Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są tu osoby chore psychicznie pytajnik

Polecane posty

Gość gość
schizofrenik ile masz lat? Tylko wiesz, piszemy prawdę, prawdę i samą prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09876
ja jestem. Jestem na etapie w którym nie chce chodzić do psychologa, nie chce żeby ktokolwiek sie dowiedział, kiedy mija "szał, atak" czy jak to nazwać odczuwam, że to był sen, że to nie działo się na prawde, jakby to była inna osoba. Miałam 3 razy takie coś, po każdym razie mój mózg wypiera to a ja zsachowuje sie normalnie jakby nic się nie stało. Tak jestem najnormalniejsza, mam czasem tylko jeszcze tak, że nagle coś mnie zdenerwuje (ale tak konkretnie) mimo, że to była dobnostka, np to, że coś stoi gdzieś indziej niż to położyłam. Cięzko mi nawet sobie przypomnieć inne przykłady ale wiem ze są. To uczucie zdenerwowania jest chwilowe, ale tak silne, że jestem w stanie rzucić czymś o podłoge by się wyładować i puszczam taką wiązanke że głowa boli. Nigdy normlanie tyle nie przeklinam. Nie potrafię do końca wytłumaczyć co wtedy w środku czuje. Lub gdy ktoś mnie zawiedzie (tutaj np facet) mam taka pustke jakby w płucach która narasta i zaczynam nie mysleć trzeźwo,to zdarzenie zawłada całym umysłem i nic innego sie nie liczy. Jakby świat legł w gruzach. Możn a powiedzieć histeryczka. Najgorsze to, że wiem, że to się dzieje, i powinnam coś z tym zrobić, ale nie mogę, nie potrafię,zachwile uważam że to sie nie wydarzyło, i po takiej chwili wszystko wraca do normy. Tzn nie wszystko, tylko ja. Nie chce żeby ludzie patrzyli na mnie inaczej, jak na wariatke, bo naprawdę jestem normalna gdy nie ma tych momentów. Bardzo duzo rzeczy wydarzyło się w moim życiu, najwiecej przez ostatnie 3 lata i po prostu to za dużo na moją psychikę widocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to puszczasz wiązanke, sie rozładowujesz i znowu masz spokój, w czym problem? wy sobie sami na siłe wynajdujecie choroby psychiczne, ciekawe czemu , może liczycie na rentę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09876
aha a co do tego, że wypieram to, że coś sie dzieje gdyż mam znajomego, który także miał problemy i wiem, że dużo ludzi patrzy na niego inaczej, pomimo ze jest już wyleczony, normlany. Najgorsze jest to, że jest inteligentniejszy czasem niz nie jeden znajomy, ale nie jest tak do końca odbierany. Jego autorytet został nadszarpnięty. Znajomi mówią, że wiedzą ze jest inteigentny, praktycznie nie ma żadnych minusów ale mimo to widać, że jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orbitta
Codziennie zezwalam swojemu Id, aby dokonał g****u na moim Ego, by później Superego naprawiało szkody.......i choooj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSYCHIATRA_
wszyscy jesteście chorzy psychicznie tylko większość to wypiera 😠😠😠😠😠 i przez tą większość ja nie mam za co żyć 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak byście chcieli nam to wmawaić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja przyjaciółka widzi słyszy głosy i widzi diabły wszędzie, a ja piję, żeby myśleć, że to tylko od wódy. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09876
gościu, gdybyś ty potrafił w oczy własnej matce powiedzieć w oczy ze ma wypi erdalać że jest taka taka i taka mimo, że tak nie myślisz, a potem chciał sie zabić to twoim zdaniem jest normalne tak? Nie oczekuje ze zrozumiesz, i własnie dlatego to ukrywam bo wiem, że są tacy ludzie jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Freud_
gościu, gdybyś ty potrafił w oczy własnej matce powiedzieć w oczy ze ma wypi erdalać że jest taka taka i taka mimo, że tak nie myślisz, a potem chciał sie zabić to twoim zdaniem jest normalne tak? x skoro zdajesz sobie sprawę, że jest to nienormalne, to nie jest z tobą tak źle, prawdziwy wariant nie wiem, że jest wariatem. Polecam psychoterapię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może masz syndrom Tourette'a??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty do wiązanek, a może po prostu nie chlej tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może masz syndrom Tourette'a?? x x tak to jest ze stawianiem diagnoz na oddziale Dziennym Psychiatrycznym Kafeteryjnym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdanie zakończone pytajnikiem jest pytaniem a nie diagnozą. Ja nikomu nie stawiam diagnoz bo sie na tym nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdanie zakończone pytajnikiem jest pytaniem a nie diagnozą. Ja nikomu nie stawiam diagnoz bo sie na tym nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja przyjaciółka widzi diabły bo w Polsce jest szalona moda na egzorcyzmy i na opętanie, jak by ją odciąć od tych głupot to by wróciła do normalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Depresja – niezwykle atrakcyjny i pożądany stan ducha, którego posiadacz, jak sama nazwa wskazuje – de, odjęcie czegoś oraz presja, czyli nacisk, ciśnienie, ograniczenie otrzymuje od otoczenia szereg ulg, czułości oraz wyrozumiałości. Nic więc dziwnego, że stała się ona najpopularniejszą chorobą XXI wieku. Najpopularniejszą jak najbardziej dosłownie, gdyż większość nią zainteresowanych depresję widziało co najwyżej na mapie. Jest to też zastępcza nazwa hipochondrii. (nonsensopedia) Truee :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie zyczę ci depresji, ale takiej prawdziwej, żeby ci się wszystko zawaliło i żeby jedynym wyjściem dla ciebie było samobójstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i żebyś od dzisiaj nigdy więcej nie miał powodów do śmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda w oczy kole.....:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gówno prawda w stylu programów tvn i całego tego s**tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szyderstwa z osób w depresji kończą się wtedy gdy popełniają oni samobójstwo. A tych którzy im nie pomogli albo do tego doprowadzili, powinno się z urzędu stawiać przed sąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to słuchaj dalej i tak ci tam nie kliknę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, jestem sexoholikiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schizofrenik
Ktoś się pytał ile mam lat a ja już chyba tu pisałem. Jestem koło 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz jest schizofrenikem zdjagnozowanym od 20 lat....choroba uaktywnila sie w wieku 40 lat po przezytej ciezkiej traumie......brakuje mu do emerytury 4 m-ce,(pracowal w szkodliwych warunkach 20lat i reszta to lata nie skladkowe,albo z rolnictwa 6lat...czyli ma 25 lat z nakladka) dzis ma orzecznika i mam nadzieje,ze dadza mu kolejna rente do chwili otrzymania emerytury ......... czy jest tu taka osoba,ktora jezdzi samodzielnie autem ????oczywiscie chodzi mi o chora na schizofrenie(schizofrenia paroidalna) od 10 lat wszystko jest ok,maz bierze systematycznie leki i czuje sie po nich dobrze..to leki nowej generacji!Trzymajcie kciuki zeby tylko dostal te rente :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schizofrenik
Ja mam zdiagnozowaną schizofrenię i jeżdżę normalnie samochodem choć jak brałem dużą dawkę olanzapiny po wyjściu ze szpitala to lekarz mówił że może to być lekkie przeciwskazanie do prowadzenia samochodu ze względu na senność ale jeździłem i jeżdżę. Teraz biorę inny lek po którym nie jestem senny. Ja na forum o schizofrenii czytałem hisotrię że komuś na komisji zabierano prawo jazdy ale nie wiem czy to powszechne. Ja nie mam renty bo się o nią nie starałem. Powodzenia na komisji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schizofrenik
Co z tego że leki nowej generacji jak i tak mają skutki uboczne. Ja na obecnych czuję lekki ślinotok i zwiększone łaknienie mam choć biorę naprawdę małą dawkę. Współczuję ludziom którzy biorą duże dawki. Na wielu lekach można się utuczyć. Ja na olanzapinie mocno się roztyłem i bardzo dużo spałem. Co z tego że głosów nie miałem jak nie dało się normalnie funkcjonować na lekach. Lekarze za wszelką cenę chcą stłumić objawy nie widząc chyba że czasem dla pacjenta gorsze są te skutki uboczne leków niż objawy schizofrenii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schizofrenik
Gośc 7:23 ja jak pisałem czytałem że w jednych orędziach, że schizofrenię tak naprawdę wywołują demony i człowiekowi jest potrzebny tak naprawdę egzorcysta a nie psychiatra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×