Kobiety starające się o maleństwo

no aneta w końcu jesteś!! :) a to masz już test pozytywny? jakieś objawy? pisz ;)

No anetka~!!! Pisz co tam u Ciebie :D Czekamy na same dobre wieści ( zapamiętam tą datę bo to moje urodzinki :P ) No dziubas to koniecznie daj znać jak poznacie płeć :) o której idziecie na USG?

16.30. dziś na telefonie mam gorącą linię bo wszyscy pytają czy już byłam, a jak nie to na którą godzinę no i żeby wszystkim napisać co wyszło na usg :) nie wypłace się za telefon :P

Ehhh nie moge w to uwierzyć... W sobote minął 33 dc - zrobiłam test - ale że 2 kreska nie pojawiła się więc wrzuciłam go do szafki...zerknęłam na niego po jakiś 20 minutach - i była druga kreska - lekko widoczna..taka cienka;) Ale wiem, że po 20 minutach to już za póxno na wiarygodny wynik - więc kupiłam test i dzisiaj rano zrobiłam - po 3 minutach pokazała sie 2 kreska!!! - na piatek mam wizyte u lekarza:) ehh z objawów - calkiem bezobjawowo:)Od tygodnia chodziałam tylko bardzo często siku - nawet w nocy po 2 razy wstawałam - ale jakoś nie pokojarzyłam - piersi tak delikatnie obolałe..ale tylko jak dotknę - to czuję:) Karmelka!!Wszystkiego najlepszego!!!!Zdrówka dla Ciebie..powodzenia:) Patrz ja chyba pałeczke po Tobie przejęłam:) Ja Was cały czas podczytywałam - ale ciężko było pisać:)

Aneta cieszę sie niezmiernie !!:) cudowna wiadomośc:-) ja też idę w pt do lekarza ale na badania-dziękuję za życzenia ;-) dziubas jak tam ?? czekamy ;-)

dziewczynka :D:D:D

Ale cudownie!!! :D GRATULACJE!!

mąż już stwierdził że ma teraz motywację żeby szybko celować w chłopca i żebym sie szybko ogarniała po porodzie :P wybiłam mu to skutecznie z głowy ;) no i 99% osób się myliło bo prawie wszyscy byli pewni że chłopiec a tu jednak będzie amelka :) tyle że narazie leży poprzecznie - tak na boku ale lekarz powiedział że w każdej chwili może się przekręcić. aneta a ty miałaś w końcu te badania? chyba tez jakiś zabieg miałaś mieć?

Ale zazdroszczę Amelki :P No faceci zawsze gotowi-myślą że hop i już a tu po porodzie kobieta myśli tylko żeby odpocząc. No to teraz się radujcie i odpoczywajcie :-)

Kurde!! jeden dzień mnie nie było a tu takie newsy!! Anetka gratuluję!!! :*Karmelka spóźnione wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek:)Ja widziałam się z moimi koleżankami- wywróżyły mi chłopaka:)a wiecie przez co? przez to że dam radę spać tylko na prawym boku:) ale okaże się już jutro co we mnie siedzi na 100% :)Magiczny ten nasz temat :)

Dziubas Gratuluję!!!Mnie wywróżono chłopca - ciocia wróżka:) Do mnie to na razie nie dociera...mąż powiedział, że pełnię szczęścia okaże w piątek jak lekarz potwierdzi... Ehh dziewczyny u mnie to się jak w kalejdoskopie zmieniało... był guz..na następnym badaniu już nie było...wchłonął się:) A w piątek po południu jade z mężem do Zakopanego - na zawody pucharu Polskie w skokach - i już sie biedny dopytywał czy ja moge tak długo stać?:) Kochany:)

Dziękuję za życzenia :) Mdłości dokuczają ale głównie z rana. Anetka pałeczka działa- cudownie!! :) Ja na razie żadnych przypuszczeń co do płci to nie mam-za wcześnie :P W piątek badania I trymestru :)

Jak wystoisz to zazdroszczę.. Ja nie dam rady. Nie wystoję nawet godziny na mszy:/ To miłego wyjazdu życzę:)Fajnie się Ci faceci zmieniają pod wpływem naszych ciąż:) przynajmniej u mnie tak jest:)

Sabina - ja już chyba z 5 raz jadę:)wystoję na bank:) Ehhh mój to mnie na razie hamuje, żebym się za bardzo nie cieszyła...taki wystraszony biedaczek:)żeby tylko było ok.. Kurcze a tez tak miałyście, że za każdym razem jak idę do toalety to sprawdzam czy nie ma krwi..masakra...przepraszam za dosadność ale chyba schiza to jest jakaś:)

dziubas29 - czemu amelka? jest tyle ładniejszych imion, a nie same amelki, julki i lenki? pomyśl ze na podwoórku czy przedszkalu badz szkole co druga dziewczyna bedzie sie tak nazywała! Kobieto wykarz sie kreatywnoscia i nazwyj dziecko jakos normalniej, nei rób krzywdy małej. Czy chciałabys sie nazywac, kasia, badz asia, tak jak w naszym pokoleniu nazywala sie co druga dzieczynka? Rusz głową

gościu - bo się nam to imię podoba i już. a tobie co do tego? aneta - ja do tej pory tak mam że jak chodze do łazienki to sprawdzam czy nie ma krwi :O

gość-> nie Twoje dziecko więc po co się wtrącasz? No to Anetka miłego wyjazdu i oszczędzaj się mimo wszystko :) No ja też jak idę do wc to z pewnymi obawami...:( Ale mam nadzieję że to minie. No moj M. powiedział że pewnie dotrze to do niego dopiero jak zacznie kopać albo jak już się urodzi :P cały czas nie dowierza że zostanie ojcem :P

halo a gdzie wszystkie? myślałam że tylko ja mam teraz urwanie głowy w pracy :P ale mnie dzis mała pobila od środka - dobre 20 minut tak mocno waliła że czulam pod ręką te ruchy :D

Dziubas nie denerwuj sie , ja poprostu spytałam. Poprostu chce wiedziec dlaczego rodzice nawyaja wszystkie dzieci tak samo, i tyle? Nie ważne czy mi sie to imie podoba czy tez nie. Poprostu jest mega popularne i az oklepane przez to. Nie denerwuj sie, nie chciałam cie urazic :)

Hej dziubas, widzę że faktycznie tylko my tu zaglądamy, inne chyba udają ze zapracowane :P Mdłości ranne są straszne :( Kiedy Ci minęły?

o i kolejna karmelka - nerwowa. dziewczyny spokojnie, nie kazdy kto wejdzie na forum jest hejterem i chec z wami sie kłócić. Ja tylko chciałam wiedziec dlaczego rodzice daja dziecim oklepane popularne imiona? Tyle. Nie chciałam nikogo urazic.

karmelka- a jak jestes ciezarna, to tym bardziej sie nie denerwuje. A odnosnie twpjego pytania - mi mdłości i wymioty mieły rowno z 1szym trymestrem :(

Po prostu chciałam zasygnalizować że wybór imienia to jest indywidualna sprawa co nie? I jak chce Amelkę to niech nazwie Amelka, czy tam Julka czy Lenka. Nie martw się-nie wyprowadziło mnie to aż tak z równowagi. :)

może dla ciebie oklepane, u mnie w rodzinie i wśród znajomych nie. już nie mówiąc o pracy w przedszkolu - wcześniej mojej, teraz moich koleżanek - widocznie w moim rejonie to imię nie jest aż tak popularne. u mnie są same zosie, antosie, jadzie, stasie itp. karmelko mi minęły jakoś w połowie czwartego miesiąca. a ciebie też męczą cały dzień? jak ja się cieszę że mam to już za sobą, jak narazie to było najgorsze dla mnie w ciąży :O umęczyłam się wtedy niesamowicie... a teraz codziennie coraz dłużej mała kopie i się wierci i jak siedze w pracy to co chwila czuję kopniaki :D

U mnie też że tak powiem na peryferiach mało jest Amelek, Lenek i Julek. Bardziej właśnie dominuje Staś, Olek, Gabrysia, Wiktoria itp. ---No w zasadzie nie przez cały dzień, ale rano i wieczorem jest dramat. Co prawda nie wymiotuje ale uczucie mdłości jak wiesz jest samo w sobie koszmarne. Super że czujesz już malutką :) Przybrałaś sporo ?:)

oj tak potwierdzam te mdłości są straszne :O:O:O jak narazie 7,5 kg na plusie. położna powiedziała że trochę za dużo. ale co mam zrobić jak jestem non stop głodna? staram się jeść tylko pożywne rzeczy - kanapki, jogurty, owoce, ale efekt jest taki że co godzina - półtorej jem... a jak zaczynam być głodna to mi zaraz słabo i głowa mnie zaczyna boleć więc tak jem wciąż i wciąż... mam nadzieję że nie przybiorę strasznie dużo :(

dziubas - to jogurty sa wlasnie tuczace. jak karmilam piersia caly czas mialam taka sama wage, a zjadalam codziennie na sniadanie duzy jogurt (400gram) + musli i to byla bomba kaloryczna, tylko odstawilam to i od razu schudlam ze 3 kg. akurat mi to nie byla potrzebne bo w calej ciazy przytylam tylko 9,5kg :)

jesli chodzi o imina u mnie - południowy wschod polski - same lenki, milenki, amelki julki, olki, i antosie, a z chłopiecych, tez antosie, kubusie, szymki, ignasie, duzo jest tez stasiów i jasiów :(

ja akurat jem 1, gór a 2 jogurty owocowe po 100-150 gram dziennie więc nie sądzę żeby miały jakiś ogromny wpływ na moją wagę. bardziej weekendy mnie rozwalają - bo przy wieczornych spotkaniach zawsze zjem a to pizzę, a to paluszki a to czekoladę... poza tym doskonale sobie zdaję sprawę z tego że bardzo dużą rolę gra brak ruchu - tyle że jak wracam do domu to idę spac bo nie mam siły na nic :( wstaję na obiad, mycie się, ewentualnie coś ogarnę w domu i dalej juz kanapowo przebiega wieczór. a w weekend jak wyjde na spacer 20 minutowy to potem odsypiam go przez 2 godziny. ale ta ciąża męcząca :P

oj sprawdz sobei kalorycznosc jogurtów! sie zdziwisz. Duzy jogurt + musli tak jak ja jadłam, to miał tyle kalori co porzadny obiad dwudaniowy :) wiem ze ciezko w to uwierzyc. A i banany sa tez kaloryczne :(