Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jeżeli jestem teściową i płacę za ślub to mam prawo głosu co do ilości osób i

Polecane posty

Gość gość
Wesele to tylko problem, dla mlodych i dla gosci! najlepiej wcale nie robic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty się tu na kafeterii o to pytasz! Przecież to jasne że jak jesteś Teściową, to masz dać całą kasę a sama się już położyć w trumnie i nie psuć życia młodym! :D Ustal z synem o jaką kwotę ich wesprzesz a resztę niech sobie dokładają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśnie pani 33
jak co chce jeszcze. ona zaczyna swoją dyktaturę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
80 par to 160 osób, a może jeszcze ktoś wpadnie.. Ja, też teściowa - młodzi sami finansowali, ale mnie zapytali o zdanie, czy chcę kogoś zaprosić. Tak, chciałam, zaprosiłam sąsiadkę. Oprócz kwoty przeznaczonej na wesele,zapłaciłam również za nią, chociaż młodożeńcy tego nie wymagali i wzbraniali się przed przyjęciem pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to gdzie bedzie wesele?? w palacu w Michalowicach pod Warszawą po 210 zł i full wypas jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za wiejski zwyczaj jest z tymi weselami finansowanymi przez rodziców??? a co młodzi nie pracuja??? niech sami sobie płacą i po cholere tyle osób zapraszac lepiej sobie na 2 tygodnie na Bali poleciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopnij w d*pe co to k***a ma znaczyc ze tesciowie czy rodzice wyprawiaja slub???????? skad sie takie glupoty wogole wziely chca sie pobrac niech zarobia i odloza i zrobia taki jaki chca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś wcześniej napisał że niechciał by być moją synową. No proszę. Mnie bynajmniej by to wisiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to rodzice panny młodej płacą za "talerzyki". U mnie tak wyglądało: Rodzice moi zapłacili za naszą stronę, a mój mąż (razem ze mną) zbieraliśmy na jego rodzinę (bo niestety teściowie nie chcieli sfinansować, a jeszcze "burzyli się" czemu nie zaprosiliśmy tego a tego). Kościół, suknia, garnitur, orkiestra, kamerzysta, wódka - to należało do nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze wybraliśmy prawie, że najtańszą sale, bo 115 zł od osoby razem poprawinami... ale jedzenia było tyle, że jeszcze do domu po poprawinach zabieraliśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśnie pani 33
go gościa z 20.01, ale nie pchaj później na starość tyłka do dzieci, niech cię nie wożą po lekarzach. Zarób sobie sam i wynajmij taksówki i opiekunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasnie pani za te pieniadze mozna dlugo jezdzic taksowka do lekarza ,a ty albo jestes wredna synowa ,albo gowniarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jaśnie pani. Jeśli od tego uzależniasz pchanie w przyszłości tego wózka? To ja z góry dziękuję. Nie zapominaj jednak że bywa i tak że to teściowa pcha ten wózek z synową na nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśnie pani 33
No i pudło, ja jestem synową wrednej teściowej, teraz jest mi to obojętne, bo kontakty ograniczyłam na maxa, ale co przeżyłam to moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To widać wredne do wrednego ciągnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśnie pani 33
nie, nie , majątek to ona podzieliła jeszcze zanim my nie byliśmy po ślubie. Tylko teraz chce mojego, a mój mąż dostał od niej jedynie kanapę. A dwa pozostałe domy zapisała swojemu drugiemu synowi. Ja nie chcę jej majątku, ani jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda kasy pozniej rozwod pieniadze poszly sie jekac.dobrze ze moja tesciowa nie zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaśnie pani jesteś mendą. Pamiętaj że ty też będziesz teściową i założe się że jeszcze bardziej wredną od twojej. Młodzi chcą wesele to niech sobie zapłacą. Ja bym łapy do rodziców nie wyciągała. Sami wszystko opłaciliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze teściowa zrobiła. Pewnie wyczuła co z ciebie za jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśnie pani 33
Menda, nie menda, mnie interesuje argumentacja, a nie wyzwiska. rodzice mają jakieś obowiązki i względem dziecka i rodziny. Ja na miejscu tej synowej to bym serdecznie podziękowała za taką imprezę, za którą muszę zapłacić, żeby szanowna rodzinka mamusi się pobawiła, a wszelkie podziękowania spadłyby oczywiście na ręce wiadomo kogo. Tylko ja widzę tu taką mentalność, ja płacę, ja wymagam, a że to jest tylko ich dzień, to nieważne. Naprawdę rodzicielstwo nie jest zobowiązujące, zapłać sobie sam i idź do cholery. Gratulacje. Jeszcze jedno do poprzedniczki, rozlicz się koniecznie z rodzicami z kosztów komunii i chrztu, jeśli urządzali ci taką uroczystość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśnie pani 33
Arecki ja tą kanapę to trzymam jak relikwię, bo co będzie jak się upomni. I tak mam problem bo mój pies wygryzł kawałek siedzenia. Nie ma co psy to jednak mają nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest kupa kasy Ja zaluje ze pozwolilam swoim rodzicom zaplacic z mojej strony bylo mniej.on placil alkohol i muzykow.ale trudno naprawde szkoda tyle pieniedzy .teraz zrobilabym kameralne przyjecie dla najblizszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa, powiem mojej mamie, że musi mi wyprawić imprezkę za 40 tysiaków, bo to jej obowiązek jako rodzica :D A jak nie to spadaj na drzewo i zapomnij o tej "szklance wody na starość" :D Kafeteria ^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba śnie! Chrzciny i komunie tez ci tesciowa oplacała? jesteś nie tylko mendą ale i cholernym pasożytem żerującym na innych. Rodzice mają zobowiązania względem dzieci? A od kiedy to? Wyniańczyli, wychowali, dali na szkolę i jeszcze mają zobowiązania? Chyba 100 lat za wcześnie się urodziłam bo nic z tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zapomnij jeszcze dać kasy a potem do grobu i się nie wtrącać, bo to dzień Młodych! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki wiejski zwyczaj wesele tydzien a czemu nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga teściowo przestań się wtrącać już na samym początku w życie młodych. Chcesz finansować to finansuj, ale jakim prawem chcesz wybierac im gości? Daj kasę i na tym koniec. Już widzę te wypominania za rok czy dwa jak to majątek straciłaś na synowej wesele. A synusiowi to rączki z zadka wyrosły że nie potafi sam na nie zapracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×