Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość papryczka98247

Ratunku dziecko jest ateistą

Polecane posty

Gość gość
Byłam świadkiem podobnej sytuacji, wtedy dziecko miało 14 lat. Rodzice bardzo wierzący ale tolerancyjni i mądrzy. Jesli dziecko nie chce chodzić do kościoła czy na religie, po co go zmuszać? Człowiek ma to w swojej naturze, że jesli się go do czegoś zmusza - tym bardziej nie chce tego robić. Dzieciak nie chodził do kościoła przez jakieś dwa lata, a potem znów zaczął... Dziecko to dziecko, często zdanie zmienia. A jesli nie zmieni to znaczy że tak własnie podpowiada mu sumienie. Nie warto go ciągnąć siłą na komunię siostry - podejdzcie inaczej - pogadajcie z małą, niech ona powie bratu że fajnie byłoby zeby był z nią, że to dla niej ważne itd. Jesli rodzeństwo się lubi , chłopak powinien uszanowac jej decyzję. Autorko, nie obwiniaj siebie i nie szukaj swoich błędów - wychowałaś mądre dziecko, które mówi głosno o swoich przekonaniach. To że nie są one zgodne z Twoimi , to nie Twoja wina bo przecież każdy człowiek jest inny. Chciałabyś żeby chłopak chodził na msze, stał jak kołek i w myślach kombinował jak się wymknąć za tydzień na niedziele, żeby nie iść do koscioła? To nie miałoby sensu. Dajcie mu troche swobody. A jesli ksiądz i katechetka bedą się czepiać... niech poszukają swoich błędów, a nie czepiają się dziecka. Bo przecież nikomu krzywdy nie robi? Miarą człowieka nie jest jego wiara, tylko to co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubawiliście mnie po pachy :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzęwsiebie
Mój syn zaczyna gimnazjum...na religię chodzić nie będzie do kościoła też.Dlaczego,przecież jesteśmy wierzącymi rodzicami?Ano dlatego,że przez dwa lata katechetka "darła mordę" na uczniów,wyzywała od kretynów,debili etc.Nie będę go zmuszać...rozumiem własne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzęwsiebie
A...i jeszcze jedno...jestem mężatką od 23 lat i nie mam ślubu kościelnego...jestem drugą żonką,tamto małżeństwo ze ślubem kościelnym trwało rok...i co wy na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ToksycznaKobita Jacys tu wyedukowanie teologicznie , a świeca głupota jak żarówa Po uno- bierzmowanie NIE zalicza się do sakramentów " od kiedy ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, ja od kościoła odszedłem już dawno, więc gratuluję Twojemu synowi. Ale spróbuję być obiektywny i spojrzeć na sprawę z Twojej perspektywy. Po pierwsze, jakikolwiek przymus odpada. Jako katoliczka, powinnaś wiedzieć, że nawet według Waszych zasad, wiara przymuszona nie jest nic warta. Wiara ma być szczera. Przymuszanie dziecka do wiary stanowczo odradzają nawet księża (!) i osoby związane z KRK, o czym poczytać możesz choćby i w sieci. Pomijam już to, że w ten sposób osiągnęłabyś dokładnie odwrotny skutek - syn znienawidziłby Twój kościół i stał się jeszcze bardziej nieprzejednany w przyszłości. Jeśli koniecznie chcesz, żeby był katolikiem, to pozostaje Ci jedno - rozmawiaj. Spokojnie i przyjaźnie. Powiedz mu, czym jest dla Ciebie Twój bóg, przedstaw mu argumenty dla których w niego wierzysz... Jeśli to nic nie da, odpuść. To w końcu dopiero 12-latek i bardzo prawdopodobne jest, że w przeciągu następnych kilku lat, poglądy przetasują mu się jeszcze wielokrotnie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... a co zrobiłaś źle? Nic. To nie jest Twoją winą. Nawet dzieci najbardziej wzorcowych katolików miewają inne poglądy. To "wina" (choć ja określiłbym to bardziej jako "zasługę") tego, że żyjemy w wolnym kraju, komunikujemy się z ludźmi, mamy dostęp do telewizji, Internetu i publikacji. W ten sposób mamy możliwość poznawania innych punktów widzenia i wybrania spośród nich tego, w którego słuszność wierzymy. Nie zablokujesz tego. A jeśli byś chciała, to niestety, ale masz bardzo poważny problem sama ze sobą. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma bramy, żadnej zasuwy, żadnej śruby, które można nałożyć na wolność mojego umysłu. Virginia Wolf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję, masz bardzo inteligentne dziecko i odporne na indoktrynację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże ... czy ty to widzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciak ma rozum a katole powinni zostać pozamykani w najgorszych psychiatrykach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CI światli ateiści zesrajaa sie jak im smierć zajrzy w oczy i nagle ksiądz im się przypomni. Jaruzelski wyspowiadał się na koniec, a taki z niego ateista był. Przybylska rozwódka od lat żyjąca w konkubinacie na końcu tez szukała ksiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty się zasrywasz każdego dnia, czego dowód właśnie dałaś. Piękne "życie" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba te co mowia madry dzieciak czy ze sie ogarnal maja zapewne roszczeniowych bachorow ktore sie wlocza po nocach a matka nie wie gdzie jej 10 latek bo w koncu moze robic co chce, wychowanie bezstresowe, a pewnie i trzesa doopa czy im kiedys synek nie przylozy-ale to akceptuja i biada jakby ktos sie wtracal w "wychowanie" Czy twoj syn autorko jest jescze oprocz tego bezczelny, zle sie odnosi bez szacunku do rodzicow, siostry, nauczycieli, odmawia pomocy w domu, gnebi kolegow np z ubogich rodzin, ma upodobanie w zlym?te rzeczy zwykle ida w parze z naglym zerwaniem z wiara, rozumiem jakby kogos spotkalo nieszczescie i "sie obrazil", ale to chyba nie ten przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
papryczka98247 2013.08.28 To nie Bóg robił te okropnosci tylko ludzie, którym Bóg dał wolną wolę. Każdy zostanie osądzony xxx Skoro Bóg jest "wszechmocny i wszechwiedzacy" to dobrze wiedział co zrobią stworzeni przez niego ludzie kiedy da im wolną wolę! W końcu Bóg stworzył nie tylko zalety Ale i wady. To tak jak samo jak położyć kawał kiełbasy przed psem a potem karać go za to że zjadł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój zaczął się stawiać w podobnym wieku porozmawialismy wyjaśniłam mu do czego będą mu potrzebne sakramenty takie jak bierzmowanie.Zapytalam czy gdy będzie dorosły a jego brat poprosi go na chrzestny go dla swego dziecka to co wtedy. .....wiem może to takie pójście na skróty ale młody zaliczył bierzmowanie do kościoła chodził z nami .Teraz jest dorosły założył rodzinę i jest nam wdzięczny chodzi do kościoła ze swoją rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko co wnosi religia do życia? Czy kazania na mszy są interesujące, wnoszące coś do życia, czy tylko byle były lub przekłamane? Może uznał że kościół jest nieodpowiedni do przekazywania wartości i nic nie wnosi? Może ksiądz lub katechetka to hipokryci albo strasznie negatywni ludzie? Musisz porozmawiać z nim o roli kościoła w życiu i też o jego wadach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2013.08.28 to, że niedaleko pada jabłko od jabłoni, nie dziwi nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo wierzę w poważne przemyślenia u tego chłopczyka, to nie średniowiecze, w którym dwunastolatkowie nie rzadko już studiowali a osiemnastolatkowie zostawali poważnymi mężami i ojcami. Żyjemy w XXI wieku przecież, człowiek dojrzewa umyslowo i społecznie ok. 30-tki... U podłoża takiej postawy w 99% przypadków leży GRZECH a ideologiczne gadki to tylko zasłona dymna. Podejrzewam, ze młodzieniec ma juz za sobą seksualną inicjację, pornografia, masturbacja etc. Z tym się można naprawdę czuć w kościele mało komfortowo. Wpływ środowiska i kolegów pomaga mu jedynie głośno i bezpośrednio ten swój "wybór" wyartykułować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym jednak bardziej dzieciaka kierowała na bycie agnostykiem ponieważ nie udowodniono , ze Bóg istnieje , ale nie ma dowodów również na t , ze Go nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×