pytanie do panow

chój prawda palanty i palancice

000000000000000000001 - nie nasza wina ze masz mikropenisa!!!

//Pavlo1985 Tłumaczyłem r****cz to r****cz i zawsze będzie zdradzał. Powód mu niepotrzebny, chodzi tylko o to by zaliczyć jak najwięcej, by móc się później chwalić jakim się jest ogierem Musisz zrozumieć jedno kupując zmywarkę nie sprawisz, że po czasie ona zmieni się w pralkę mimo szczerych chęci. Tak samo z r****czami, oni się nigdy nie zmienią.// | | tak mowia tylko zazdrosne, zakompleksione, zalosne prawiki i paskudy probujac wciskac mdlawe kawalki kobietom by sie nad tymi brzydalami jakas zlitowala, choc sami paskudne, brzydkie baby nie tkna, hipokryci !!!!:D Ten co nie jest prawikiem albo brzydalem to wg facetow ruuchacz. Jakby inny typ faceta :D Zal czytac takie bzdety. PRZECIEZ KAZDY FACET TO RUUCHACZ W MIARE WLASNYCH MOZLIWOSCI, Taka natura faceta. Nic wiecej. Jak facet ma okazje to zdradzi, zawsze, chyba ze jest brzydalem to nie bedzie mial z kim, co nie swiadczy ze nie bylby ruuchaczem ... bo gdyby rzucic mu mieso jak psu to zawsze sie kazdy bez wyjatku rzucilby. I co, przez to mamy wybierac paskudy, bo ich zadna nie tknie, nie da duupy, wiec maja mniejsze szanse na zdrade niz przystojni? Ile facet zaliczy, przeleci to nie kwestia charakteru, osobowosci, typu faceta, czy innych p*****l jakie nam wciskacie faceci , a tego na ile kobiet ma facet mozliwosc do siebie przekonac. Kazdy facet bedzie zawsze zdradzal jak bedzie tylko mial okazje. Tacy po prostu jestescie.

p********ie o o o szopenie ty jestes kobieta czy mezczyzna? bo twoj wywod mnie nie pokoi..nie chcialabym, zeby facet mnie w przyszlosci zdradzal. a przede wszystkim chcialabym bardzo odzyskac tego faceta, co ma dziecko, bo to naprwde milosc mojego zycia. stracilismy ze soba kontakt na 2lata, on sypial ze swoja nieatrakcyjna, starsza kolezanka i ona go wrobila (tak mi sie wydaje). on nigdy nie powiedzial, ze to jest jego dziewczyna..

"tak mowia tylko zazdrosne, zakompleksione, zalosne prawiki i paskudy probujac wciskac mdlawe kawalki kobietom by sie nad tymi brzydalami jakas zlitowala, choc sami paskudne, brzydkie baby nie tkna, hipokryci !!!"! Ten co nie jest prawikiem albo brzydalem to wg facetow ruuchacz. " X Czy ja pisałem gdzieś,że przystojny = r****cz? Nie wpieraj mi czegoś czego nie napisałem. X Jakby inny typ faceta Zal czytac takie bzdety." PRZECIEZ KAZDY FACET TO RUUCHACZ W MIARE WLASNYCH MOZLIWOSCI," X Wychodząc z takiego założenia śmiem twierdzić ,że każda kobieta to d****a w miarę własnych możliwosci. Skloro Tobie wolno generalizować to mi chyba też ;) X " Taka natura faceta. Nic wiecej. Jak facet ma okazje to zdradzi, zawsze, chyba ze jest brzydalem to nie bedzie mial z kim, co nie swiadczy ze nie bylby ruuchaczem ... " X Podpierasz to swoimi doświadczeniami i na podstawie tego powstały te jedyne prawdy objawione? Gratuluję ograniczenia umysłowego i równania kilku znanych przez siebie przypadków do ogółu mężczyzn. Zaiste inteligentne to i jakże prawdziwe ;) X "bo gdyby rzucic mu mieso jak psu to zawsze sie kazdy bez wyjatku rzucilby." X Współczuję życia uczuciowego i godzenia się na zdradę przez partnera ;) X " I co, przez to mamy wybierac paskudy, bo ich zadna nie tknie, nie da duupy, wiec maja mniejsze szanse na zdrade niz przystojni?" X Ty lepiej trwaj przy swoim r****czu, on już Ci zrobił wodę z mózgu i wmówił ,że zdrada to coś normalnego i zdarza się każdemu , nawet wielkorotnie ;)

"Taka natura faceta. Nic wiecej. Jak facet ma okazje to zdradzi, zawsze..." nie generalizuj!!! To, ze ciebie jakis facet kiedys zdradzil nieoznacza ze kazdy tak robi. Mialem juz wiele okazji zdradzic swoja kobiete ale nigdy bym tego nie zrobil. Zdrady zawsze istnialy ale w dzisiejszych czasach poluznily sie bardzo granice moralne I obyczajowe. Wiekszosc zapomniala na czym polega zwiazek dwojga ludzi. Aaaaa, tak wogole temat rzeka....

I co z tego że byś nie zdradził- tylko dlatego, że musiałbyś się powstrzymywać od tego. Gdybyś wiedział, że to nie będzie miało konsekwencji, to byś rvchał co popadnie.

Co zjadlem, wypilem I w********ilem tego mi nikt w zyciu mi nieodbierze! Juz sie wyszalalem w swoim zyciu. Wiem dokladnie czego chce od zycia I od mojej parnerki. Tak sie dobralismy ze zaspokajamy swoje potrzeby na wszystkich plaszczyznach. Konsekwencje zdrady!?!? Jakie konsekwencje!?!? Gdybym chcial moja by sie NIGDY o tym niedowiedzial. Ale nie mam takiej potrzeby!

dobre pytanie. jestem w związku a ciągle piszą do mnie koledzy który dobrze o tym wiedzą, albo zagadują i podrywają. mimo iż wiedzą, że jestem zajęta i nic z tego nie będą mieli.

no i co w tym momencie zrobic? jak wyzej, czy uswiadomic ich dziewczyny?

Nigdy nie zdradzalem! Cielesnie :-D

a jest jakas roznica cielesnie a psychicznie? dla kobiet nie ma!

A jest jakaś różnica dla bab czy facet zdradza czy nie? Ja nigdy nie zdradzałem swoich partnerek ale przez ostatnie 20 lat żadna nie doceniła tego nawet jednym słowem! Za to ciągłe chore jazdy, sceny zazdrości, babskie pie***lenie typu "na pewno między wami coś było" - skoro baba tak czy siak będzie narzekać, to dlaczego mam nie zdradzać? Dlaczego 3/4 facetów zdradza? - bo baby nie doceniają wierności, widać to choćby po tym jak kleją się do zajętych facetów albo lecą na tak zwanych "ró***czy" - bo baby wybierają sobie facetów którzy stoją dużo wyżej od nich i potem mamy teksty "byłam od niego uzależniona", facet wtedy zdradza bo może to robić bez konsekwencji i wykorzystuje swoją przewagę - bo baby lubiące rządzić wybierają sobie pantoflarzy których ciągłymi jazdami same pchają w stronę zdrady a taki nigdy sam nie odejdzie, będzie więc zdradzał Kobieta zaradna życiowo bez trudu znajdzie wiernego partnera - tylko problem w tym, że wrodzona u bab niska inteligencja społeczna nie pozwala im wybrać na partnera chłopaka tylko dlatego, że ma np. dredy. Jak patrzę na to za jakimi facetami się baby uganiają to nie wiem, czy mam się śmiać czy płakać. I oczywiście potem babskie gadanie, że nie ma fajnych facetów :) Kiedyś w moim dziale były 3 singielki i wszystkie podkochiwały się w żonatym szefie. Jak ktoś jest głupi, to i go w **ja ciągle życie robi - i tak właśnie jest z wami baby. Macie dokładnie to, na co sobie latami zapracowałyście - bandę żigolaków na każde skinienie :) Bo to facet się dostosowuje do babskich potrzeb a nie odwrotnie.

heniek dobrze gada

czyli jesli facet zdradza swoja 'kolezanke' z ktora ma dziecko, ale z nia mieszka i wszedzie chodzi, to nie ma szans, ze ja zostawi? bedzie po prostu doprawial jej rogi? ktos tu napisal, ze taki facet, nawet jak sie zakocha, to bedzie zdradzal. naprawde wszyscy tak myslicie?

up

R****cz to r****cz a oszukiwanie się że on się zmieni to tylko oszukiwanie się i nic więcej. Ludzie mają to do siebie że jak nawet się zmieniają to rzadko na lepsze, a z reguły na gorsze

"Czyli jesli facet zdradza swoja 'kolezanke' z ktora ma dziecko, ale z nia mieszka i wszedzie chodzi, to nie ma szans, ze ja zostawi? bedzie po prostu doprawial jej rogi?" v Naprawdę chcesz być z facetem, który uprawia seks ze swoją KOLEŻANKĄ (nic do niej nie czując)??? I chcesz być z kimś, kto z Tobą będzie innej doprawiał rogi??? :O Gdzie Ty masz szacunek do samej siebie? Myślisz, że na takim piasku zbudujesz coś dobrego? Skąd wiesz, że Tobie nie zrobiłby tego samego, skoro tak łatwo mu zrzucić winę na kobietę? Przecież on też nie jest czysty jak łza, to on przecież począł jej dziecko. Niech zachowuje się jak mężczyzna i się zdecyduje czego chce, niech weźmie konsekwencje za swoje czyny. Prawdziwy, szanujący się mężczyzna nie będzie miał dwóch kobiet na raz. v Co to za mężczyzna, gdzie jego honor, zasady, uczucia? Czy on naprawdę potrafi kochać?? Jak facet w ogóle może mówić, że jakaś go "WROBIŁA" w dziecko??? No ludzie, czy to jest dojrzałe myślenie?? v Jak się boisz mieć dziecko z daną kobietą, to po prostu NIE UŻYWAJ JEJ JAK PRZEDMIOTU DO ZASPOKOJENIA SAMEGO SIEBIE. v Proste, nie chcesz mieć z kimś dziecka - to nie wchodź jej do łóżka!! Gadanie, że jakaś biednego chłopczyka "wrobiła" jest dziecinne i ŻAŁOSNE. Seks może wiązać się z poczęciem i ZAWSZE trzeba się liczyć z taką ewentualnością! v Gdzie się podziali prawdziwi mężczyźni?

jesli jest uklad sex i nie ma zadnego obiecywania wspolnego zwiazku, to owszem, kobieta moze wrobic faceta, jesli sie zakocha i nie chce go stracic. sex to jest zabawa, jest dla ludzi, nie sluzy tylko prokreacji. nie jestesmy zwierzetami

Jeśli ktoś żył w seks-układzie, to nie biorę takiego kandydata pod uwagę jako partnera. v Taki układ jest właśnie zwierzęcy, czysto egoistyczny, bez uczuć. Nie chodzi o to że seks = prokreacja, ale TRZEBA mieć zawsze na uwadze taką ewentualność. Nigdy nie można tego wykluczyć. v Jeśli wchodzisz w "układ" bez miłości, czyli też bez zaufania, to musisz się liczyć z konsekwencjami, że ta osoba może Cię oszukać! Bądźmy dorośli. Przyczyna=>skutek, decyzja=>konsekwencje. v Nie ufasz, nie kochasz danej osoby, to nie pchaj się do jej łóżka! Proste! ale ludzie lubią sobie komplikować proste sprawy.

jak lubisz z zajętymi to d****a jesteś najwidoczniej wolnych nie kręcisz bo wolą przyzwoite dziewczyny daj fotkę to powiem ci czy lubię takie bzykać

Dzięki Heniuś równy z ciebie gość

up. ktos jeszcze sie wypowie?