Gość zwykla ja Napisano Sierpień 19, 2013 Dzięki 12 Osobom, które oddały w tamtym roku krew, moja Mama żyje. Pierwszy worek, który przywrócił ją do nas po wstrząsie pooperacyjnym pochodził od jakiegoś Żołnierza. Tyle wiem. Dziękuję Wam wszystkim! Z całego serca! Wy poświęciliście 20 min, a ja widziałam jak na zapadniętej nieprzytomnej twarzy pojawia się kolor. Chwała Was Ludzie Dobrego Serca! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach