czy napisać do exa

mamy nowe związki, nie jesteśmy parenaście miesięcy ze sobą. chciałabym napisać do niego z zapytaniem jak życie, od tak z ciekawości. od zimy nie mamy kontaktu, a wiem że ostatnio mnie podgląda na fb (tak, można to sprawdzić). nie, nie tęsknie za nim ani nic z tych rzeczy ;) po prostu chciałabym pogadać. boję się jednak, że wyjdę na głupią. w sumie to ja zerwałam i on miał do mnie ogromny żal, były jakieś tam niemiłe słowa, ale to się rozeszło z czasem po kościach. myślicie, że mogę napisać?

pozostaje miec nadzieje ze powazniejsze decyzje niz wybor sukienki na wieczor nie sa twoim udzialem

hahaha, wiesz schowaj swoją zawiść do kieszeni. to, że widocznie mam szczęśliwie życie i aktualnie nie mam większych problemów nie znaczy, że masz pisać takie rzeczy. pytam, bo nie chcę wyjść na jakąś dziwną pisząc do niego.

Nie pisać!

nie pisz, jak mial zal, po co, moze pomysli, ze chcesz wrocic, nadziej sobie narobi, koniec to koniec, nie pisz, daruj mu tego.

Nie pisz. Zostawilas go, zranilas, nie rozdrapuj starych ran

pytam, bo nie chcę wyjść na jakąś dziwną pisząc do niego. ---a to ze teraz wychodzisz na idiotke to ci nie przeszkadza? :)

okej. w sumie macie rację, nie patrzyłam na to pod kątem rozdrapywanych ran. on ma nową, którą chyba kocha, ale może i tak lepiej nie pisać

czizas, na idiotkę to wychodzisz ty komentując (dla ciebie infantylne) posty :) nie masz co innego do roboty? widocznie nie. pozdrawiam ;)

a mozesz pozdrawiac? lepiej zadzwon do kogos, zapytaj :)

zraniłaś go więc daj mu spokój chyba że lubisz ranić ludzi i czerpiesz z tego przyjemnośc

no wreszcie nie tylko ja jestem kompromitowany :-)

wolę tutaj pytać innych ludzi ;) zajmij się lepiej sobą skoro mój temat ci nie pasuje. zresztą odpowiedzi satysfakcjonujące mnie dostałam. pozdrawiam;)

zajmij się lepiej sobą" --- dzieki ale nie mam nastroju, to przez ta kompromitacje :)

a skąd wiesz ze podgląda cię na fb? takiej opcji tam nie ma...

mialam taka sama sytuacje, w moim przypadku to on napisal. dziwne uczucie.. potem myśli i wspomnienia. tez nic nie czulam a bylo mi go zal. .. nie ma sensu pisac

Są przecież takie aplikacje, autorko, ale napisz jak ty to sprawdziłaś, ja też bym chciała zobaczyć, czy ex mnie podgląda, ale boje się że to się jakoś później wyświetli na profilu, że uzywałam tej aplikacji albo jeszcze pokaże innym kto ogląda mój profil, a ja chce to zrobić dyskretnie ;)

oj tam napisz najwyżej nie odpisze i będzie jasne, ze nie chce utrzymywać kontaktu, co się tak przejmujesz, przeciez juz ci na nim nie zalezy

nie pisz napewno ma do ciebie uczucie napiszesz rozdrapiesz wszystko wiem po sobie

napisz przecież nic złego nie zrobisz

Autorce gula skoczyła że ex wreszcie podłapał nową lasencję i to o wiele ładniejszą od niej. To ona śledzi go na fb bo skąd by wiedziała o nowej "miłości|" Może ta nowa dowie się i z nim zerwie. W końcu to autorka zerwała mówiąc na odchodne kilka bluzgów.":P

czy ktos wie jak podejrzeć kto odwiedza nasz profil, tak, żeby nikt sie nie dowiedział z kolei że my wiemy ;)??????

nastepna!

ciekawe ?

A co jeżeli to facet zerwał???? to wtedy nie będzie nie na miejscu że laska napisze smsa po kilku miesiącach milczenia????

boże przestańcie z tym na miejscu czy nie na miejscu ;) jak ktoś chce to niech pisze, co się stanie?? najwyżej nikt nie odpisze i tyle i bedzie jasna sytuacja, że nie chce utrzymywac kontaktu, ale świat się przeciez nie zawali, ale wywszyscy macie pietra i spinę no nie mogę

halo ktoś wie, ktoś stosował te aplikacje, czy to potem się wyświetla w profilu, że uzywałam takiej aplikacji?? Prosze piszcie

tu ja autorka... to nie aplikacja ;p to jest tylko jeśli masz CHROME. napisze jak to zrobić. tylko kto chętny?;p

aaa, i jednak napisałam i rozmowa była naprawde miło :) spokojnie bez żadnych żali z naszych stron. glównie o życiu. rozmowa taka jak się ludzie długo nie widzą ;)

Hehe ale mnie temat rozbawil...:D Bo ja bylam niegdys na profilu mojego chlopaka na nk, weszlam na jego ex...:D a ta juz wypisuje: ojjj co mnie podgladasz ...:D ale mielismy ubaw, serio:P odpisalam jej,ze to dziewczyna,a nie on i ze pozdrawiamy:D smiesznie bylo, do dzis z tego jeb...,,ze pewnie myslala,ze to on teskni i zaglada:D a to ja z ciekawosci weszlam na nia:P