Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozkładam ręce

Wypadek zięcia zły stan córk

Polecane posty

Gość rozkładam ręce

Mój zieciu miał wypadek. Córka cały czas siedzi przy nim. W niedziele to się stało w niedziele cały czas była w szpitalu noc też. W poniedziałek do 23 była w szpitalu i dzisiaj już o 7 była przy nim. Nie je nie ma już siły. Ledwo stoi na nogach. Nie wiem co mam zrobić. Zieciu jest nie przytomny. Martwe się o niego, ale on będzie jej bardziej potrzebny jak się wybudzi. Nie wiem co mam robić. Rozumiem że się martwi ale ona już nie ma na nic siły a będzie mu potrzebna kiedy się wybudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkładam ręce
Proponowałam, że posiedzę z nim to powiedziała, że go kocha i nie zostawi go. Rozmawiałam, prosiłam. Teściowa córki też. W poniedziałek byłam u niego, dzisiaj byłam i z nią jest coraz gorzej. Od wczoraj ma wolne, żeby być z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalka. Mój syn miał wypadek, więc ją rozumiem. Lekarze mnie wyrzucali jednymi drzwiami, wracałam drugimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkładam ręce
Ale ona nie je, nie śpi. Ledwo na nogach stoi. Caly czas tylko kawa z automatu. Ile ona tak bedzie żyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkładam ręce
Cały czas płacze. Już nie wiem co robić. Zięcia stan się nie poprawił ani też nie pogorszyl. Wyjdzie ztego i wtedy będzie potrzebował mojej córki, a ona będzie wykończona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejne prowo pewnego przegranca, nie odpisujcie nawet 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale co możesz zrobić. chyba tylko zanieść jej jedzenie, picie, witaminy na wzmocnienie, poduszkę i koc. i ją wspierać. zdrowia zięciowi życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sila wziac, a na oddziale poprosic lekarza o tabletki nasenne. Po ktorych bedzie mogla spac snem sprawiedliwego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkładam ręce
Przyniosłam jej dzisiaj jedzenie nic nie zjadła. Biudula wygląda coraz gorzej. W poniedziałek wygladala jeszcze jako tako a już dzisiaj nie miała siły na nogach stać. Żyje na kawie i tabletkach uspokajających. Zieciu napewno wyjdzie ztego nie ma innej opcji. Musi żyć dla mojej córki. Ona go kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkładam ręce
W poniedziałek była w domu w nocy ale nie spala teraz jestem u niej w mieszkaniu z nią i dzisiaj o 6 już wychodziła do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet love child
Łykacie wszystko jak pelikany :) od razu widać, że prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkładam ręce
Zapomniałam przecież na tym forum wszystkie tematy to prowokację. Ludzie mają problemy a Wy i tak swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słownik jenzyka polskiego
ZIĘCIU :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu prowo? Tu akurat normalny, ludzki problem. Jedyne co możesz zrobić to zaproponować że Ty albo ktoś inny posiedzi z jej mężem a sama pójdzie na spacer, wykąpać się, wyspać porządnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×