Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość avatar ona

mąż wkurza

Polecane posty

Gość gość avatar ona

Jesteśmy razem 12 lat. Po ślubie 8 mamy ok 30-34 lata i dwójkę dzieci. Mąż mnie wkurza! Drażni mnie jego obecność, każde słowo. Seksu brak (3 razy w miesiącu i niezbyt udany), wciąż kłótnie. Czy to może być ostatni moment żeby się rozstać i mieć jeszcze coś z życia? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość avatar ona
Widzę same jego wady. Zalety przestałam zauważać. Mam na niego alergie. Zdaje sobie sprawę z tego że to pewnie moja wina bo on jest spokojnym flegmatykiem ale co robić? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienkie prowo
Spadaj gimbusie zeszyty do szkoly podpisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość avatar ona
:/ dzięki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy jezeli dzieci maja matke kurwe to powinny ja mimo wszsytko szanowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"mąż wkurza" To jest jak najbardziej normalne w myśl zasady: Mój mąż działa mi bez przerwy, Raz na zmysły, raz na nerwy. "Czy to może być ostatni moment żeby się rozstać i mieć jeszcze coś z życia?" Póki żyjesz to żadnego momentu nie można nazwać ostatnim. Chcesz się rozstać z mężem aby mieć "coś" z życia. A tak konkretniej to czym ma być to "coś"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy jezeli dzieci maja matke kurwe to powinny ja mimo wszsytko szanowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko mialam podobny problem co Ty. Maz tez mnue denerowowal. Wiesz ja mysle, ze jak wchodzi rutyna do zwiazku to wtedy my kobiety mozemy sie tak czuć. My tez mamy dziecko. Nadmiar obowiazków , ciagla gonitwa z dziecmi - glownie wychowanie, bieg za pracą, obowiazki w domu to wszystko sprawia, ze my kobiety czujemy sie wypalone. Powiem Ci ,ze doryczy to tez mezczyn. Ja z moim mezem stram sie duzo rozmawiac na ten temat. I wiesz co on czuje sie podobnie do mnie. Moze u WAs jest tak samo. Widzisz tempo dziesiejszego zycia powoduje ,ze pratnerzy w zwiazku zapominają ,ze o zwiazek trzeba dbać. I czesto jak sa dzieci - wlasnego doswiadczenia to dbanie o zwiazek spada na dalszy plam , bo praca , dzieci i dom. Ja czesto rozmawiam o tym z mezem i faktycznie, cos w tym jest. On tez ciagle chodzi zmeczony tak samo jak ja. Ale jak mamy wolna chwilę to staramy sie byc blisko siebie. U nas koniet to jak jest okres wariują hormony. Nie latwe to. Wiesz moja rada - pogadac z mezem,a le bez wyzwisk i krzyczenia. Ja sie tak nauczylam. Trzeba wysluchac tej drugiej strony. Moze po prostu potrzeba Wam gdzies wyjsc samym bez dzieci. Jezeli masz mozliwsoxc autokrp popros kogos z rodziny by zajal sie dziecmi, a Ty i maz gdzie wyjdziecie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
belluś, piszesz oczywiste oczywistości Ja zastanawiam się natomiast skąd biorą się tacy ludzie jak autorka topiku. Przecież jej nawet nie przychodzą do głowy pytania dlaczego tak się dzieje? czy jak to naprawić? Ona tylko myśli o tym czy ewakuować się od razu czy za chwilę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara mara
Wiesz autorko,ja tez tak mam :-( Ciągle sprzeczki,kłótnie.Mysle o tym ze najlepiej jakby mąż zniknął z mojego zycia.Dzieci tez mają go dość.Przyjezdza z pracy i o wszystko sie czepia.Synkowie witaja go z usmiechem a ten wariat zaczyna czepiac sie o pierdoły-ze rozsypali piasek na podwórku itp.Powiedziałam mężowi SZKODA MI DZIECI!!Kłócimy sie najczesciej o podejscie męża do dzieci.Uwazam,ze on jest za surowy dla nich.Krzyczy o byle co,czepia sie.Nienawidze męża!!Rozwód nie wchodzi w gre bo jego matka by zawału dostała.A ja przeciez z trójką dzieci nie wróce do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak rozwiedź sie od razu bo cie mąż wkurza tak najłatwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość avatar ona
"Przecież jej nawet nie przychodzą do głowy pytania dlaczego tak się dzieje? czy jak to naprawić? Ona tylko myśli o tym czy ewakuować się od razu czy za chwilę." Ja się zastanawiam skąd biorą się ludzie, którzy TA KDOBRZE mnie znają... ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara mara
Na przykład z moim mezem nie da sie normalnie pogadac bo on zaraz drze sie albo konczy temat.Nie ma juz miedzy nami miłości.Zawsze robi mi na złość.Mielismy wspolne konto to otworzył konto w inny banku i przelał pieniadze i powiedział ze mnie nie upowazni.A ja nigdy nawet ze wspolnego konta złotowki nie pobralam,on pobierał.To on dyktuje w domu warunki co i jak.A jak sie pobieralismy to wydawał sie taki ułozony,spokojny,grzeczny-wszyscy mi ga zazdroscili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie mąż wkurza od dobry 5 lat, dalej jesteśmy ze sobą, ale już nie długo rozwód. To nie ja składam wniosek, to on to robi bo uwierzył w plotki, nie no może nie w plotki tylko w okropna pomyłkę pewnej osoby. Ja przez dobry 6 lat wiele razy myślałam o rozwodzie (ale nie zrobiłam tego), a on tak szybko i łatwo podjął decyzje o rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagmara niewiem czy pracujesz. U nas oboje pracujemy. I sa monety, ze oboje sie klocimy. Ale udaje sie nam dojsc do porozumienia. jedno martwi sie o drugie,. Niewiem ale dailog , dialog, jeszce raz dialog. Ja zawsze z moim mezulo rozmawiam i to duzo gadamy ze sobą. Wiesz mozue u WAsd jest to samo. Ja mysle ,ze jezeli jedne rodzic pracuje to ten drugi tez jest zmeczony. Cos w tym jest. JAK obojga to podobnie. A jak w pracy facetowi sie cos wali to tez. Niewiem ile jescie po slubie , moze powinnyscie poprsic o pomoc kogs z rodzony by zajal sie dziecmi, a Wy zebyscie moogli zupelnie sami pogadac. Gosc avatar co u Was sie pospulo napisz moze cos doradze. gosc - moim zdaniem za malo rozmawialiscie. Czasem dialog jest potrzebny. Wspolczuje sytuacji z mezem. Franki bez kochanki u nas to sie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi mąż nie ufa, chociaż uważam że nie ma do tego powodów (ale życie na odległość robi swoje a wyobraźnia dział). A najlepsze jest to że mąż chce się rozwieść a potem znowu chce żebyśmy byli razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc i to jest nagorsze kiedy zwiazki sa na odleglosc. Wsrod moich znajomych znam przypadek , gdzie kobieta wyjechla do pracy a maz sotal w PL. Oan poszla do i nnegoa on rozpil sie. Tragedia. Kurcze szkoda, ze Ty nie masz mozliwosci wyjechania z mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"skąd biorą się ludzie, którzy TA KDOBRZE mnie znają... ciekawe" Spróbuję zaspokoić Twoją ciekawość. Po pierwsze: nie znam Cię ani dobrze ani źle. Po drugie: tak Cię odbieram jak się tu prezentujesz; nie mam żadnych innych źródeł wiadomości o Tobie. Założyłaś topik i napisałaś, że jesteś osobą dorosłą, matką dzieciom i mąż Cię wkurza. Nie jest to nic szczególnego; większość kobiet tak ma, że mąż czasem wkurza a czasem......... mniam, mniam, mniam........ Ty masz jednak inaczej. Twierdzisz, że brak Ci seksu i to też jest normalne. Ale już nienormalne jest to, że tego seksu brakuje Ci z kimś kogo sama obecność Cię drażni. :( Kończysz swoją wizytówkę infantylnym pytaniem skierowanym do forumowiczów "Czy to może być ostatni moment...", nie zająknąwszy się nawet o momentach wcześniejszych. :( PS A co z dziećmi? Nie znam dzieci, które nie wkurzają rodziców. Jeżeli podejrzewasz, że jesteś w "ostatnim momencie" aby jeszcze COŚ mieć z życia, to jakie plany masz wobec nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"Mysle o tym ze najlepiej jakby mąż zniknął z mojego zycia." Nie oglądałaś "Rewersu"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×