Lepszy synek niż córeczka

Witajcie, jestem w 32 tc. i wiem, ze będę miała dziewczynke. Na pytania znajomych i nieznajomych mowiac, ze będę miała dziewczynke widze w ich oczach rozczarowanie i dezaprobatę.. Kilka osob wręcz okazało mi wspolczucie z powodu plci zenskiej. Jest mi z tego powodu przykro :-(

ooo matko kochana pierwszy raz z takim czyms sie spotkałam... ja jestem w 19 tygodniu i w srode sie dowiedziałam ze bedzie chłopiec... od dawna to czułam ale myslałam ze lekarz mnie zaskoczy i powie ze córka :) chociaz sie bardzo cieszę ze synek to gdybym sie dowiedziała ze córeczka to tez bym była szczesliwa:) nie słuchaj i nie patrz na głupich ludzi :) najwazeniejsze zeby córcia była zdrowa:)

na szczęście nie żyjemy w krajach muzułmańskich, więc co się przejmujesz wariatami?

autorko lepiej mieć córke! Lepszy kontakt, zadna baba Ci jej nie zabierze- dziewczynki mają lepszy kontakt z matkami a często synowie przez żony są odsuwani od matek ;) no i wnuki będa bardziej Twoje :D Głowa do góry!

Ja mam synka i chcialam synka :) Ale nie ma lepszych i gorszych !!!

też mi się wydaje, że nie ma lepszych i gorszych... do gościa z godziny 18:00 jak bedziesz fajna tesciowa to zadna synowa Cię nie odsunie :)

a mnie sie wydaje, ze Ty sama wolalas miec chlopca i teraz podswiadomie doszukujesz sie podtekstow u znajomych. Nie chce mi sie wierzyc, ze ludzie wprost cos dogaduja na temat plci Twojego dziecka

Jak ja kupiłam szczeniaczka wszyscy się najpierw zachwycali, że przecudny, że jak z obrazka, a jak ludzie usłyszeli, że suczka to też im mina zrzedła i mi współczuli, że jaki to problem i w ogóle, dziwni Ci ludzie... I niby równouprawnienie mamy. Ja jak zajdę w ciążę to będę się cieszyć i z dziewczynki i z chłopca byleby zdrowe było, a jak widzisz, że oni miny stroją to powiedz jakiś tekst, że dobrze, że córka, że chłopcy to, to... i tamto... i im mina zrzednie. Ja osobiście uważam, że na każdą płeć można wymyślić wady i zalety. Pomyśl o tym jakie są plusy z posiadania córci i się tego trzymaj :)

a ja Ci Gratuluję córeczki:) ludzie to dziwni są,a może Ci co patrzyli z dezaprobatą mają synów i Ci zazdroszczą? Ja osobiście mam synka, do 34 tyg lekarz mówił,że będzie córeczka, wszyscy dookoła się cieszyli, ale była niespodzianka i co tego? Dla mnie jak dla każdej matki czy najblizszych osob najważniejsze jest to ,żeby maleństwo było zdrowe, pięknie rosło. a nie ma znaczenia płeć. Przecie cy córka czy syn to i tak powód do dumy:) wiec nie przejmuj się takim bezsensownym gadaniem, ciesz się ze swojej małej kobietki i kupuj pięknie sukieneczki:)

każda synowa jest w stanie odsunąc matkę. wystarczy kombinować i manipulowac, chlopy chca miec spokój i dlatego jezeli zona jazgocze to czesto wracaja do mamy

ja też jestem w ciąży, będę miała chłopczyka, z czego bardzo cieszy się mój mąż. ja oczywiście też, ważne, żeby było zdrowe, ale jednak wolałabym córkę, od zawsze marzyłam o pierwszej córeczce. niestety u mojego męża w rodzinie są sami chłopacy i lekarz powiedział, że prawdopodobnie też będę miała tylko synów. więc bardzo Ci zazdroszczę córki. :)

córeczka jest najlepsza!!!!!

Nie,nie ma lepszych i gorszych pacanie !

Nie ma lepszych czy gorszych ale facet ma lepiej w życiu ,zawsze da radę nie jest narażony na nieprzyjemności jakie mogą spotkać kobietę ,kobiety jak zostają porzucone to mają dzieci przy sobie ,maja problemy z alimentami bo przecież co rusz się tutaj i nie tylko tu czyta ile facetów alimentów nie płaci itp ,a facet ma w d***e żyje sobie i martw się kobieto .

ani synek lepszy ani córka...dla rodzica najlepsze takie dziecko jakie ma..

najlepsze to dziecko a widze tendencje ze ludzie chca miec kontrol nad wszystkim i juz nad płcią.

ja od poczatku czulam, ze bede miala syna.Lekarz mowil, ze dziewczynka do konca.mialam wszystko rozowe kupione.dopiero w szpitalu, w dniu porodu dowiedzialam sie, ze chlopiec..Tak szczerze to bylo mi wszystko jedno, bylam tak umeczona ciaza ze chcialam tylko urodzic zdrowe dziecko. nie rozumiem tego parcia na dziewczynke czy chlopca... mam synka i kocham Go nad zycie, jest moim przyjacielem i gadamy o wszystkim. nie mam jakiegos parcia na corke, nie jestem zawiedziona, nie ogladam sie tesknie za dziewczynkami. Syn jest dla mnie calym swiatem i tyle.

Lepszy kontakt, zadna baba Ci jej nie zabierze- dziewczynki mają lepszy kontakt z matkami a często synowie przez żony są odsuwani od matek xxx Ale jesteś rąbnięta, przysięgam...

uśmiałam się, my uwielbiamy naszych teściów i mają oni 6 wnuków non stop, bo często chodzimy do nich.

Kiedy ja byłam w ciąży to wszyscy mówili, że najważniejsze żeby było zdrowe, ale po cichu liczyli na dziewczynkę :D Rodzice, mąż, rodzeństwo i ja sama też. Jestem przeszczęśliwa, że mam córkę.

lepsze dziecko kochane niz nieakceptowane

janp mam znajoma która mam nie akceptowała bo jest dziewczynka i teraz ta 35 letnia kobietka nie chce miec dzieci

Mało ważne czy syn czy córka żeby było zdrowae bo to jest najważniejsze

Ja mam 2 corki. Nie wiem jak to jest miec syna ale moich zlosnic nie zamienilabym na nic ;) jak bylam w drugiej ciazy I mowilam, ze druga corka to ciagle slyszalam : Ohio niee! No masz pecha, zrob sobie trzecie moze tym razem bedziesz miec szczescie. A ja sie pytam gdzie tu pech, to moje dziecko a nie ich :)

ja mam dwóch synów i się cieszę ,kiedy byłam w ciąży z drugim dzieckiem i ginekolog pomyliła się w usg i wyszło jej że dziewczynka to jak powiedziałam w domu mamie ,siostrze to widziałam że były mocno zawiedzione nic nie mówiły mama wzdychała,mojemu mężowi było obojętnie ,mi w sumie też ,Ale kiedy już było pewne że to jednak chłopak to cudowna przemiana nastąpiła w mojej rodzinie ,wszyscy szaleli ,nie wiem jak to jest mieć córkę ale tak samo nie zamieniłabym moich chłopaków na córki .

dzieci to członkowie rodziny i osoby które dziela dzieci nalepsze/gorsze nie powinni byc rodzicami a dodatkowo pewnie sami mają/mieli problemy z akceptacja w rodzinie ze sa synamia nie córkami/córkami a nie synami

Autorko u mnie jest odwrotnie , w sumie u moich znajomych także. Widocznie twoja rodzina to miłosnicy chłopaków ale wiele rodzin woli dziewczynki w tym moja i niestety ale reakcja rodziny na wieść że oczekuję syna była bardzo przykra dla mnie na tamtym etapie. Mama i teściowa najbardziej dokuczyły, teść był obojętny a mój mąż jako jedyny zadowolony (on chciał pierwszego syna). Obecnie jestem w ciąży a drugim synem i wszystkie ciocie i babcie liczące w końcu na wnuczkę machnęły już ręką ale co gorsze nawet nie okazują radości tylko tak jakby miały mieć powtórkę z tego co już znają.

"""....Na pytania znajomych i nieznajomych mowiac, ze będę miała dziewczynke widze w ich oczach rozczarowanie i dezaprobatę.. Kilka osob wręcz okazało mi wspolczucie z powodu plci zenskiej......""" ­­­ O w mordę ...autorko mieszkasz w Chinach?? po inaczej jakoś sobie tego wytłumaczyć nie potrafię

a ja potrafie i w chinach nie mieszkam

Cóż zdanie ludzi jak widać mocno podzielone bo wśród mojego otoczenia współczuli mi że będzie syn, wszyscy oczekiwali że pierwsza będzie córa . Po kilku latach doczekaliśmy się córki i dopiero teraz czuję że otoczenie się nad dzieckiem zachwyca, interesuje nim, tak samo jest w rodzinie, dopiero teraz widzę radość w oczach dziadków. Nie mogę zrozumiec dlaczego nie było tej euforii i zakochania w przypadku synka. Ludzie są dziwaczni.