Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lepszy synek niż córeczka

Polecane posty

Gość gość
kto napisał,że chłopców nie da się ładnie ubrac,otóż można i to super,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci nie sa glupsi od kobiet i sie ich nie boja,wsrod kobiet i wsrod mezczyzn sa glupsi i madrzejsi ,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nam feministyczne bojowniczki przychodza,ale chlopcy glupsi od dziewczat nie sa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca obrzydliwości kobiet
synowie trzymają z matkami a dziewczynki z ojcami! pamiętajcie :) lepsza córeczka bo zawsze jest przedłużenie genów nie wiadomo co żoneczka zgotuje synalkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AUTORKO co za głupie pytanie ,kocha się co się ma ja mam 3 chłopców i kocham ich nad życie ,nie myślę wcale że -mogłam,chciałam córkę-,najważniejsze jest wychowanie, mądrość dziecka ,miłość,rodzina,to też i chłopcy i dziewczyny sa fajni mądrzy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za głupi temat. Dziecko to dziecko, nieważne, syn czy córka. Dzieci mają różne charaktery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalami
mam corke i nikt mi nigdy nic takiego nie mowil. Dziewczynki są cudowne, to są takie kochane przytulanki. Myślimy o drugim dziecku, mąż chce synka, a ja w głębi serca myślę o kolejnej dziewczynce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potraficie myśleć dalej niż tylko w obrębie kategorii płci? Przecież każda córka i każdy syn to przedewszystkim człowiek który pojawia się na tym świecie nie bez powodu , wszystko ma swój cel a w jaką płeć zostanie ubrana dusza to już jak los na loterii i duża zasługa mężczyny jak wiadomo. Każdy człowiek jest cenny bez względu na to ile zasług przyniesie w życiu rodzinie. Kobieta ma specyficzną rolę w życiu, bardzo dużo musi z siebie dać , dużo matka natura od niej wymaga i za to trzeba tą płeć szanować. Praktycznie każda mała dziewczynka będzie kiedyś matką, urodzi, będzie dbała (tak zakładam) o swojego synka lub córkę , będzie chciała jak najlepiej i kochała więc jak można z góry krytykować tą płeć ? Od stuleci literatura głosi by kobietę szanować z czym zawsze mieli problem mężczyźni. Teraz pomówmy o mężczyznach. To jacy oni są i będą zależy bardzo od wychowania przez matki. Ważni są ich ojcowie i ich zasady ale matka ma największy wpływ na wychowanie syna kiedy ten chłonie równie mocno jak gąbka wodę i jeżeli trafi mu się Mama przekonana że syn jest cudem świata który już nic poza swoją cudnością nic nie musi to wyrośnie mały a potem duży egoista. Matki ciućkają synków, uchylają im nieba , robią praktycznie w domu wszystko za nich i psują ich. Powiem wam że jak córka czy syn trafią na dobrych, fajnych ale przedewszsytkim mądrych rodziców to mają ogromną szansę na to by być jak oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AUTORKO co za głupie pytanie ,kocha się co się ma ja mam 3 chłopców i kocham ich nad życie ,nie myślę wcale że -mogłam,chciałam córkę-,najważniejsze jest wychowanie, mądrość dziecka ,miłość,rodzina,to też i chłopcy i dziewczyny sa fajni mądrzy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwie córcie i jestem przeszczęsliwa a jak czytam to co tu wypisujecie to aż mi włosy dęba stają bo gdyby tak ktoś mówił o moich córkach ...... Przecież to przemądre i przekochane dobre dzieciaki. Bardzo krzywdzące jest ocenianie człowieka na podstawie płci i uwarunkowań, tak właśnie robi się w krajach arabskich i całym świecie muzułmańskim i jak widać i Polki mają podobne zapędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 2 synow i sie ciesze,teraz dziewuchy nastolatki sa duzo gorsze od chlopcow, zachowanie i ubior ordynarne,takie mlodociane ku**rewki ' ] DOBRE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam 2 synow i jestem tym zachwycona.Ale to o k***wkach to paskudne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnnnnkaX
Mam syna i jest calym moim swiatem. Nie bede miec wiecej dzieci, ale zrobie wszystko by byc dobra tesciowa, bo che miec wnuki, wnnuczki nawet;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwszą miałam córkę, teraz ma 12 lat i jesteśmy naprawdę bardzo zżyte, teraz taki fajny okres bo ona dojrzewa, rozmawiamy o tym wszystkim, nie krępuje się mnie ja jej też nie, wie, że może wejść jak ja biorę prysznic, razem wchodzimy do przebieralni na basenie. Z synem takiego kontaktu nigdy nie będziesz miała. Mam też syna i kocham go miłością bezgraniczną i ślepą, trochę się już martwię bo ma ugodowy i za bardzo dobry charakter i obawiam się że jakaś kobieta to w przyszłości wykorzysta. U mnie w rodzinie sami chłopcy, tak więc moja córcia to jedyna wnuczka, ukochana wnuczka, ma samych kuzynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwszą miałam córkę, teraz ma 12 lat i jesteśmy naprawdę bardzo zżyte, teraz taki fajny okres bo ona dojrzewa, rozmawiamy o tym wszystkim, nie krępuje się mnie ja jej też nie, wie, że może wejść jak ja biorę prysznic, razem wchodzimy do przebieralni na basenie. Z synem takiego kontaktu nigdy nie będziesz miała. Mam też syna i kocham go miłością bezgraniczną i ślepą, trochę się już martwię bo ma ugodowy i za bardzo dobry charakter i obawiam się że jakaś kobieta to w przyszłości wykorzysta. U mnie w rodzinie sami chłopcy, tak więc moja córcia to jedyna wnuczka, ukochana wnuczka, ma samych kuzynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwóch synkow i jestem szczesliwa. Coreczka hdyby byla tez bym sie cieszyla ,ale wole synkow:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u moich koleżanek bez wyjatku córki to koszmar w pozrównaniu do chłopców , są głosne, jęczące o byle co , nigdy dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam córkę i syna .Z synem mam o wiele więcej problemów niż z córka . Córka dobrze się uczy i nigdy nie sprawia problemow wychowawczych . Za to syn ..szkoda gadać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość u moich koleżanek bez wyjatku córki to koszmar w pozrównaniu do chłopców , są głosne, jęczące o byle co , nigdy dziewczynki" a jak będzie dziewczynka to co ? wyrzucisz do śmietnika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajna dyskusja sie nawiązała w sumie, dobrze ze kazdy z nas ma swoje racje, ale fakt jak ja byłmam nastolatka to 'gorsi' bykli chłopcy ateraz dziewoje sa wredne iwulgarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od siebie dodam,ze nie zawsze relacje matka-corka sa takie cuuudowne ! A juz szczegolnie w tym okresie zwanym "dojrzewaniem".Moja mama byla wtedy w poczatku menopauzy i gdyby nie madry tata posrodku,to ... Teraz jest juz niezle ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2013-08-27 08:07:11 to byl moj post. Moje relacje z mama tez nie byly dobre, nie bylo ich wcale. Wiem jak mi tego brakowalo jako dziewczynie dlatego nie chcialam aby sytuacja sie powtorzyla. Sama zabiegam o dobre relacje. Sorry za brak polskich znakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość515
U nas bylo tak: kiedy zaszlam w pierwszą ciaze, moj mąż, gdy go zapytalam wprost czy wolalby chlopca czy dziewczynke, powiedzial, ze mezczyzni chyba zwykle troche bardziej wola chlopca, ale jak bedzie dziewczynka to tez bedzie super. I na tym temat zawiesilismy... Dla mnie płeć nie miała znaczenia od początku. Kiedy urodzila sie nasza coreczka, tata po prostu oszalal ze szczescia juz od pierwszych chwil!!! Tuli małą w ramionach, opiekuje sie, spiewa kolysanki, przewija, kąpie, opowiada bajki i pięknie pokazuje świat... Jest totalnie, absolutnie zakochany!! Mysle, ze chlopiec nie uaktwniłby w nim az tylu czułych, miękkich cech a za to pewnie uaktywniłby inne... bo chłopiec ma być odważny, dzielny, itd. a z dziewczynką to jest po prostu nieskończone morze czułości... :) I to się stało z moim mezczyzną, ktory w czasie ciazy jeszcze byl nieco bardziej chyba nastawiony na chlopca. Teraz świata nie widzi poza naszą córeczką. Jesteśmy oboje przeszczęśliwi. Nie dajcie sobie wmówić że jakaś płeć jest lepsza czy gorsza. To nonsens. Niestety, wszystkim się obija o uszy idiotyczne powiedzenie ze prawdziwy mezczyzna ma zbudowac dom, splodzic syna, itd... Kompletna bzdura i archaizm, ale wryło sie niestety w pamięć a im starsze pokolenie tym chetniej te bzdure powtarza, jak zauwazylam. Płeć dziecka jest magiczną niespodzianką od losu i to jest właśnie najpiękniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietom które myślą że jak córka to odrazu ordynarnie ubrana i zachowująca się nastolatka chciałabym z całego serca życzyć takich dziewczyn jakie mam ja. Córki mają po 14 i 19 lat, wpaniałe wrazliwe trochę nieśmiałe dziewczyny z którymi nigdy nie miałam kłopotów! Nie wiem skąd się biorą panny które chcę imponować chłopakom zachowując się jak latarniane ćmy i podejrzewam że nie wyrosły w dobrych , porządnych kochających domach. Teraz brak mądrości u matek i ojców, zbyt bardzo chcieliby odchować jak zwierzaki a potem dzieci szukają gdzie indziej autorytetów a jedynym celem takiej niedowartościowanej panienki jest imponować chłopakom bo sądzą że tym sposobem zaistnieją. Trzeba też pamiętać że i chłopaki potrafią sprawiać mnóstwo problemów o czym w całej tej nagonce na dziewczyny się nie myśli albo nie chce myśleć. Matki synów najczęściej patrzą na swoje dzieci bezkrytycznie i tak dzieje się przez całe życie , potem przyjdzie dorosłość, synowa a ich syn zawsze będzie tym najlepszym . Bezkrytyczne spojrzenie musi mieć podstawy. Mały chłopczyk to słodki, kochany chłopczyk i takich synów miewają najczęściej mamy i myślą że tak będzie już zawsze. Moje znajome mają synów i z doświadczenia wiem że im bliżej wieku dojrzewania tym gorzej . Mam też siostrzeńców i widzę jak ciężko bywa z chłopcami, jak bardzo są zagubieni kiedy zaczynają dorastać jak bardzo trzeba uważać żeby nie weszli w złe towarzystwo bo chłopaki są bardzo podatni na pokusy, starszych "mądrzejszych" kolegów, nowe doświadczenia a w głowie uwierzcie , wcale nie siedzi aniołek. Mam też trzy koleżanki które mają córki i żadna nie jęczy, nie marudzi i nie pyskuje jak tu często się pisze. Co dziecko to inna sytuacja więc takie złośliwe wkładanie wszystkich do jednego wora jest bezpodstawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka ma córkę i juz widzę jak na siłę ją ubiera, stroi, zagaduje jaka to ona księżniczka (dziecko ma 3 latka) i jak ma potem myśleć o sobie dziecko skoro od durnej matki słyszy że najwazniejszy jest wygląd? Jak ma potem się postrzegać ? Przecież to matki niszczą swoje dzieci , zarówno córki jak i synów! Sama mam córkę i syna i zarówno jedno jak i drugie ma swoje dzieciństwo. Moje dzieci są naturalne i staram się wykorzystywać ich siły witalne na zdobywanie wiedzy, na naukę. Córka jest bardzo zdolna tak samo jak syn tyle że syn jest młodszy więc bardziej niezdarny ale wiem jak cudowne są te dzieciaki więc nie robię z jednego księżniczki a z drugiego mausinego króla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie to matki im spierdzielają życie i robią z nich nie wiadomo co ,oglądałam ten program małe miss czy jakoś tak na TLC dziewczynki okropnie brzydkie ,jeszcze bez zębów pokraczne ze smokami w buziach ,ale nie mamusie wystroją wymalują to jeszcze brzydsze a potem te małe gówniary wyją jak nie dostana tytułu ,i chodzą obrażone z głowami do góry a matki zawiedzione okropnie i jakby były złe na własne dzieci ,takie to w ogóle nie powinny mieć dzieci nieważne jakiej płci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chodziłam w pierwszej ciąży to każdy z niecierpliwością oczekiwał żeby poznać płeć (zupełnie jakby to było najwazniejsze dla tych ludzi ) a jak się w końcu dowiedzieli że to syn to niby gratulowali ale bez euforii co niektórz dodawali że najważniejsze że zdrowe i przy okazji czy będziemy jeszcze chcieli drugie ;). Synek urodził się duży i zdrowy i jest ukochanym wnukiem dziadka (teścia) , reszta się nim nie "zachwyca" pomimo że jest przekochany. Jak tylko zaszłam w drugą ciążę i okazało się że będzie córeczka to nagle jak grzyby po deszczu znalazły się znajome które chciały mi dać albo kupić ubranka , przekazać śpiworek, zabawki, nawet moi rodzice jakoś bardziej ozywieni i radośni planowali co kupią i do kogo mała będzie podobna. Tego wszystkiego nie było przy synku. Dziś syn ma 8 lat a córka 4 latka i to ona jest ulubienicą a jak przypadkowo spotkam kogoś znajomego a jestem z dziećmi to odrazu patrzą na córkę, zagadują do niej i choć niby usmiechają się też do syna to uwaga skupia się na córce. Nie mam o to pretensji bo nie mogę wymagać od ludzi by byli tacy sami wobec syna ale widzę że synowi trochę przykro i choć tego nie okazuje to widzę po oczach. Ja jako jedyna rekompensuję synowi nieuwagę innych , nawet mąż jak wraca z pracy to odrazu córka skacze mu na kolana i on właściwie jej poświęca najwięcej czasu. Kocham swoją córkę bo faktycznie jest super dziewczynka ale co winny syn że nie jest uroczą dziewczynką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam i syna i córkę ,oboje są już nastolatkami i szczerze myslę ze w dzisiejszych czasach lepiej mieć synków ,chociaz córkę kocham i cieszę się ze ją mam ,ale ten wiek dorastania jest momentami u niej nie do wytrzymania i sprawdza sie powiedzenie że jak ma się syna to się pilnuje jednego ptaka,a jak córkę to całego stada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty jesteś mało ogarnięta ,przecież nie o to chodzi że dziewczynka ,tylko że młodsza ,gdyby chłopak był młodszy to ON by był uroczy a dziewczynka na boku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×