Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pozwalacie na popoludniowo drzemki dzieciom

Polecane posty

Gość gość
teraz to są czasy...ja w podstawówce chodziłam spac o 19.15 po wieczorynce, a tu normalka, że 3-leni maluch chodzi spac po 22 ? szok..to może niech jak dorośli do północy siedzą i filmy oglądają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 20 stej dzieciak biega po podwórku ? a o której idzie spać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petrolena
Jak mnie w*****a takie gderanie na temat chodzenia spac cudzych dzieci. Gowno was obchodzi,o ktorej chodza spac. Jako dziecko chodzilam spac,jak sie robilo ciemno. W lecie pewnie kolo 21, w zimie wczesniej. Szlag by mnie trafil,jakby mnie ktos zmuszal do spania,kiedy slonce jeszcze swieci w najlepsze. Rodzice tez tak to widzieli. Jak dziecko jest sprawne umyslowo,nie ma podkrazonych osob,nie spoznia sie do szkoly czy tam przedszkola,to gdzie jest problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu z n widzisz? jakieś tam uczucia do własnych dzieci mam A nie pozwalać to ja mogę na bawienie się przewodami elektrycznymi czy wychylanie się przez okno , snu w południe dziecku w ogole nie zabraniam o ile ma taką potrzebę,nie patrząc na jego wiek Nawet ostatnio moja 9 latka cos już zbyt intensywnie dawała we znaki, sama podpowiedziałam jej aby przespała się choć trochę ,bo już zaczyna się każdemu udzielać jej psi humor-dziecko się przestało z 40 minut i jak odczarowane, w przeciwnym razie by jeszcze lada chwila a kare załapała : D drzemka robi cuda A te oburzenie kogoś ze dziecko o 8 jeszcze biega po podwórku to cóż w tym karygodnego? mimo ze ja tego nie pisałam to moje tez mając własne podwórko sobie po świeżym powietrzu ganiają a a nie są zasiedziale przed głupkowatymi bajeczkami w 4 ścianach -ruch wskazany, przynajmniej na brak kondycji żadne nie narzeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsg fsfg
Ja zmuszam czterolatka do drzemki bo sama muszę się przespać. Bez drzemki i dziecko, i ja jesteśmy po południu nie do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ToksycznaKobita- już skończyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościóttttt
Toksyczna a twoje dzieci o ktorej idą spać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak można zabraniać zmęczonemu dziecku spać? zabraniać drzemki? no bez jaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre dzieci jak w ciągu dnia zasną to później nie chcą spać wieczorem albo budzą się w nocy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w lato i czy ogólnie kiedy szkoły/ przedszkola na drugi dzień nie ma baaardzo późno chodzą spać dobrowolnie (jak pogoda dopisuje w namiotach nie raz śpią ,które są postawione na własnym podwórku,wtedy to już całkiem gang indiański jest nie do zagonienia spać, no ale spiny nie ma :D Kiedy jest szkoła i przedszkole to trochę wcześniej ale i tez nie tak bardzo wcześnie, od 22:30 w wzwyż zależnie od wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn 6 letni w sumie zdarzyły mu się w te wakacje 3 niekontrolowane zaśnięcia :D ale wtedy to po ok 5 h na plaży z dziadkami albo i dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczna twoje przedszkole dzieci chodzą spać po 22 .30 ? i ty taka IDEALNA matka na to pozwalasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wygodne jesteście, nie ma co. Przykre. Ja jestem dorosła, a muszę się czasami przespać w dzień. MUSZĘ. Naprawdę żal mi tych dzieci. Sen to potrzeba fizjologiczna. Omawiając jej dziecku katujecie go. Naprawdę smutne:( "Bo chcemy mieć z mężem spokój". To się nazywa egoizm.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja proponuję jeszcze tym dzieciom zaaplikować jakieś proszki na sen. To dopiero będziecie mieć z mężem duuuuuużo czasu. I o ile problemów mniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też śpię popołudniami, bardzo często wracam wykończona z pracy, a wy dzieciom snu odmawiacie? to jakiś sadyzm jest normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
Ja pozwalam na drzemki, niezależnie od godzin. Rzeczywiście czasami jest to niewygodne kiedy mała zasypia np. o 18 i śpi ciągiem do 2-3 a później pobudka ;-( mimo to bardziej niewygodne jest dla niej funkcjonowanie sennej a nam z nią marudną. bywają. Są to sytuacje sporadyczne, ale bywają. Przeważnie śpi w ciągu dnia dwie godzinki i wieczorem od 21:30-22:00 do rana. Starsza rzadko, ale też miewa takie dni, że po powrocie ze szkoły i zajęć dodatkowych kładzie się na godzinkę czy dwie, słuchawki w uszy, albo komiks i zasypia. Skoro jest zmęczona i potrzebuje drzemki to nie widzę w tym nic złego. No i moje po podwórku też czasem biegają do ciemna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćALINA
Wildze ze niektóre panie oburzone są maja wypowiedzią hehe No niestety ale jak moja córka zasnęłaby w ciągu dnia (czyli ok 17 po przedszkolu ) to wtedy będzie miala problemy z spaniem w nocy . Rano musimy wszyscy wstać do pracy , przedszkola a dziecko musi być wyspane . A co do wieczorów to tak lubię spędzać wieczory z mężem i nie wyobrazam sobie zeby moje dziecko chodziło spać ok 23.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu z - nie widze nic w tym okrutnego :) Dziecko ma tak ułożony plan dnia ,ze wrzucić ją w bety kilka godzin wstecz to nie lada wyczyn- nierealny :p Pora spania jest dopasowana naj perfekcyjniej pod każde z dzieci A o 19 gdy były cieple dni w lato to ja jeszcze przedszkolaka filtrami UV smarowałam na świeżym powietrzu , a nie pod pierzynę pakowałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćALINA
W przedszkolu maja drzemkę ale córka i tak nie śpi tylko sobie leży .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie chodzą spać po dobranoce . Tak są nauczone od maleńkiego i same już dreptaja do łóżeczek po bajce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczna i co te twoje dzieci robią o tej 22 ? starsze to rozumiem ale przedszkolaki ? oglądają z wami wiadomości ,film ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyś123456
Zgadzam się w 100% z Toksyczną. Moja 5latka już przeważnie nie chce spac w dzień ale czasem jak idzie ze mną usypiac młodą to sama też padnie przy tym:) i czasem śpi nawet 2, 3 godziny, ale zaznaczam że jest to ok 13. Nie rozumiem jak można nie dac się zdrzemnąć choć 15 min dzieku nawet o 17?? Później już nie widze sensu. Lepiej zabawić czymś i położyć wcześniej spać, ale wcześniej??? Co do spania po dobranocce to powiedzcie mi co jest złego w tym że niektóre dzieci chodza spać np o 22 skoro rodzicom to nie przeszkadza?? To tak jakby komuś przeszkadzało to że u jednego jest obiad o 12 a u drugiego o 17:D Bezsensu. Moja 5latka przeważnie zasypia między 20 a 22 a młoda ok 21 i co robią? My leżymy w sypialni a Ona u siebie bawi się i ogląda ksiązeczki z bajkami albo przyjdzie tez do nas i pooglada wiadomości i co?:D Nawet ni wiecie jaki to jest sadyzm jak rodzice zmuszają bądź zabraniają spania!! Moja mama mnie zmuszała do popołudniowych mimo iż nie chciałam i pamiętam to do dzisiaj!!! I nigdy nie zmuszałam dzieci ani do jednego ani drugiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja tez się musze zgodzic z toksyczną -moaj akurat nie spi (4latka) i wczesnie juz nei chciala spac,pomimo roznych zabiegów i kombinacji a ja tak chcialam...teraz tez by mogla spac.czasem jak jest padnięta to lezy ale nei zasnie.ale gdyby chciala spac to pozwalałabym gdyz to nie jest tak ze pozniej nie chce zasnąć.dziecko jak jest zmeczon i chce spac-powinno spac.gdy wypocznie-chociazby godzinna drzemka to wtedy lepiej zasypia wieczorem.a gdy jest mega zmeczone to i wieczorem nie cche zasnąc-wlaznie ze zmeczenia.jest tak ze jeak sie ejst bardzo zmeczonym to nie mozna zasnac-z tych emocji.mma znajomą ktora synka juz od 8 rano "męczy"-przychodzi niania i łążą na spacery,po placach zabaw,cały dzien az do wieczora-oczywiscie z przerwa na obiad itd) ale generalnie to cały dzien i on jescze o 23 nie moze zasnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w domu zawsze bylo : kolacja,dobranocka,kapiel i spanie. Bez wzgledu na pore roku i praktycznie wiek. No wiadomo jak starsza bylam kilkanascie lat to wydluzalo sie o film o 20:P Ale ten system pasowal moim rodzicom i pasuje mi i tak mam zamiar wychowywac swoje dziecko. Nic nie stracilam majac 3 lata i chodzac spac po 19 a nie 22. Drzemka w dzien?jak najbardziej. Skoro ja czasem padam to i dizecko ma.prawo pasc bez wzgledu na wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojemu 3 latkowi nie zabraniam, bo widzę ze tego potrzebuje, jedyne co to pilnuję względnie planu dnia...tzn sniadanie, podwórko, obiad, spanie etc staram sie zawsze wszystko robic o tej samej porze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsg fsfg
Nie możesz wiedzieć czy coś straciłaś czy nie straciłaś, skoro spałaś. Akurat moja córa najlepiej się bawi właśnie wieczorami na dworze czy w domu. Dzisiaj trochę przegięłyśmy śpiąc do wieczora i córa zasypia teraz. Ale to też fajne. :) A to co za tekst?!!! "teraz to są czasy (...) normalka, że 3-leni maluch chodzi spac po 22 ? szok..to może niech jak dorośli do północy siedzą i filmy oglądają..." Buahahaha! Nestorka z koła gospodyń to pisała, która jeszcze, mimo puchliny kolan wstaje o 3-ciej w nocy krowy wydoić a wieczorami podgląda sąsiadów z miasta że "siedzą i filmy oglądają do północy"? Z czym do ludzi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie domu dzieci tez chodzą spać po bajce ok 19.30 . Jak będą większe to mogą siedzieć dłużnej. Teraz są małe i to ja jako rodzic decyduje kiedy pójdą spać. W ciągu dnia nie śpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój dwulatek
nie śpi w dzień, ale wstaje ok. 7:30 i działa do 21. 19:30? Zdarza się, ale strasznie rzadko i musi być już bardzo wymęczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyś123456
Ja tam nie widzę nic złego w tym że dziecko idzie spać o 19.30 ani o 22. Nie mogę sobie tylko wyobrazić żebym np o 20 KAZAŁA jako rodzić iść córce spac skoro jej się nie chce??!!! To tak jakby Wam ktos kazał iść spac mimo że nie możecie zasnąć??!! Jak my jesteśmy zmęczeni to ją zabieramy do kąpieli a potem jak nie chce jeszcze spac to się bawi w pokoju ksiązkami. Mówimy ze może oglądnąć np 2 i idzie spać. No i tak robi, ale czasem nie może zasnąć więc przychodzi do nas i albo rozmawiamy albo oglądamy TV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×