bieda piszczy w polskich rodzinach

zgadzacie się? czym jest dla was bieda, a czym życie w dostatku?

bieda to jest wtedy kiedy z rodziny robi sie spolke zoo

Bieda: kiedy zaczyna brakować na opłaty,ubiór, w najgorszej syt.na jedzenie.

Bieda bieda. Bieda jak sie ubiera w lumpach i kupuje uzywane sprzety. I gdy nie starcza od wyplaty do wyplaty.

Bieda - jak nie możesz odłożyć co miesiąc kasy, nie jeździsz na wakacje, kupujesz w najtańszych sklepach

bieda to jest teraz w polsce

Bieda jak stajesz przed wyborem: kupic cukier czy mleko.

wiecie, bo ja myślę, że właśnie w Polsce to niestety bieda, do niedawna myślałam, że żyje całkiem na niezłym poziomie, ale ostatecznie stwierdziłam, że jest źle i wszystko zmierza ku pogorszeniu sytuacji a nie poprawie - nieby od kilku lat nic sie nie zmienia, ale kasy zaczyna troche brakować... holera

Ogólnie bieda to sytuacja kiedy nie można zaspokoić podstawowych potrzeb: potrzeby schronienia-czyli posiadania mieszkania potrzeby głodu potrzeby odziania się A w praktyce? Wiele osób zaspokaja potrzebę schronienia korzystając z "gościnności" rodziców lub wynajmując-dla mnie to nie do przyjęcia. Wielu zaspokaja głód najtańszym śmieciem-ja zawsze patrzę na SKŁAD Wielu uważa że bieda jak się nie ma na markowe ubrania i gadżety-a ja tutaj akurat uważam,że można ładnie, elegancko i tanio ubrać się w używanej odzieży. Więc dla mnie biedni są Ci których nie stać na dobre jedzenie i własne 4kąty. Bo Ci którzy nie mają w ogóle na jedzenie to już żyją w skrajnym ubóstwie.

A dla mnie bieda jest wlasnie wtey, gdy nie musisz chodzic po sklepach z uzywana odzieza. Osoba ktora naprawde ma kase to nawet do lumpow nie zaglada.

Taka bieda jak Weronika Rosati, Karolina Malinowska, Kasia Tusk czy ten aktor Cypriański. Fakt SAMA BIEDA Z DZIADA PRADZIADA :D Idź do dobrych lumpków-gdzie sukienka potrafi kosztować ponad 300zł i zobacz kto tam się ubiera-napewno nie są to biedne osoby.

ja się tylko ubieram w secend handach ,oprócz butów i bielizny.i co ?uchodzę za super ubraną ,

Ale to mnie nie obchodzi kto ubiera sie w lumpach. Jakby kase mieli to by do lumpow nawet nie zagladali. Proste. Zreszta byl na mtv taki program o tym jak mieszkaja polscy celebryci i sorry ale szalu tam nie ma, luksusow tez...wiec sie nie dziwie ze zamiast wydac na sukienke 3000 wydaja 300 zl w lumpie no i maja markowa. Z tego co ogladalam to jedynie wisniewski mieszkal w przepychu ale i na zakupy latal do niemiec a nie do lumpow. Powtarzam: jakby nie bylo biedy to nikomu by sie nie przyszlo zastanawiac jak to z***biscie mozna sie ubrac w lumpie bo stac by go bylo na te same nowe ubrania. Mowie tu o celebrytach ale odnosi sie tez do przecietniakow ktorzy sie tlumacza ze takie oryginalne rzeczy w lumpach. Markowe sklepy sa i w Polsce ale nie stac na nie wiekszosc ludzi bo wlasnie - bieda.

życie w dostatku - robiąc zakupy spożywcze nie musisz zwracać uwagi na ceny. Bieda - nie masz na artykuly pierwszej potrzeby, chleb, mleko, maslo.

zgadzam się, albo patrzcie na dzieciaki bigające w szmatach, ale znak adidas musi byś, proste że z lumpa, widać gołym okiem jak ktos ma kase to nie ubiera tak dzieciaków, wybiera inne marki, mniej znane dla tych co sie w lumpach w adidasa ubierają i nawet im do głowy nie przyjdzie, że to dziecko ubrane w drogie ciuchy, bo jak masz kase a nie jestes szpanerem to nie musisz w adidasa ubierać

albo te buty z ceraty, ale adidas albo nike, mój w takich nie biega wolę mu porządne kupić prymigi albo geox, kiedyś kolezanka mnie zapytała po co takie kupuję skoro nie widać, że drogie... głupie pytanie

Dokladnie.

angelika w adidasach - i wszystko jasne

Tia piszczy zwlaszcza w marketach :) Do oporu do koloru :) Piszczy to dziciak jak mu macierz odmawia kolejnego batonika :(

każdy kupuje to na co go stać, ale czasem chciałby sie chociaz takimi szmatami adidasa dodac sobie animuszu

Ja kupuję drogie, a nawet bardzo drogie ubrania. W mojej szafie dużo jest kreacji Zienia czy od LaMani, mam też trochę rzeczy młodych mniej znanych projektantów. Czasem kupuję w Mohito lub outletach,ale chodzę też po szmateksach. Czemu? A no temu, że jeżeli chcę kupić coś z obecnej kolekcji to kupię w sklepie, coś z ubiegłej też, ale jeżeli podoba mi się coś sprzed 3 czy 4 sezonów to umarł w butach. Nawet na zamówienie nie zawsze można dostać. Stąd wycieczki po używkach-ale tych na poziomie,które niczym nie różnią się od najlepszych butików. Zresztą wiele osób nawet nie wie mijając je że to szmateksy :D bo 3cyfrowa cena na ubraniu na manekinie raczej nie zaprasza biedoty.

no właśnie o tym mówię, kiedyś na cafe był taki wątek dlaczego mamy o siebie nie dbają, tylko biegają w starych adidasach - wszystkie twierdziły, że to modnie dla mnie obciach i tyle

No dobra w takiej sytuacji gdzie szukasz czegos konkretnego to sie zgodze ale jesli celebrytki mowia ze chodza po lumpach bo mozna kupic fajnie i tanio no to sorry dla mnie to bieda. I zawsze bede uznawala za biedne osoby ktore wybieraja TANIEJ.

"biegają" na codzień na wszystkie okoliczności, nie - uprawiając sport

tu z tum wybieraniem "taniej" bym sie kłóciła jednak, warto szanować pieniądze nawet jak masz ich sporo

bieda to jest wtedy gdy lodówka i portfel pusty , wystarczy popatrzeć ilu ludzi teraz całkiem porządnie ubranych po śmietnikach chodzi , to już nie kloszardzi , taka smutna jest teraz Polska

Oczywiscie ze pieniadze trzeba szanowac. Ale jesli stac cie to odkladasz sumke na konto lub lokate a za reszte nie musisz sie zastanawiac czy kupoc tutaj bo tanio czy mozesz sobie pozwolic gdzie indziej chociaz drozej. Jak kogos stac to wybiera to co mu sie podoba a nie szuka tanszego.

a ja mam teoretycznie sporo kasy, ale kupuję w biedronce, bo mąż wydziela mi pieniądze i muszę się zastsnawiać jak zakupy najtaniej zrobić i sie rozliczyc potem - to jest bieda

bieda jest jak chodzisz smutna bo nie masz kasy

Ja chodzę smutny, bo nie mam kasy i jestem głodny.