Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polska obserwatorka

POLACY SĄ STRASZNIE SMUTNI I PRZYGNĘBIENI

Polecane posty

Gość polska obserwatorka

Zauważyłam to zwłaszcza na ulicach, obojętnie czy młodzi czy starszy, chodzą strasznie smutni, przygnębieni, bez życia, mają takie miny przygaszone jakby im ktoś conajmniej umarł serio:O jakby za karę żyli albo gdzieś szli masakra... I nie wiem czy tak jest w całej Pl czy tylko w woj.mazowieckim? Płock, Wawa, bo tam bywam czasem i zawsze widzę ten sam widok masakrycznie smutnych ludzi zero uśmiechu nic! I zawsze jak z tamtąd wracam to czuję się jakbym z pogrzebu wracała:O polacy co z wami dlaczego jesteście takimi ponurakami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pmbq
Bo życie jest c*****e i ssie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo w kraju który zmierza
ku upadkowi, gdy na każdym kroku przytłaczają cię jego patologie, ciężko zachować uśmiech na twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krutki
depresja jest naturalnym stanem świadomego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polska obserwatorka
Ale ludzie mi też nie jest lekko w życiu ale staram się uśmiechać do ludzi, wysyłać pozytywne sygnały i iść śmiało z podniesioną głową mimo wszystko, a nie iść przed siebie ze spuszczoną głową zbitą skwaszoną miną jak na śmierć jakąś na krześle elektrycznym conajmniej! I wierzcie mi lub nie ale w tym przypadku naprawdę nie przesadzam! To jest straszne co się stało z polakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brak pracy perspektyw strach o przyszlosc strach o dzieci walka o prace i byt zycie za kare-owszem, czuje sie jakbym zyla za kare malo dobrego na codzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polska obserwatorka
Kiedyś ludzie byli jacyś bardziej weselsi uśmiechnięci, bardziej kontaktowi a teraz? Szkoda gadać, wyglądają poprostu strasznie z tymi skwaszonymi minami, okropnie to wygląda:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po mnie widac smutek i bol z zycia czasem nawet ukrywam lzy za okularami przyciemnianymi nie mam pracy bardzo dlugo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caruzo
a bedzie jeszcze gorzej, tylko wybierzcie Donka i Bronka na następne kadencje :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polska obserwatorka
Ale niektórzyy mają tą pracę a i tak mają strasznie ponure miny i jak to wytłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety tak jest i ktoś kto ma "błysk w oku" zwraca uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz -obserwatorko -oni boja sie że w każdej chwili mogą ją stracić !!! Fakt że nastroje w kraju są fatalne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caruzo
i za ile mają tą pracę? za 1500? za 2000??? :o nawet 3tys to nie jest żaden szał przy tych cenach, zejdź na ziemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polska obserwatorka
Czyli widzę że nie tylko ja to zauważyłam ale inni też, to smutne patrząc na ten kraj który powoli umiera:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie nie dziwie, bo tez mam taka mine na codzien jak ide do roboty na 12 godzin wiedzac ze jutro ide na kolejne 12, nie wyspalam sie bo bylam wczoraj na 12 godzin i tak caly tydzien za marne grosze to jak mam miec sile na usmiech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśnie pani 33
Polacy tak mają i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malalalaloochochoa
Pogrążone w radosnej rozmowie pary i grupki znajomych, gimnazjaliści i dzieciaki z podstawówki idący z muzą z komórki opowiadający z ekscytacją coś co dla mnie jest pierdołami, para staruszków na spacerze z psem, miłe panie w sklepach żartujące między sobą, trochę tych uśmiechniętych widuję, nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieć 1.500 zł to już byłoby dobrze na normalnym etacie. Mieć etat to już jest marzenie. A mieć urlop ?? Dla wielu osób urlop to marzenie, coś o czym słyszeli, że istnieje ale nigdy tego nie napotkali na swojej drodze życiowej. Urlop dla ludzi to okres przejściowy gdy zostali wypieprzeni z roboty. Chyba, że mają szczęście i siedzą na cieplutkiej posadce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie. jak ktos(czyli wiekszosc) ma jakas c*****a robote za 2 tys brutto to z czego ma sie cieszyc ze zarabia na same oplaty? kilka procent bogaczy moze byc zadowolonych z zycia to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgyuikmjnhuik
a z czego się cieszyć ? szukam po studiach pracy ponad rok, za tydzień idę pracować za najniższa krajową na produkcje. Z czego się cieszyć jak na nic mnie nie stać ! W podkarpackim tez przygnębieni, nie ma sie z czego cieszyć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carpe Computer
Ja niczego takiego nie zaobserwowałem, zarówno ja jak i moi znajomi ciągle żartujemy strzelamy bon-motami, a na przygnębienie trzeba sobie rzeczywiście zasłużyć ;) Inna sprawa, że nikt nie będzie chodził z głupkowatym uśmieszkiem od ucha do ucha, ale zazwyczaj jak rzucam jakąś dowc*pną uwagę kasjerce/sprzedawcy to odpowiadają tym samym. Co do kiepskiej jakości życia w Polsce, no prośba. Pojedź za jakiekolwiek większe miasto a znajdziesz setki nowo powstałych domów jednorodzinnych. Czy coś takiego ma miejsce w biednym kraju...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśnie pani 33
Najpierw nauczcie się cieszyć podstawowymi rzeczami. Bo Polacy tego nie potrafią. Myślisz , że jak skończyłeś studia, to będziesz zarabiał od razu kokosy? Pomału, ludzie za szybko chcecie żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba budować, bo ponoć 3 mln żydów chce wrócić do tego kraju. Więc trzeba panom przygotować miejscówkę. Zwżywszy na to, że na bliskim wschodzie zaczyna sie kotłować powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polska obserwatorka
No tak są domy jednorodzinne poza miastami ale to są zazwyczaj domy za kredyty na całe życie! Więc o czym tu gadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśnie pani 33
Wierz mi, że kawałek świata już widziałam i w Polsce nie jest tak źle jak sądzą wszem i wobec Polacy. Narzekanie to jest taka nasza wada narodowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi domkami... niech zbudują 500 . Zamieszka tam 2000 osób. Miasto ma np. 400 tysięcy czyli zadowolonych 0.5% populacji.... W tym roku indywidualni nabywcy kupią w Polsce 120 tysięcy samochodów. Tj. 0.33% populacji.... Trzeba więcej przykładów?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś było inaczej, bo ludzi łączyła wspólna niedola. Jak to się mówi, w kupie raźniej. Później do systemu socjalistycznego dodano nieco elementów wolnorynkowych, więc pojawił się wyścig szczurów, żeby wychapać z tych ochłapów rzuconych społeczeństwu jak największy kawałek. Ludzie zaczęli też cierpieć na chroniczny brak czasu, bo tak się porobiło, że czas to pieniądz, czyli więcej tych ochłapów. Przy okazji nastąpił również rozwój techniki, który nierzadko był gwoździem do trumny bujnego niegdyś życia towarzyskiego. Rozwój techniki to jednocześnie rozwój mediów. Te z kolei od początku "wolnej Polski" skutecznie pielęgnują w Polakach kompleksy i poczucie winy za bycie Polakiem. Nie ma np. miejsca na prawdziwą dumę narodową (czyli pozytywny, radosny element naszej tożsamości), bo to zaraz wstęp do nacjonalizmu, faszyzmu i - najlepiej - budowania kolejnych "polskich obozów". Polak ma nie mierzyć zbyt wysoko, a najlepiej być europejskim wycier****m. Ma się cieszyć, że nie jest gorzej. Taka nachalna propaganda zastępuje rzetelną informację, przede wszystkim o prawdziwej - tragicznej sytuacji gospodarczej kraju. Którą w sumie jednak większość osób zna z własnego ogródka. Rzecz jednak w tym, że żyjemy jakby w 2 rzeczywistościach: medialno-cukierkowej i tej właściwej. Choćby takie robienie z człowieka wariata nie wpływa dobrze na psychikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carpe Computer
Do "gość" Tak. Bo jeśli co roku kupowanych jest 120k samochodów, zapewnia to transport co najmniej 480 tysiącom ludzi, zakładając, że dzieci bądź rodzice też z tego korzystają ;) Tak więc pół miliona ludzi więcej jeździ samochodami niż rok temu, a to już nie jest źle. Odnośnie mieszkań, mam 3 wujków z rodzinami mieszkających na kompletnym zad*piu, każdy z nich ma porządny dom i kupę sąsiadów z podobnymi "dworkami". Te 0.5% jest kompletnym przegięciem, może jeszcze nie 100x mniejszym ale już w dziesiątkach procent właścicieli dobrze urządzonych mieszkań można liczyć. Do "Polka obserwatorka" Nawet jeśli dom jednorodzinny jest kupiony na kredyt, banki muszą pozytywnie ocenić możliwości kredytowe - więc taka osoba zbyt biedna nie jest! Z własnego doświadczenia, pojechałem na narty do Włoszech i połowa narciarzy w mojej miejscowości mówiła po Polsku. Nie znam się na statystykach, ale empiria jest po mojej stronie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśnie pani 33
i właśnie podkreśliłeś wszelkie moje obserwacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×