NIE MOGĘ IŚĆ DO SZPITALA

nie linczujcie mnie tu tylko :) może coś poradzimy razem.... jestem w 26tc, ponadto mam dwoje dzieci (rok i 3 lata) nie mam ich z kim zostawić, bo mąż pracuje, a rodzina daleko... plamie i krwawie na przemian od 10 tygodni. byłam w szpitalu, ale na własne rządanie sie wypisałam, teraz lekarka prowadząca nie chce dać mi l4 do pracy, mówi że ona nie będzie prowadziła takiej obarczonej ryzykiem ciąży. dała skierowanie do szpitala... ale ja nie mam z kim dzieci zostawić... poza krwawieniami czuję się dobrze. nie mam skurczy, itp. CO ROBIĆ? SZPITAL ODPADA. bez l4 od jutra, mogę się tylko zwolnić z pracy... masakra...

kurde współczuję ci serio bo tydzień temu przerabiałam cos podobnego.. ja 31 tc i nagle do szpitala mnie wysłali bo coś nie tak.. mąż w delegacji i wrócic nie mógł tak nagle a syna mam 3 lata.. i tułał się po sąsiadach cały tydzień.. dobrze że taki w miarę otwarty jest że się nie bał.. ludzi niby zna ale żeby tak nagle u każdego jedną noc spędzać.. koszmar przeżywałam..;/ ale żadnej żadnej rodziny nie masz?? ani koleżanki, sąsiadki? kogokolwiek???

a co powiedzieli w szpitalu, znalezli przyczyne? Bedziesz zalowala jesli cos sie stanie!

Musisz wziąć opiekunke na czas pobytu w szpitalu, bo mąż chyba na noc wraca.

mąż bierze urlop, a Ty do szpitala, w czym problem?

A maz laskawie wolnego wziasc nie moze? Fajny maz I ty dzieci z takim Kims masz?

właśnie jestem tu sama... od tygodnia tu mieszkam, przeprowadziliśmy się :( najblizsza rodzina 200km od nas, ale też mama pracuje, a babcia 80lat, dzieci by ją wykończyły... do szpitala chyba trafię dopiero jak dostanę krwotoku, jak będzie już przymus. myślałam o napisaniu o urlop wychowawczy na synka, bo ma rok dopiero, ale od ręki to chyba nie dadzą. nie orientujesz się czy jakis okolicznościowy jest co by od ręki dali? najgorsze, że trzy tygodnie temu wróciłam z wychowawczego do pracy. trafiłam od razu na l4, a teraz znowu wrócę na wychowawczy?

wez szukaj po rodzinie lub znajomych kto mógłby Ci pomóc - idż do tego szpitala bo sama widzisz, ze masz nóż na gardle, zdaje sobie sprawe, ze nie ma wielu chetnych na opiekowanie sie dwjka malych dzieci ale do licha kazdy ma jakas przyjaciolke i ta przyjaciolka jest wlasnie po to zeby pomoc jak sytuacja jest podbramkowa, ja bym wzięła dzieci przyjaciolki mimo, ze rodze na dniach i mam 14 miesiecznego syna w domu i nikt mi nie pomaga, po prostu nie wyobrazam sobie inaczej :-(

Skad jesteś ?

mąż łaskawie prowadzi swoją firmę i urlop nie wchodzi w grę, bo jak nie wywiąże się z kontraktu, to będziemy na łasce państwa, ponieważ kontrahent dowali mu taką karę finansową... bardzo fajny to ty jesteś gościu, bo kto ocenia kogoś pop jednym poście???

Maz bierze 14dni opieki a ty w tym czasie do szpitala. w czym problem?

mieszkam koło Torunia

No to weź opiekunke, jaki to problem??

mam nisko schodzące łożysko i to może być przyczyną tych krwawień i plamień

a nie mozesz komus zaplacic za opieke nad dziecmi? idz do sasiadki, powiedz jaka jest sytuacja, moze Ci pomoże, a tak wogole to moja mam rzuciłaby wszystko i przyjechala mi pomoc, 200 km to nie odleglosc w tych czasach

Dla mnie dziewczyno jestes po prostu glupia nic wiecej. Mozesz wziac opiekunke, na tydzien, albo pare tygodni, no do jasnej cholery, ja bym nawet kredyt wziela zeby ta opiekunke oplacic, chodzi o zycie Twojego dziecka!!!

no wlasnie platna opiekunka, przeciez masz kase bo pracowalas i masz l4 w ciązy platne 100% a maz ma wlasna firme, w prywatnych przedszkolach czesto jest opcja opieki wieczornej lub nocnej za dodatkowa oplata, wez podzwon i sie dowiedz bo mysle, ze to tylko kwestia ceny i ktos sie dziecmi zajmi i przynajmniej nie przypadkowa osoba

a jak wczesniej byłaś w szpitalu, to kto się dziećmi zajmował?

Fajnie bedzie jak tobie cos powaznego stanie I dzieci zostana na bardzo dlugo albo na zawsze bez mamy! Wazne ze kontrahent bedzie zadowolony. Moze z tej radosci dzieci przygarnie :)

1. są 2dni opieki na dziecko w roku (bez żadnych zwolnień i 100% płatne) jak weźmiesz zyskasz 4 dni i w tym czasie szukaj prywatnie innego lekarza który da l4 2. idź do szpitala a do dzieci najmij opiekunkę z agencji-zapłacisz dużo ale znajdziesz błyskawicznie.

opieka na dziecko wynosi dwa dni na każde? czy bez względu na liczbę dzieci przypada i tak dwa dni?

od tygodnia mieszkasz w nowym miejscu? a wcześniej gdzie mieszkałaś z mamą?

Autorko moim zdaniem jesteś nieodpowiedzialna. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia ma inne dzieci ,którym trzeba zapewnić opiekę. Masz męża niech bierze wolne w robocie lub proś o pomoc rodziców/teściów/rodzeństwo czy by na jakiś czas nie przyjechali do Was pomóc. Takie krwawienia nic dobrego nie wróżą.Musisz sama zadac sobie pytanie czy chcesz donosić tą ciąże i urodzić zdrowe dziecko czy ją stracić lub urodzić chore dziecko. Będziesz potem sobie w brodę pluła.

No to nie masz wyjścia ,leż ile się da w domu bierz leki jak jakieś bierzesz ,mnie też chcieli zostawić w szpitalu w pierwszej ciąży ale doktor ostatecznie mnie wypuściła z lekami i nakazem leżenia ,ja miałam o tyle łatwiej ze dzieci nie miałam ,natomiast w drugiej ciąży tak samo łożysko było przyczyną krwawień ale moje ale skończyło się dobrze. A nie masz jakiś ciotek ,znajomych ,koleżanek co by się mogły przez ten czas dziećmi zając

Są 2 dni bez względu na liczbę dzieci

kobiety czytajcie ze zrozumieniem, ja nie pytałam, co zrobić z dziećmi żeby się położyć do szpitala.... pytałam, co zrobić jak nie chcą mi dać l4. wiem że przeleżę w domu tą ciążę. i tak prawie nic nie robię tylko leżę plackiem... ktoś wyżej wspomniał o dniach opieki na dziecko by zyskać czas na załatwienie l4 i o takie rady mi chodziło.... ciekawe czy jedna z drugą da jeść moim dzieciom jak firma padnie, nie życzę nikomu takiej sytuacji bez wyjścia, bo człowiek co by nie zrobił to i tak będzie źle. łatwo jest mówić o urlopach zwolnieniach i innych przywilejach osbób pracujących na umowę o pracę. jednak jak ma się firmę, to praca jest 24/h, nie ma urlopów, dni wolnych i nagród. co sobie wypracuję, to mam. myślę,że najlepiej zrobię jak złoże wniosek o ponowny urlop wychowawczy do pracodawcy, a jak to nie zaskutkuje, po prostu wniosę o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron.

Ja pierdziele, nawet nie ustosunkujesz się do pomysłu wzięcia opiekunki. Mąż chyba w domu nocuje? Opiekunka od rana do powrotu męża, w zakresie obowiązków odwiedziny u ciebie w szpitalu i jakoś to będzie. Kasę chyba masz skoro pracujesz, mąż ma firmę i stać was na trójkę dzieci.

Coś Ty, nie zwalniaj się, praca w dzisiejszych czasach to skarb :) Przede wszystkim - jak najszybciej poszukaj ginekologa, który da Ci zwolnienie. To byłoby najprostsze wyjście. Myślę, że praywatnie ginekolog powinien wypisac Ci bez problemu. Jeśli nie to złóż podanie o wychowawczy. Pogadaj grzecznie z szefem, wytłumacz jak jest i poproś, żeby wychowawczy wszedł w życie natychmiast.

no jasne bo z roczniakiem i 3 latkiem to sobie mozna polezec do woli hehehhehe bez jaj ja mam dzieci w wieku 1 i 2 lata i nie wiem co to znaczy usiasc poki nie pojda na popoludniowa drzemke...

myślę, że nie chcesz tego dziecka