Kobiety starające się o maleństwo

aa no i jeszcze w razie co zrób sobie też hormony męskie - ja np te wszystkie które tu wypisałaś mam w normie natomiast testosteronu mam o wiele za dużo - no może teraz przez ciąże już się to unormuje ;)

No właśnie, głupia mogłam zapłacić te 25 zł i zrobić za jednym razem dzisiaj...;/ ale nie wiem w którym dniu cyklu powinno się pójść ... Muszę poczytać...:)

napewno jutro lekarz ci powie :) tak wogóle to pamiętam że jak ja robiłam te hormony co ty teraz to musiałabym być w okreslonym dniu cyklu i robiło się je 2 razy w miesiącu. a ty poszłaś tak sama z siebie czy ci gin powiedział co i jak?

Nie no gin mi powiedziała że po 17 dc. co prawda dzisiaj już jest później no ale... W sumie babka w recepcji mi powiedziała że estradiol w 5dc się robi ale nie ma problemu oni jakoś to oznaczą czy coś tam. No a ja jutro nie idę do gin. tylko po odbiór wyników bo byłam tylko w laboratorium żeby mi pobrali krew. A do gin. się zapiszę albo na koniec tyg. albo po @ żeby ogarnęła. Bo o ile spodziewam się @ to właśnie na koniec tyg. Oby nie przyszła:(( --- mogę iść do gin ale. z pozytywnym testem :) O!

Witam opiszę wam moją historię, żeby dać wam nadzieje na przetrwanie najtrudniejszych chwil. Nieregularne miesiączki miałam od zawsze, ale leczyć zaczęłam się dopiero po roku nie udanych prób zajścia w ciąże(miałam 25l.). Poszłam do lekarza z sugestią, że to może być pcos, a on oczywiście zbulwersował się, że skoro wiem co mi jest to po co do niego przychodzę. Po badaniach, które zlecił diagnoza pcos i niedoczyność tarczycy. Później 1,5 roku eksperymentów z różnymi lekami i jedna owulacja. I tu ostrzeżenie kiedy zaczęłam się odchudzać i przestałam jeść jakiekolwiek węglowodany było jeszcze gorzej, nie dostawałam @ nawet po lekach. Później poszłam do dietetyczki (2 wizyty), schudłam bardzo szybko i utrzymałam wagę i @ po lekach regularne. Ale muszę zaznaczyć, że jednocześnie brałam tabletki na insulinoodp***ość przepisane przez gina. Lepiej odchudzać się zgodnie z poradami eksperta. Poszłam do innego ginekologa, lekarz po pierwszym nieudanym cyklu z clo skierował mnie na laparo. W drugim cyklu po laparo. owulacja i ciąża, którą cieszyłam się zaledwie 2 tygodnie. Po 4 kolejnych miesiącach nieudanych prób pojechaliśmy z mężem do Częstochowy poprosić o cud. I nasze modlitwy zostały wysłuchane. W tym samym cyklu zaszłam w ciąże (28 lat) bez tabletek, których nie mogłam brać ze względu na torbiel na jajniku. Poszłam do lekarza, żeby sprawdzić czy torbiel się wchłania, a okazało się, że mam owulacje a po kilku tygodniach 2 wymarzone kreski na teście:) Wiara czyni cuda... teraz nasz mały cud ma 8 miesięcy.

Nadzieja gratuluję malństwa :) historia wzruszająca karmelka ja też czekam do końca tego tygodnia chociaż przeczucie mówi mi ze jednak @ dostanę... Ale pożyjemy zobaczymy Ja na tarczycę robiłam badania FH i TSHDziubas ja też miałam problem z testosteronem... Nie zapomnę mojego pierwszego wyniku gdzie był podwyższony ponad normę 20 razy:/ teraz utrzymuję się w miarę w normie. badania robię raz na 3 miesiące mniej więcej.

Historia faktycznie podnosi na duchu- ale też ile trzeba przejść żeby doczekać się Fasolki.. Masakra ... Sabina to już któraś dziewczyna z kolei mi mowi ze czeka do weekendu i test :P

Fajnie :D będziemy wszystkie testować. Może w takim przypadku będzie więcej kresek :)Według moich poprzednich cykli powinnam mieć od 10 do 13...Więc w niedzielę testuję jeśli nie przyjdzie..

no ja też najprędzej w weekend bo ostatni cykl miał 39 dni...No ale Sabina nie nakręcamy się- powolutku ;-)

Nadzieja historia wzruszająca aż się łezka w oku kręci:) gratuluje maleństwa:) Dziewczyny i ja też zamierzam testować w tym tygodniu myśle koło piątku o ile oczywiście @ nie przyjdzie bo to bedzie 41dc także zobaczymy ale narazie sie nie nakręcam i daje sobie troche luzu

HA HA kto się jeszcze przyłączy ?:D

Moje nakręcnie poszło spać:/ jakaś znieczulona jestem i czuję, że jednak to nie w tym cyklu:/

to nic sabinko :( nie poddawaj się :-*

Nie poddaję się! iskierkę nadziei mam:) kupiłam też na allegro testy owulacyjne a w nich są ciążowe więc planuję z nich skorzystać w tym cyklu :)

No ja też mam te gratisowe ale chyba poświęce te parę złotych i kupię takie "normalne"w aptece :P - stosowałam te owulacyjne i powiem Ci że wskazywały poprawnie :) Tylko czemu po owulce nie rośnie nic ta temp. :(( buuu.

Jak będą miały 2 kreski pokazać to pokażą:) na to liczę :)

Sabina dokładnie:) Karmelka a z ta temp. to może coś termometr szwankuje bo masz strasznie niską:P chociaż ja za bardzo sie na tym nie znam:P ja zaczełam mierzyć jakoś dopiero od 20 dc i u mnie teraz średnio utrzymuje sie na poziomie 36,9

Eee dziubas też taką miała przed testem :D ... Powiem tak, mój pies mi ostatnio dopadł mój termometr... sonda trochę ucierpiała :P no ale coż... no muszę kupić nowy noooo :P Ale w weekend nie mogłam nigdzie dostać...:| nawet w aptece ;/

A no właśnie tak mi sie kojarzy ale narazie luz nie nakrecam sie:) a to wszystko jasne z tym termometrem i trzeba nowy kupić:)

No wiemm ale nie mogę nigdzie znaleźć;/

Hello kobitki:) Ehhh to ja pierwsza do testowania...środa...28 dzień cyklu:) Byłam dzisiaj u dermatolożki z tymi moimi włosami..powiedziała, że mam się relaksować...nie denerwować.. i najlepiej pojechac na urlop:) Tiaaa. Przepisała mi witaminke B6 w zastrzykach - no ale kazała poczekać z wykupowaniem do czasu aż będę wiedziała czy się udało:) nie pisze o objawach...bo się nie chce nakręcać.... wczoraj tylko mi się sniło, że dostałam @...przebudziłam sie i jak zasnęłam drugi raz to śniło mi się, że test pokazał dwie krechy:DDDD czyli jednak w głowie gdzieś to siedzi bo ja staram sie o tym w ogóle nie myśleć:) Trzymajcie się zdrowo:)

Udało mi się kupić nowy termometr :D Ale radocha :P heh jedyne 9,90 :P Dopiero w czwartej aptece... :\ no i oczywiście pokazuje inaczej niż ten dotychczas o 0,3 różnicy- czyli sporo. Zobaczymy jak rano po przebudzeniu zmierzy... Ja jedynie mnóstwo jem-pochłaniam wszystko co możliwe(ale przed @ też tak mam ). Jutro wyniki hormonów, do testu jeszcze co najmniej 5 dni.

he he to dobrze ze sie udało zakupić to od jutra już pomiary na pewno będą właściwe:) a co tak u was w aptekach termometrów brakuje?masakra jakaś :P to daj znać jutro jak tam wyniki:P Aneta a ty po zrobieniu testu też daj znać czy jest fasolka:P

e no mieszkam w dużym mieście i nie sądziłam ze będzie taki kłopot... jutro Aneta czekamy na miłą wiadomość z samego rana... :) Zobaczymy co rano mi zmierzy ohh :P

Dziewczęta dopiero w środę:) jutro zakupię test..zobaczymy..no jest trochę stresior:) Dziewczyny..a powiedzcie..to sa jakieś specjalne termometry? i gdzie mierzycie temperaturę:)?

a już myslalysmy ze już jutro :p tzn ja mam tzw. owulacyjny z dwoma miejscami po prZecinku. ale dopiero 2 cykl to obserwuje :)

To poczekamy i do środy:)Ja kupiłam taki zwykły coś koło 13 zł zapłaciłam za niego i przeznaczyłam go głównie dla siebie żeby nikt nie korzystał z niego. Słyszałam o jakiś specjalnych ale takiego nie kupowałam, ogólnie dopiero zaczełam mierzyć od połowy tego cyklu tak dla swojej wiadomości:)

ja tam przepowiadam ci fasolke:) dziubasowi ostatnio po takich temp. też wyszlo pozytywnie :-)

no ja nigdy nie mierzyłam...zawsze mam normalnie 36,6 a teraz dwa dni przed @ 36,9..ale jakoś nie biorę tego bardzo pod uwagę:)bo nie mierzyłam cały cykl.. Od jakiś 3 dni...mam takie uczucie gorąca...jakby stan podgorączkowy..duszno mi...rozbieram się z piżamy w nocy..wiecznie mi gorąco..menopauza!!!:)))

haahah głupoll :P jaka menopauza :D Kobbietto tu okres rozrodczy a nie :P Ładnie mi proszę zatestować pozytywnie :)