Kobiety starające się o maleństwo

Ehhh mąż to taki niewierny Tomasz - ucieszył sie bardzo - ale chyba tak całkowicie odetchnie jak Pani doktor potwierdzi:)Ja chyba zresztą tez wolałabym już tak na 100 % być pewna, że tam się wszystko dobrze zagnieździło:) najgorsze to sikanie...w nocy mi sie tak nie chciało wstawać do toalety, że rano nie umiałam dojśc do łazienki:P Kurcze ja to tak lubie lody, że zimą tez wsuwam..może nie na zewnątrz - ale:) Zimą zawsze sa niższe ceny więc kupuje sobie cart dory za 3 zł 0,5 kg i mam na dwa dni:) No i mąż wczoraj juz oczywiście wóżki oglądał:)musi byc najbardziej wypasiony:)stopuję go ale..trudny ma charakterek:) Wiecie co z tego wszystkiego najgorsze, że moja przyjaciółka wychodzi 13 wrzesnia za mąż - a mnie pewnie przyjdzie we wrzesniu rodzić...ehhh to zycie:) Miłego dnia dziewczyny:)

Aneta no to się cieszę niezmiernie :) Jak to się mówi 'nudnej ciąży' :-) Ja wczoraj zjadłam o dziwo ziemniaki na obiad i brokuł ale wieczorem umierałam... :| dziś rano jakby lepiej, po jogurcie naturalnym z płatkami. Czytałam że muszę jeść dużo nabiału z powodu wapnia... aczkolwiek chęci na mleko itp. to nie mam. Dziubas nie dziwię się że jadłaś loda, masz prawo mieć zachcianki :P

aneta to ja wolę zdecydowanie lody na patyku - pewnie ze względu na pyszną czekoladową polewę :P a kiedy masz wizytę u gin? karmelko trzeba było spróbować trochę posypać imbirem ten brokuł- może by c***omógł

Strach pomyśleć jak może smakować brokuł z imbirem :P Właśnie Aneta kiedy idziesz do gin.? Dziubas, wy się dowiedzieliście o płci w 20 tyg. tak?

tak, w 20 :) a ty karmelko na kiedy masz termin porodu?

Zdecydowaliśmy z mężem że pójdę już tylko do tej co prywatnie chodzę...próbuję sie dodzwonić, żeby się zarejestrować ale nie odbiera;P Wizytę i tego swojego z nfz mam na poczatek lutego..ale już chyba przestane tam chodzić..bez sensu raz do jednego raz do drugiego...chociaż tu miałabym wszystkie badania za darmo...

tak Aneta, na NFZ przynajmniej nie będziesz płacić za badania. A czemu nie możesz chodzić dwutorowo..? mi moja prywatna tak zaproponowała sama :P Niby termin jest na 28.sierpień ale z USG wynika że jest o tydzień młodszy :P zobaczymy czy podrośnie odpowiednio :P Jutro zaczynam 9 tydzień, więc zanim się dowiem co tam w środku mam to jeszcze niestety trochę czasu minie... :(

no własnie aneta przecież możesz na badania chodzić a nfz a dodatkowo prywatnie - no chyba że masz za dużo kasy :P karmleko najważniejsze że jest tam ktoś w środku, a jaka płeć to chyba teraz sprawa drugorzędna ;)

hmm no na brak kasy nie narzekam:Pale zawsze znajde sposób zeby ją lepiej spozytkowac:) A jak zrobię badania na nfz..to te same będe mogła pokazać prywatnej?tzn..chodzi mi o to czy będę je mogła zbrać ze soba czy lekarz wsadzi mi je do swojej karty:)

a tego nie wiem czy będziesz mogła wyniki zabrać...:P No wiadomo -nieważne jaka płeć byle zdrowy maluszek :) Ale sama wiesz-ciekawość zżera... :p

Ruszyłam się z domu do pracy a tam nie mam hasła do forum więc nic nie pisałam. Faceci chyba tak mają Aneta że wszystkiego chcieliby bardzo szybko. Mój mąż mnie przekonuje do zakupu wózku Edrema że to kompletny wypas. Owszem jest super ale koszuje 1400 zł:/ Karmelka ja na 90% że to chłopak wiedziałam w 13 tygodniu jak miałam usg genetyczne także w 15-16 powinnaś już wiedzieć na 100%, ja nie wiedziałam bo nie byłam dopiero w 18:)aa i jeszcze te wyniki Anetka;)- generalnie wyniki zostaną w przychodni ale u nas jest możliwośc skserowania i zabrania ze sobą:] myślę że jak poprosisz to bez problemu Ci dadzą.Ja też chodzę do lekarza prywatnie a jak chciałam iść na badania poszłam do niego na poradnię i dał mi na zapas 3 bo do niego kosmiczne terminy:)

a u mnie w przychodni jest tak że przepisują do karty wszystkie wyniki a te oryginalne kartki dostaję dla siebie :) więc mam wszystko w domu. dziewczyny ten tydzień to już moj ostatni w piątym miesiącu :) za kilka dni zaczynam juz szósty miesiąc :) ale ten czas leci...

Ja wczoraj zaczęłam piąty miesiąc kalendarzowy;p to jest jakaś masakra jak to szybko :) ale musisz przyznać, że czuć maleństwo to genialne uczucie :D

no niesamowite - nadal jakoś ciężko mi uwierzyć że to co czuję to maleńkie nóżki albo rączki ;)

Cześć dziewczyny:) Kurcze ale u mnie zimno:)masakra jakaś:) miałam iść dzisiaj na badania no ale:)zapomniałam nasikac do pojemniczka:P Śmiechu warte:) U mnie na razie spokój..żadnych dolegliwości ciążowych:) mąż mi tylko wczoraj mecz ręcznej wyłączył - gbur jeden:)Bo teraz to Ty sie nie możesz denerwować:)!!Ludzie złoci, żebym ja sobie meczu nie mogła obejrzeć to paranoja jakaś:)Muszę go na poważną rozmowę wziąć..bo w innych kwestiach to nie dba żebym sie nie denerwowała - ale meczu nie:))usmiałam się:) Nic znikam do swoich papierków:) Aaa ubrałam dzisiaj moje takie mega dopasowane jeansy - wcisnęłam tyłek bez problemu:)ciekawe jak długo będą pasowały:) Miłego dzionka:)

jejuu ja dziś odpoczywam od mdłości :D wczoraj zjadłam normalny posiłek, pomarańcz , ... :) odpukać jest znośnie :) Dziubas już szósty miesiąc zaczniesz...:O ojojjj naprawdę szybko ten czas leci, jeszcze troszkę i końcóweczka :D ale będzie się działo tego lata :P Ja na genetyczne idę za 3tyg. :P

Hej dziewczyny ja z moim narzeczonym stwierdzilismy ze odstawiam tabletki i niech sie dzieje co chce. Chcemy bardzo dzidziusia ale nie chce sie az tak nakrecac bo wiem ze jak niektóre kobiety staraja sie o dziecko mysla o tym to trudniej im w ciaze zajsc bo chcialy by juz. Dlatego stawiam na luz i namietne kochanie sie. :-)

Necia proponuje Wam odczekać 3 miesiące aż się tabletki uwolnią z organizmu. Mi tak powiedziało dwóch lekarzy. A potem do dzieła- pałeczkę dziewczyny na pewno C**przekażą. Mój mały ma szalony dzień dziś;p skacze jak wariat od rana :DJa mam 2 genetyczne i połówkowe 20 lutego;) 24 tydzień to już będzie gigant:P tym bardziej, że mi powiedzieli że mam duże dziecko:)

Sabina 1106 wiem my juz od dwoch miesiecy czekamy i teraz w tym miesiącu sie staramy. 26 27 styczeń mam miec dni plodne zobaczymy oby sie udalo :-) Ale Ci zazdroszczę tego uczucia jak maluszek sie w brzuszku wierci :-) a w ktorym miesiacu jestes??

ale im szybciej po odstawieniu tym większe prawdopodobieństwo ciąży mnogiej :P mi się dziś śnił mój poród - że miałam cesarskie cięcie, że wszystko super ale... że urodziłam chłopca ;) jak rano powiedzialam o tym mężowi to stwierdził że może nie kupujmy nic różowego bo jeszcze jednak kacperek będzie zamiast amelki ;) ja wczoraj wieczorem zjadłam kilka cukierków czekoladowych to mała tak po nich kopała że myślałam że mi brzuch na wylot przebije :D

No wiem wiem :-) to będzie podwójne szczęście :-* to jak na słodycze tak zareagowała to na pewno bdz Amelka :-) udanego rozwiązania dziubas 29

Sabina,dziubas pomocy :( skończyły się mdłości a zostały zaparcia ...już kilka dni się męczę :( polecicie coś/? slyszałam że można czopki glicerynowe...

ja niestety nic nie pomogę bo mam wręcz na odwrót - moje trawienie jeszcze nigdy nie było tak szybkie...

Ja też niestety nie, jedyne co mnie "męczy' to lekkie wzdęcia a tak to nic...Może jakąś miętową herbatę spróbuj:)Ja też od rana wsuwałam najpierw draże a potem ciasteczka czekoladowe i młody też szalał do 11 prawie:DWięc to, że ciągnie na słodkie i będzie dziewczynka to nie prawda:PJedyne co mi się sprawdziło z takich przesądów to to, że jak się śpi na prawym boku to chłopak a na lewym dziewczyna :) kilku znajomym też się zgodziło:}Necia ja zaczęłam piąty a dziubas jest miesiąc do przodu. Gdzie nam zaginęła niecierpliwa????????????Kupiłaś ten wózio?

karmelko ogólnie to na trawienie dobre są jabłka, suszone śliwki, mięta - może spróbuj jesć więcej takich rzeczy. aneta narobiłas mi ostatnio chęci na lody - no i u mnie w sklepach cart dor albo grycan są po 9 zł za 0,5 kg :O teraz jeszcze poluję na czekoladę wedla tiramisu (widziałam reklamę w tv) ale u mnie w okolicy nigdzie jej nie ma :(

AH te ciążowe zachcianki :P Tak, próbowałam herbatę miętową, pochłaniam jbłka i inne owoce... Oł a ja często śpię NA PRAWYM boku ...:P mam nadzieję że to tylko przesąd hihi :p

Sabina 1106 a to o tym przesadzie nie slyszalam ;-) dobrze wiedziec teraz mi sie dobrze na lewym boku spi zobaczymy co bedzie podczas ciazy ;-)

Masakra z tymi zachciankami;/ja już myślałam ze mam je za sobą ale gdzie tam... Właśnie pakuję w siebie pierniczki:DW ogóle to w ciąży powinien być zakaz wchodzenia do spożywczaków. Dostałam wczoraj wyprawkę 40 ubranek dla małego:) jakie kochane, tylko ich rozmiar mnie przeraża:]

o kurcze to was ładnie obdarowano sabina ;) ja się narazie wstrzymuję ze wszelkimi zakupami - mam dostać od siostry męża wór ciuszków po jej córce, a do tego teraz okazało się że znajoma teściowej ma do oddania wanienke, przewijak i jeszcze kilka akcesoriów, więc jak to wszystko dostanę i przejrzę to zobaczę czy jeszcze trzeba będzie coś dokupować ;) ale teraz za mną czekolada chodzi... :P

WRÓCIŁAM!!!!!!!!!!!!