Seks po obudzeniu się

Jak wiele z was, dziewczyny, ma ochotę na seks po przebudzeniu się. Wiadomo, że nie od razu, ale w ogóle, tak z 30 minut po? Czy myślicie, że są sposoby na to, żeby sprawić, aby moja partnerka też nabrała ochoty? Wtedy byłoby ok wobec niej, gdyby udało się w niej wzbudzić chęci na seks, bo teraz to nie wchodzi w grę, jeszcze mi się nie udało namówić jej "z rana"...

Dla mnie nie robi różnicy, o której uprawiam seks z partnerem. Po przebudzeniu się zaczynamy dzień od przytulania, pocałunków w łóżku, coraz bardziej namiętnych. To wychodzi samo, po prostu mamy ochotę, a po takim poranku nie mogę mu się oprzeć :) Może twoja dziewczyna po prostu nie ma czasu lub jest jakaś inna przyczyna?

Podstawowe pytanie: uprawiacie seks w innych porach, ale ty oprócz tego chcesz rano, czy w ogóle nie uprawiacie seksu, bo twoja partnerka i nie ma na niego ochoty i dlatego chcesz w niej wzbudzić porządanie?

Ja swoją partnerkę biorę z zaskoczenia podczas snu, jeszcze śpi Dla niej sex jest wtedy przyjemniejszy. Lubimy się r****ć po alkocholu gdyż bardzo długo dochodzimy do orgazmu. Niestety po 1h penetracji mięśnie odmawiają posłuszeństwa i wtedy partnerka przejmuje iniciatywe czyli ona penetruje się sama moim stojącym penisem :-)

ej, wy tak serio rano ze smierdzacymi japami, p*****i i c*****i biegniecie sie calowac i pieprzyc? bo nie sadze, zebyscie zdazyli wziac prysznic :O FUUUUUUUUUUUUUUU

W innych porach tak, najczęściej wieczorem. A w łóżku lubi sobie poleżeć, ja wcześniej się budzę i nie mogę spać. Buziaki tak, ale całowania nie, bo ząbki trzeba umyć, a tę zasadę akurat dobrze przyjąłem. Jak już wstanie, to zawsze coś trzeba i koniec. Myślicie, że da się jakoś rano pobudzić jej pragnienie? Wspominałem, że rano jest chęć, spróbuję znów. Co lepsze, to mój kolega psycholog mi powiedział, że faceci tak mają, że rano jest dużo testosteronu w organizmie i to przez to. Jak jest z wami? Ile z was ma ochotę? I czym dałybyście się przekonać. Zwykłe i wprost postawienie sprawy: "Kochanie, bardzo jestem nakręcony..." to najlepsze wyjście?

No i prysznic fajny też rano, jeszcze przed, popieram. Ale znów tak od razu ze snu o seksu... Umyć zęby i do roboty, jak w nocy nie jest gorąco, to wieczorny wystarczy :>

oj uwielbiam taki seks. mnie tam mąż nie musi namawiać....ehh rozmarzyłam sie

Co rano :)

jak wstaje rano to spiesze sie do pracy a jak mój facet sie do nie dobiera to sie tylko wkurzam na niego, nie mam pojęcia jak mozna miec ochote na seks kiedy podczas rannego pośpiechu

A on pewnie dzwoni na http://sexnatelefon.co.pl/Blog skoro mu nie chcesz dać....

Szukam kogoś na seks przez telefon. Na co dzień jestem normalną naturalną dziewczyną o zgrabnej budowie ciała, jeśli się nudzisz zadzwoń możemy porozmawiać o sexie lub na inne tematy. Basia ze strony http://www.seks-telefon24.pl/

Aktualnie nie mam partnera, ale gdy go miałam to pamiętam, że często rano ochota była spora.. Takie przyjemne zaczęcie dnia. Czasem kończyło się wspólnym prysznicem, czasem po chwili po przebudzeniu zabawa w łóżku. Kilka razy nawet facet zaskakiwał mnie, gdy zaczynał zabawę jak ja jeszcze spałam.. A sen to akurat mam mocny.. Często budziłam się jak już mocno się do mnie dobierał - ale nigdy nie protestowałam.. Chciałam żeby dokończył co zaczął ;)

Jest tutaj ktoś, kto ma ochotę na wirtualny seks? Znudziła Ci się żona , szukasz kochanki na telefon , bingo super trafiłeś. Jestem Natalia, moja fotka jest na http://flamingo.co.pl/ . Zapraszam Cię do mojej p**deczki która ma zawsze i wszędzie ochotę na ostre ******nko . Jestem non stop wilgotna i chętna wystarczy że do mnie zadzwonisz