myć jestem śmierdziuchem jedzie ode mnie jajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie myjcie się tylko z domu nie wyłazić- moja koleżanka z pracy też się nie myje i wszyscy cierpimy, nikt nie ma odwagi jej powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się kąpie codziennie bo lubię się kąpać i lubię też czuć się świeży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybkamala
Kiedyś jak troszkę przesadziłam z alkoholem i film mi się urwał to nie było siły wsadzić mnie do łóżka. Mąż rano opowiadał mi jak zmywałam makijaż i obijałam się po ścisnkach od prysznica ale musiałam się umyć i już. Sama tego niestety nie pamiętam ale widocznie mam to mocno w mózgu zakodowane to chybs odruch wyuczony jak u psów Pavłowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtas kwiiiiiiiiiiiiiiiii
mycie to jedna z najgorszych rzeczy jaka moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam uwielbiam brać ciepły prysznic ;] sama przyjemność, mogłabym to robić kilka razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saskia233
No dobra od niemycia sie nie odpadnie was skora, najwyzej przechodnie beda cierpiec. :P Ale jak mozna zamiast umyc zeby to zuc gume? Masakra. :O Za dziesiec lat bedziesz niestety potrzebowal coregi . :P Ja myje zeby min 2x dziennie a i tak w polowie dnia nie czuje zerowa swiezosc, a co dopiero po przespanej nocy. :O :O I tylko wam sie wydaje ze tego nie czuc. :P Mialam taka kolezanke, ktora miala mega duzo kasy, super telefon, spoko ubrania, ale dawalo od niej na km, wlosy miala non stop zlepione łojem, skarpety smierdzialy jej tak ze ja nie moge (nawet nie musiala zdejmowac butow zeby bylo mozna poczuc ten aromat :P) a jak otworzyla usta to nie dalo sie wytzrymac. :O Nikt jej z grzecznosci nie powiedzial, ze od niej czuc smrodek, ale dawało ostro. :P Wszyscy sie zastanawiali po uj prostowala sobie zeby aparatem skoro teraz o nie nie dba i ich nie myje. Zeby zwiekszyc atrakcyjnosc wystarczylo zażyc kapieli. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolory
nie rozumiem jak ktoś może się nie myć przez tydzień! kąpiel czy prysznic to jest dla mnie nie tylko obowiązkiem, ale też przyjemnością. w zimie uwielbiam wejść pod gorącą wodę, a latem schłodzić się w zimnej. Niczym kąpiel w basenie;) tym bardziej jak poczuje jak ktoś w przepełnionym autobusie podniesie rękę i smród unosi się na cały aytobus to mam ochotę od razu wskoczyć pod prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie poszłabym spać jakbym się nie umyła, nie wierzę że mogą być takie brudasy i to jeszcze ludzie młodzi. Masakra........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli wieczorem nie mam siły bo coś tam to od kąpieli zaczynam poranek. Inaczej mam wrażenie, że śmierdzę x]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fuuuuujjjjj, a fe BRUDASY! Czasami wpadam do "taniego Armaniego" po jakis fatałaszek i wiecie co? Dziś mnie aż cofnęlo i rzygać się zachciało, jak zaśmierciało wczorajszym zjadliwym potem. Obrzydlistwo. Szłam za tym "zapachem" chwilę by wyeliminować opśród niewielu klientów "sprawcę", a raczej "sprawczynię" jak się okazało. Ubrana nieźle, wytleniona a smród kwaśnego pociska bił na kilka metrów. Odechciało mi się zakupów, bo jak tu przymierzyć cokolwiek, kiedy ktoś taki np. przymierzał przed tobą? A wystarczy przemyć się 2-3 razy dziennie, nie trzeba antyperspirantów, bo one niewiele dają jak się nie myjemy! Juz widzę to mikroskopijne robactwo drobne ustrojstwo. Przecież gorąc się z nieba leje, skóra po takim dniu niemyta nie oddycha... słów brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kąpię się codziennie i nie lubię wychodzić z domu nie odświeżona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybkamala
Jak to mówią czego się Jaś za młodu nie nauczy tego Pan Jan nie będzie umiał. Widocznie rodzice nie wpoili wam jak byliście mali że codzienna kąpiel to podstawa a najlepiej rano i wieczorem. Nie wyobrażam sobie wyjść z domu do pracy bez prysznica to przecież odświeża, pobudza i daje lekkiego kopa jak poranna kawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam wrażenie , że wszytskie moje koleżnki to czyściochy, tylko ja taki brudas, chodzi mi o koleżnki z uvczelni , bo mam 1 przyjaciółke też taką jak ja heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do skarpetek i niemytych nóg. Niedługo będziesz czekał na grzybicę paznokci, ba całych stóp. Masz jak w banku. A grzybek jak się dostanie zaatakuje też od wewnątrz, on niesampwicie niszczy organizm, dramatycznie spada odporność, a co się nacierpisz to Twoje. Grzybicy na ogół nie da się wyleczyc, można tylko łagodzić jej objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saskia233
U mnie średnio w domu bylo z tym wpajaniem, ale ja nie wyobrazam sobie jak mozna sie nie myc przez tydzien. :P To po prostu mega lenistwo, nawet nie wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja do tego jestem bałaganiarą...ehh Wyglądam na osobę zadbaną, stylową. Na co dzień staranny makijaż, fryzura, manicure, gdy ktoś ma przyjść, odstawiam mieszkanie na wysoki połysk (z bólem serca, ale zawsze)... A czasem nie chce mi się wyrzucać pudełek po jogurtach i wrzucam je do szuflady biurka, śmieci w koszu upycham niemalże wszystkimi rękami i nogami, żeby tylko ich nie wynosić, naczynia myję gdy skończą mi się czyste (a to i tak najczęściej tylko potrzebne sztuki), odkurzam gdy brzydzę się wejść bosą nogą na dywan. Właściwie to nieraz nie miewam nic przeciwko założeniu tych samych skarpetek na drugi dzień albo umyciu się rano, a nie wieczorem. Gdy chodzę w spodniach mogę nie golić nóg przez 3 tygodnie. Brzydzę się wtedy trochę siebie, ale jednocześnie nie chce mi się z tym nic robić Czy jest tu ktoś, kto ma podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a majty też zmieniasz raz na tydzień? Brrrrrr, az strach pomysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isssssssssara
Mój facet jest brudasem- Koszulka - 2 dni ta sama , wiec zapach wiecie jaki, z ust też taki średni zapach ( psują mu się dwa zęby - ale mówi ,ze nie ma teraz kasy na dentystę sad , skarpetki - poezja z dziurami ma same i też zmienia jak mu się wspomni. Generalnie 3 ciuchy na krzyż i tyle sad No i na początku jakoś tak mu nie zwracałam na to uwagi - ale teraz szlak mnie trafia.Przecież na dłuższą metę tak nie można żyć i być. Głupio rzucać faceta z takiego powodu - ale ja sobie nie wyobrażam ( mimo ,ze go na prawdę kocham ) bycia z kimś kto jest niechlujem . Rozmowa z nim - nic nie daje, zbywa mnie tym ,ze nie ma teraz kasy. ( Może i fakt oboje jeszcze studiujemy i tej kasy tyle nie mamy ) Ale jednak są inne sposoby. Proszę podpowiedzcie mi co robić. Jak mu wytłumaczyć, przemówić go żeby o siebie zadbał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jedeeeeeeeen ja
ja zmieniam gacie co kilka dni po jaka cholere mam je zmieniac codziennie skoro nie śmierdzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saskia233
Ostatnio ogladalam wstydliwe choroby i byla tam dziewczyna z tak zagrzybionymi paznokciami (az zielone byly :P), ze musieli je usunac, bo nie dalo sie ich wyleczyc. :O Masakra. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dentystę nie ma kasy, a na inne "przyjemności" pewnie sobie nie żałuje prawda? Jak Ty z nim w ogóle wytrzymujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maidlenkaa
issssssssssssssaarra Wiesz, nie Ty jedna masz taki problem. Naprawdę, wiele kobiet narzeka na higienę, a raczej jej brak u mężczyzn. Z reguły po prostu wyśmiewają się, że to tylko my - kobiety tak przykładamy wagę do wyglądu, a to nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Ja -podobnie jak Ty - także nie potrafiłabym być z kimś komu muszę tłumaczyć tak podstawowe rzeczy. Dlatego z moim byłym też nie miałam przyszłości, jakiekolwiek dyskusja kończyła się tym, że albo nie ma pieniędzy albo mężczyźni nie muszą się niby tak często myć jak kobiety ... Na Twoim miejscu po prostu powiedziałabym, że zaczyna Ci to bardzo przeszkadzać i tu wcale nie chodzi o brak pieniędzy. Właśnie to jest dobra wymówka - moja koleżanka była w identycznej sytuacji. Na mydło, pastę do zębów i proszek do prania, to chyba go jeszcze stać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isssssssssara
nie mam już sił na niego kocham go ale to mi przeszadza a on się z tego śmieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usuniecie zagrzybionych paznokci czesto nie daje w ogole rezultatow. Choroba wraca. Wiem, bo miala i ma moja byla sasiadka. To cholerstwo jak juz ktos napisal atakuje od zewnatrzi od srodka. Tylko, ze ze za pozno chory sie o tym dowiaduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saskia233
A z tym ze facet nie ma kasy na dentyste - teraz ma tylko dwa zeby do leczenia, jak nie pojdzie ich wyleczyc to beda kolejne. :P Przeciez prochnica sie szybko rozprzestrzenia. Nie warto czekac az z zeba zostanie tylko jakiś pieniek, bo bedzie mial do wyboru albo mu wyrywanie i szczerbaty usmiech albo odbudowa zeba za gruba kase. :O Leczenie kanalowe 1 zeba kosztuje ponad 300 zl. Niech sie lepiej ogarnie poki ma czas, bo wg mnielepiej wydac teraz 600 zl niz 6000 za kilka lat. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościarka
parę razy zdarzyło mi się śmierdzieć i teraz wszyscy mają mnie za smroda(jestem dziewczyną) pociagają nosem na lekcjach oduwają się itp. czy to aż taki obciach ze śmierdzialam bo strasznie mi wstyd nawet nauczyciel pociągał przy mnie nosem przez całą elkcję,przykro mi bylo z tego powodu i stracil moją sympatię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
isssssssssara, współczuję Ci strasznie, nie wyobrażam sobie być z facetem, który śmierdzi, nie potrafiłabym się do niego nawet przytulić, nie mówiąc o czymś więcej ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny rzucajcie brudasów póki czas. Chcecie chorować całe życie bo Was czymś zaraża? Przecież w nieleczonych zębach aż roi się od bakterii, które atakują cały organizm. Jak się z takim facetem całować wiedząc, że przechodzi to na mnie? A fe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja lubię smrodek swoich nóg jak ich jeden dzień nie umyje nie jest zjadliwy ani skisly- jest taki fajny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×