jak wybaczyć zdradę

Zostałam zdradzona przez partnera , wszystkie plany , marzenie diabli wzięli. jestesmy razem od stycznia , wczoraj się dowiedziałam że nie jestem jedyną kobietą w jego życiu. Trwał w związku od 3 lat i nie zakończył będąc ze mną.. Jego wytłumaczenie to , że nie wiedział jak to zakończyć , nie chciał jej zranić , nie odpisywał na sms po kilka dni , nie odbierał telefonu , oddzwaniał po kilku dniach , liczył na to że ona sama się domysli i odpuści. To dziecinne zachowanie i nie tego oczekuje sie od dojrzałego faceta. Dodam , że oboje jestesmy w srednim wieku. Jednak w czasie kiedy był już ze mną dwa razy się z nia spotkał w lutym i marcu , pojechał podobno do niej żeby zakończyć związek , ale nie miał odwagi , jednak nie przeszkadzało mu to spać z nią.. Jestem załamana i nie wiem co robić , kocham go , ale już mu nie ufam i co najgorsze nie potrafię mu wybaczyć. Może i chciałabym mu dac jeszcze szanse , ale wiem że jesli raxz zdradził to ponownie może to zrobić. Może gdybym mogła go jakoś ukarać , na tyle dotkliwie żeby zrozumiał jak bardzo mnie zranił i zeby sam odczuł podobnie , było by mi łatwiej wybaczyć. Nie wiem co robić , kazałam mu wynosic się z mojego życia , ale on nie daje za wygraną ciągle błaga o wybaczenie i obiecuje , tylko , że ja już mu nie wierzę. Poradźcie jak sie zachować , zeby go całkiem nie odtrącić , ale jednoczesnie żeby naprawdę zaczął załować tego co zrobił

wybacz ale nie za szybko i nie za łatwo. jesli poczuje ze cie traci wyciagnie wnioski. zdrada czasem wzmacnia.

Nie wybaczaj. Nie ufaj. Narobił wielką kupę. Niech ją teraz zje. Sam.

co do wybaczania zdrady... wielcy ludzie jak JP2, ghandi itd na pewno by wybaczyli mali ludzie, wrecz takie prostaczki zawsze są żadni zemsty, przestepcy maja naweyt wytatuow3ane "never forget" warto wybaczyc blad ale musi byc skr***a, kara i poprawa ;]

Łatwo powiedzię nie za szybko , ale jak to zrobic?nie mam pojęcia jak się zachować , proszę o praktyczne rady , ile czasu powinnam być nieubłagana?

3 tygodnie, dwa dni i pięć godzin.

powiej chlodem, niech cie zdobywa na nowo, jakby zaczynal od nowa i nie badz latwa. Doprowadz do sytuacji, kiedy pomysliu ze juz prawie ok ale ty wtedy powiedz musze to przemyslec, niech pocierpi i poczuje co traci.

Nie zartujcie , nie jest mi do śmiechu. Proszę o praktyczne wskazówki. Może ktoś z Was przezył coś podobnego i wie jak postapić

Tzn , nie zrywać całkiem kontaktu? . Pozwolić by dzwonił i odbierać telefony? Spotykać się z nim ?

Chyba żartujesz, jesteście razem pół roku, on już zdążył Ciebie zdradzić, a Ty rozpatrujesz kontynuowanie tego związku?

Myslisz , że nie należy się kazdemu jeszcze jedna szansa? Ciągla przeprasza , mówi ze się pogubił , że nigdy więcej tego nie zrobi , że żałuje. A co jesli jest szczery?

Bardzo adekwatny nick sobie dziewczyno wybrałaś .

Pogubić się można jak jest się w długim związku, wkrada się rutyna, przyzwyczajenie, ucieka gdzieś czar na rzecz codzienności. Rozpoczynanie nowego związku (z Tobą), kiedy jeszcze nie skończył poprzedniego (wcale nie tak krótkiego) to s***********o a nie pogubienie. Uważaj na niego, zrobił tak raz, zrobi i drugi.

Nawet jesli dam mu jeszcze szanse będę bardzo czujna , to pewnie zostanie na długo . powiedział że zrobi wszystko co zechcę , zaproponował że mogę mieć pełen dostęp do komputera , telefonów , zadnych wyjazdów służbowych , a jesli by musiał jechać mogę jechać z nim

I naprawdę satysfakcjonuje Cię taki związek - czujność do końca życia? Zawsze zadziwiały mnie takie kobiety, jak Ty. http://demotywatory.pl/3939373 Dla mnie zdrada to jest takie coś, co wymazuje tę gumkę do cna.

Nie przebaczaj, nic ci to nie da, facet który zdradził prawdopodobnie zrobi to ponownie, myśląc" raz przebaczyła to pewnie zrobi to ponownie", lub będzie bardziej krył sie z kolejnymi kłamstwami. Jeśli byś przebaczyła i postanowiła tkwić w tym dalej, byś straciła zaufanie i szacunek do niego, a na samym kącu straciłabyś szacunek do siebie.

Też raz przebaczyłam, lecz o ten jeden raz za dużo, ciągle obiecywał ze to się nie powtórzy, wytrwał w obietnicy 6 miesięcy. Przynajmniej miał odwage by się przyznać. Lecz co trzeba było mu przyznać, Jedną z jego zalet była szczerość :/

Mój nie był szczery , dowiedziałam się o jej istnieniu przypadkiem , nie mogłam uwierzyć , skontaktowałam się z tą kobietą i wszystko wyszło na jaw

Właśnie rozmawiałam z nim przez telefon , kazałam nie dzwonić , nie kontaktować sie w zaden inny sposób , nie chcę wiedzieć co u niego. Powiedziałam , że jesli będzie chciał porozmawiać o Nas , o jakichś swoich przemyśleniach , wnioskach dotyczących tego co się stało to go wysłucham , a jesli nie to ma milczeć , bo o bzdurach czy pogodzie niech rozmawia z innymi

Wiekszosc osob ktore zdradzily rob8a to kolejny raz!!! Tylko nieliczni po otrzymaniu drugiej szansy wyciagaja wlasciwe wnioski.

Slyszalem ze zdrada zdradzie nie rowna... ale dla mnie to jedno I to samo!!!

A może wypowie sie ktoś kto zdradził , dostał kolejną szansę i czy ją wykorzystał.

wygląda na to że to ty byłaś tą drugą z tamtą kobietą był 3 lata z tobą marne pół roku nie zakończył tamtego związku to znaczy że go chciał i nadal chce

Kiedy wszystko się wydało zakończył tamten związek i przeprosił ją , że tak długo ją zwodził .

Nie wybaczaj

Nie ma tu żadnych kobiet które miałyby takie doświadczenia za sobą i chciałyby się nimi podzielić. A może jakiś mężczyzna umiał by to ocenić i coś doradzić. Łatwo jest powiedzieć nie wybaczaj, ja wolałabym znaleźć sposób żeby wybaczyć , ale mieć też szansę , że to się już nigdy nie powtórzy

to sie powtorzy i to na pewno. Tak dzialaja ludzie- jesli zobaczy, ze jestes slaba i nie poniosl zadnych konsekwencji, za chwile zdradzi znow :) Masz adekwatny do umyslowosci nick.

chcę żeby poniósł konsekwencje i nie zamierzam łatwo mu wybaczyć , bo zdaje sobie sprawę , że w przeciwnym razie , może to się powtórzyć. Dlatego proszę o rady jak sie zachowywać , co robić

urwac kontakt i rozgladac sie za nowym. ten jest juz skazony.

dziewczyno obudź się!!!jesteś z facetem od stycznia a on już Cię zdradza,ja na Twoim miejscu powiedziałabym mu bye bye bebe miej szacunek dla siebie kobito pobudka!!!