Kobiety starające się o maleństwo

"Kobiety starające się o maleństwo" a same mamusie chyba tylko tutaj zaglądają :) Co się dzieje dziewczyny, dlaczego sie nie odzywacie???? Moja mała też siedzi tylko na cycu, nic nie mogę zrobić bo jak ją odkładam to NAGLE głodna jest ;) Nocki mamy spokojnie, 1 karmienie = 1 h bez spania a budzi się ok 23 , 4, 7 , nie jest tak źle.

ja sie staram nie mam @ od 3 dni i nie wiem czy to przez odstawienie anty tab. czy przez co

MartaPT ja Ci radze zrobić jutro teścik, kto wie????

dziewczyn te ktore w ciazy sa i te co urodzily mam pytanie odnosnie sluzu i objawow tuz przed wykonaniem testu pozytywnego... jak to u was bylo? z gory dzieki za info

czesc mamusie :) Jakoś się kulamy, wybił nam 30 tydzień :) Zazdroszczę wam że macie już te swoje Maleństwa przy sobie. Moja Zuzia poki co kopie i kopie :) Upały minęły wiec odpoczywamy. Na plusie 9 kg jak na razie :P Szykujemy się do zakupu wózka i reszty wyprawki :) Przed terminem porodu czekaja mnie trzy wesela wiec zabawa na całego :p mam nadzieję ze Zuzia sie nie pospieszy za bardzo :P

Cześć dziewczyny:) No kto by sie spodziewał ze na zwolnieniu nie mam na nic czasu?:) Od poczatku czerwca jestem na zwolnieniu..maluchy zaczynały za bardzo uciskac szyjkę..poza tym ta pogoda zrobiła swoje - do tego wszystkiego doszła anemia - no i tak:) A od wtorku idziemy na obserwacje do szpitala....mam nadzieje, że długo tam nie zabawie:D dzisiaj zaczynamy 27 tydzień...oby jeszcze minimum 9 tyggodni - najlepiej byłoby 11:) a jak tam Mamuśki?jak sobie dziubas dajesz rade?bo niecierpliwa to doświadczona mama...to pewnie idzie jej troszkę łatwiej:) Karmelka a Ty jak się czujesz?:) pozdrawiam was serdecznie:)

Aneta Ty już też tak daleko ?:) Jak tam twoj brzuszek się trzyma przy dwóch malenstwach ?:) Imiona wybrane? Wozek kupiony ? ;) Ja czuję się dobrze tylko mała czesto kopie po żebrach a poza tym wszystko ok :) No i zaczely się klopoty z zawiazywaniem butow, goleniem itp. :p Łapcie link ze zdjęciem mojej Zuzi :) http://www.tinypic.pl/s5i21f0ncta6

Hello:) Wyszlismy już ze szpiatal:)wszystko ok..moje łobuziaki usadowiły sie już główkami w dół:)uciskają matce szyjkę...więc dużo lezymy:)wypoczywamy:) Wczoraj zaczęłam 29 tydzień...więc jeszce troszkę nam zostało:)przez ten pobyt w szpitalu to z wyprawka jestem w lesie:) Mam wózek, foteliki do samochodu - a no nowy wiekszy samochód:)ubranka jakieś, kilka kosmetyków, termometry...ale żadnych płynów do kąpania, wanienki..dla siebie też nic nie mam do szpitala - zresztą nawet nie wiem gdzie będę rodziła..bo to zależy kiedy Skarby będą chciały wyjść:) Ehhh nie taka prosta sprawa z blixniakami:) Powiedzcie mi w jakim płynie kapiecie maluchy albo zamierzacie kapać - karmelka? Ja trochę poczytałam i w sumie chyba najlepszy bedzie Oilatum...nie trzeba oliwki do tego..krem do pupy to chyba linomag a na odparzenia sudokrem:) Przynajmniej wiem czego szukam..teraz wystarczy kupić:)w tym tygodniu musze to ogarnąć jakoś:) A no i za laktatorem się rozglądam - chyba na medele swing się zdecyduje - przy dwójce potrzebuje czegos dobrego:) Pozdrawiam was i miłej niedzieli:)

Anetka ja kosmetyków dla małej jeszcze nie mam, ale też slyszalam dobre opinie o Oilatum aczkolwiek moja mama zaleca po prostu mydło Bambino i oliwkę... Na pewno kupię Sudocrem. A pierwsze pampersy jakie ? Może świeże mamy podpowiedzą?Laktatora też jeszcze nie mam, dla siebie w zasadzie do szpitala też jeszcze nic... a obiecałam sobie że uszykuję już sobie większość- w koncu to juz za chwilę 33 tydzień więc nie ma żartów :P Jutro zamierzam prać ciuszki i poukładać.

ja kąpię w płynie hipp, do pupy uzywam alantan, pieluszki pampers - mala cala noc jest w jednym pampersie i nic nie przecieka :)

dziubas ale jakie konkretnie pampersy ? :p bo tych typów jest ileś z samej firmy Pampers :p

Ja kupiłam kosmetyki Nivea ale położna jak przyjechała to stwierdziła,że mam je odstawić i kupić tylko oliwkę, mydełko i krem bambino. Tak też zrobiliśmy. Do kąpania w pierwszym mc używałam KROCHMAL lub nadmanganian potasu (miała rumień)lub oliwkę. Niczym nie natłuszczałam skóry. Po mc zaczynamy wykorzystywać to co kupiliśmy. Krem bephanten początkowo teraz Nivea i w razie co mam sudocrem. Pieluszki pampers te zielone opakowanie , nie białe, choć ma być bardziej chłonne czy coś. Teraz zakładamy dada ( dostaliśmy) i wiecie co, są też fajne a ile tańsze. synek nie mógł ich mieć bo miał uczulenie po nich. Laktator mam zwykły LAKTA PLUS. mało używany bo chyba z 2 razy.Zuzia sama daje radę:) ŚCISKAMY WAS MAMUŚKI BRZUCHATKI I TE NIE BRZUCHATKI !

pampersy te w zielono granatowym opakowaniu :) u nas sie okazalo ze amelka jest urodzonym leniem i prawie nie ciagnela z piersi i teraz jest głównie na sztucznym mleku bo ja prawie pokarmu nie mam :(

hejka :) ja już jestem po PRZEGLĄDZIE :) Gin powiedział,że moge już grzeszyć ;)Zgoda jest więc kto wie??? Od 2 mc ciąży nic więc aż się boje ;) BRZUCHATKI JAK POGODA WPŁYWA NA SAMOPOCZUCIE???

Oj niecierpliwa to poszalejesz teraz :D No pogoda ... ciężko jest :( w ogole w ciągu dnia nie wychodzę z domu na ten skwar, poza tym wymęczona siedzę na kanapie z wielkim brzuchem :P

Karm3lka a ja wiem co robisz na tej kanapie ;)

Hej dziewczyny, staramy się z moim TŻ o dziecko. Byłam u ginekologa, miałam robione hormony, bo miałam bardzo nieregularne cykle. Dziś miałam kolejną wizytę i usg dopochwowe, wszystko teoretycznie jest ok. Lekarz zapisał mi Duphaston, kazał mi brać 2 razy dziennie przez 10 dni od 16dc, czyli od soboty. Do tego mam brać INOFOLIK po 1 saszetce dziennie i zwykły Folik 0,4 raz dziennie. I to wszystko przez 3 cykle. Czy któraś z Was miała podobne leki na zajście? Udawało się Wam?Jeśli tak to po którym cyklu?

Aneta jak się czujesz???????

A sabina

:)jak by tu nie bylo juz kolejnego tematu o rodzeniu czy plodnieniu to co by bylo bo juz nie rozumiem tego tej ilosci 555 www.youtube.com/watch?v=2DUpkLLyS0Y

jak tam dziewczyny radzicie sobie w te upały? u nas na szczęście już się wszystko normuje z małą, jest teraz urocza jak cukiereczek :D

dziubas pochwal się Kruszynką :) no upały są ciężkie- puchną stopy i w ogole człowiek tak umęczony... jeszcze miesiąc :)

Temat umark smiercia naturalna

do dziubas 29 - Witam, wiem, że pewnie teraz przy małej cierpisz na brak czasu, ale może znajdziesz kiedyś chwilkę, żeby mi odpisać. Trafiłam przypadkiem na to forum i przeczytałam chyba wszystkie twoje wpisy na ponad stu stronach:) Musisz być fajną kobitką, a teraz i matką:)do rzeczy..... czy mogłabyś mi opisać trochę Twoją chorobę chodzi mi o PCO. Ja też się z tym zmagam, ale moja gin powiedziała ze nie jest źle, że nie mam dużo pęcherzyków na obrazie usg. Teraz zaczynam półroczną kurację na tabletkach anty - Atywia. A Ty jakie leki brałaś? Czemu z powodu tej choroby trafiłaś aż do szpitala? miałaś aż takie złe wyniki czy był inny powód? Ja jeśli chodzi o wyniki hormonów to tylko testosteron mam podwyższony, a u Ciebie jakie były wyniki, pamiętasz jaki miałaś testosteron? Moja gin mówi, ze po tym pół roku najlepiej zacząć próbować starać się o dziecko bo wtedy są największe szanse.... Będę wdzięczna za odpowiedź. Chyba, że mogłybyśmy się kontaktować meilowo?:) Pozdrawiam serdecznie

witaj gościu, rzeczywiście przy małej ciągle za malo czasu na cokolwiek, jak przyśnie w ciągu dnia to staram sie chociaż trochę ogarnąć dom ;) więc rzadko siadam do kompa. co do moich wyników to niestety nie pamiętam dokładnie - napewno miałam za mało progesteronu - norma była chyba od 4.0 a ja miałam 0.2. moja gin leczyła mnie różnymi sposobami przez 2 lata [u mnie objawem był okres co 40 dni] i nic to nie dawało - w końcu więc dała mi skierowanie do szpitala gdzie przebadali mnie na chyba wszystkie możliwe sposoby. diagnoza - zespół policystycznych jajników - na szczęscie w miarę łagodnej formie. ponieważ nie straliśmy się wtedy o dziecko to kazali brać przez pół roku jeanine - no to brałam pół roku, potem odczekaliśmy trzy miesiące no i za pierwszym razem udało się spłodzić malucha ;) w razie co mój mail dziubas_29@o2.pl a jak tam nasze ciężarne? urodziły już czy jeszcze dźwigają ogromny brzuch? :)

kurcze coś mi szwankuje te nowe forum bo nie mogę się zalogować na swój profil :/

No kochane u mnie jeszcze nic... zero objawów zbliżającego się porodu , tak więc czekam ze swoją uparciuchą na jakieś kroki do przodu :) Aneta jak u was?

karmelka? aneta? jakieś wieści? :)