Jak żyć żeby nie przespać życia

Jesli jestes szczesliwa, po co zmiany? No chyba, ze z nudow? Ja tylko moge pozazdroscic, chcialbym zazyc tego szczescia w samotnosci.

jestem szczęsliwa, bo żyję jak chcę i to mi daje wolnosc i szczęście jednak od paru miesięcy zaczełam odczuwać i w ogóle zauważać, ze nie mam czasu na życie poza praca, na jakąś aktywnosć, jakąś przygodę, ksiazkę czy wycieczkę i stąd ten temat... chce coś zmienić, nie chcę niczego żałować,a le na dzień dzisiejszy nie wiem z czego zrezygnować i co chce w zamian

inspiracja dobra jesteś a za pare lat będziesz chciała zacząć wszystko od nowa i wtedy sie przekonasz że przez twoją ispiracje życie ci uciekło i czasu coraz mniej aby stać sie innym człowiekiem .a jak tam kontakty z rodziną?

to chyba nie to ze nie masz czasu na nic poza praca. Ty nie masz zycia poza praca, praca jest dla ciebie sensem zycia w tym momencie na to wychodzi, chcesz umniejszyc jej znaczenie w twoim zyciu i sie wlasnie gubisz

gość 5 skąd Ty mozesz wiedziec, czego ja będę chciała za x lat? :-O wybacz, ale przestanę odpisywac na Twoje posty skoro nie zrozumiałes subtelnej aluzji

O! pięknie napisane! tak własnie czuję, dzięki!

jedno co możesz zmienić to zacznij od siebie mniej wymagać i zacznij normalnie żyć jak ci wczesniej pisałem sport baseny wycieczki rowerowe a przy tym poznajesz nowych ciekawych ludzi bo tak sie nie da żyć.

Nie zyj praca!! Zacznij podrozowac.Zwiedzaj swiat. Idz na silownie! Ja po 2 godzinach na silowni czuje sie szczesliwa:D

my raczej nie nadajemy na tych samych falach a wiec życze ci najlepiej jak można i nie bede już wiecej pisał dobranoc.

niestety łatwo napisać, ciężej wykonać jakim cudem mam wykrzesac z siebie odrobinę życia po 12 h intensywnej pracy? o to mi chodzi, ze nie bardzo widze wyjście, bo ja teoretycznie wiem to, co piszecie, ze wycieczki, zabawy itp. ale ja nie mam kiedy tego robić, a jak mam chwilę dla sieie , to czuję się tak zmęczona , ze jedyne co mogę robic dla siebie to siedziec cały dzień w piżamie. np. cieszę się na jutrzejszy dzień... będe cały dzień sama, nie musze z nikim rozmawiać, dzwonić, mogę chodzić w piżamie i cały dzień nic nie robić i teraz pragne tego bardziej niż wyjazdu na teneryfę

spuszczacie sie nad nią a to jakaś nie doj****a suka pewnie lezba.

tacy jak mały ogier tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, ze nie warto zyć blisko ludzi, bo niestety większośc jest taka jak on...

podnoszę

hooooołłłłłłłll ruk

Szkoda że autorka poszła, fajnie pisała

przyglupy sie zlecialy to poszla :-D

jem pracuje sie jem pracuje itd itd o masakra jakaś, kupowanie pierdół nic nie zmieni,szczęście nie zalezy od stanu posiadania, ale od twojego ducha

puste te twoje zycie tylko praca i praca:O xchlopa Ci brak,ilez mozna zyc ta praca ,nic dziwnego ze nic Ci sie nie chce,30 lat na karku i samotna...dziwaczejesz

tak potrzebujesz miłości, męża itp.

Ale wy jesteście p*****lnięte! ona jest samotniczką, wiecie co to znaczy? ale wy jak zwykle puste maciory wszystkich do jednego wora! :-O puste tępe idiotki

tak, bo każda tępa dzida jak wy potrzebuje jaśnie kutasa do życia :-O

samotniczka he he,a potem takim "samotniczka" odbija na starosc z tej samotnosci,mam kilka takich sasiadek i wiem co to znaczy,samotne od lat a na starosc albo zbieraja gazety,ze nie ma jak przejsc w chalupie,albo maja inne odchyly o ktorych nie chce tu pisac

kobieta która nie urodziła dziecka popada w marazm taki jak autorka. Nie ma celu w życiu :(

tak kończy się staropanieństwo

gdzie jest autorka?

pewnie w pracy :)

nie oszukujmy sie, lepiej ze jest samotniczka niż miała by żyć ze stadem głupich baranów , a te barany które najgłośniej beczą to największa ludzka patologia, kto unika patologii ten jest szczęśliwy, nawet za cenę samotności, wy tez w większości jesteście patologią

Ja też chciałabym zmienić moje postępowanie w życiu. Myślę, że u ciebie to jest brak ludzi, którzy pomogliby ci w zmienieniu myślenia. Za bardzo się izolujesz od ludzi, pewnie musieli ci bardzo dokuczyć i zawiodłaś się na nich. Samej ci dobrze i nikt ci nie zabrania robić i mieć co chcesz. Niestety nie tędy droga. Musisz znaleźć towarzystwo ludzi prostych, bo za bardzo uciekłaś w chmury. Będziesz tylko szczęśliwa jak najesz się pajdy chleba i popijesz mlekiem, które ktoś ci da, za darmo. Musisz odczuć, że inni też ci coś chcą ofiarować bezinteresownie.

no raczej wątpie, ze ktos komukowiek cos dzisiaj da za darmo, bezinteresownie. może ty powinnas zejsc z chmur ;-)

piszcie, fajny top