Jak namowic zone na trojkat

Zazdroszcze facetom ktorych partnerki maja sklonnosci biseksualne.Marzy mi sie trojkat z dwiema kobietami.Kiedys podpytalem zone czy podniecaja ja kobiety i czy by mogla tak ze mna i jeszcze np. jakas kolezanka.Odpowiedziala ze gdyby to jeszcze byla Natalia Siwiec to moze by sie zgodzila. Dziewczyny co byscie odpowiedzialy waszym facetom gdyby Was o to zapytali? Domyslam sie ze liść i foch.

uwazaj zeby ona nie namowila cie na cymbaly

Na jakie cymbaly?

na jaki trojkat?

Wszystko w grancicach dobrego smaku , ja np , miałam ochotę na trójkąt jednak mój facet doszedł do wniosku że nie chce , po za tym nie wiem czy zapraszanie koleżanki to dobry pomysł , jeśli już to powinna to być obca para .

Ani liść ani foch. Razem z żoną mamy za sobą epizody spotkań erotycznych z inną parą. Do tego trzeba jednak dorosnąć wiedzieć czego się oczekuje od siebie i od partnera. Każdy człowiek ma swoje fantazje, i każda kobieta również marzy o różnych spotkaniach. Należy wiedzieć jednak i znać swoją drugą połówkę.

chodziło mi o obcą dziewczynę :)

No zazdroszcze Wam.Rozumiem ze temat trzeba dokladnie przemyslec.Oboje musza chciec tego samego itd.Kiedys poznalem pewna kobiete ktora jest biseksualna i widziala moja zone.Tak jej sie spodobala ze mnie namawiala abym porozmawial z zona czy by sie zgodzila na trojkat.Wiem ze moja zona mnie bardzo kocha i zazdrosna jest.Raczej zerowa szansa na taki wybryk. Dlatego zazdroszcze niektorym facetom ze trafili na taki skarb.

Możesz porozmawiać z żoną i delikatnie podpytać , jak się zapatruje na coś takiego . Albo na początek zapytaj ją jakie ma fantazje ? Bo na pewno jakieś ma , ale kobiety często mają kłopot aby o tym mówić .

Dzulia jak napisalem wyzej juz raz podpytywalem w zartach to mi odowiedziala ze by to musiala byc tak ladna kobieta jak Natalia Siwiec to moze moze.Nie mam zony biseksualnej dlatego nie widze szans choc kiedys sprobuje zaatakowac ja.Mam zone super.Dac gdzies ogloszenie to by sie szybko ta trzecia znalazla tak uwazam.Mi tez nic nie brakuje.Ehhh marzenia.

A co ty byś odpowiedział,gdyby żona chciała trójkąt z tobą i twoim kolegą,czy obcym facetem.Postaw się w jej sytuacji i znajdziesz odpowiedź.

Wiesz czekalem az ktos o to zapyta.No ciezka sprawa.Raczej bym nie mogl patrzyc jak jakis obcy koles posuwa moja zone.Ale jak juz bym mogl pojsc na kompromis i ewentualnie czworokat z jakas para.Nawet slyszalem ze ludzie tak sie umawiaja i na pierwszych spotkaniach nie wymieniaja sie partnerami.Taki uklad bylby dobry na poczatek.

Myślę podobnie jak ty.Na początek jest dobrze rozmawiać z partnerką o swoich fantazjach na polu seksualnym.Spróbuj stworzyć atmosferę,żeby się przed tobą otworzyła,a z czasem kto wie?

Dzieki aron bede probowal.Cuda sie podobno zdarzaja.Tez jestes w takiej sutuacji jak ja?

Ja gustuję w dyskretnych kochankach i nie widzę w tym nic złego,ale powodzenia.

Luis8080 lisc I foch... Definicja foch Fachowe Obciaganie C.h.u.j.a. Nie masz tak zle!!!

Ja bym powiedziala ze trzaskamy tez trojkat z dwoma facetami. Co bys odpowiedzial autorze?

Ja miałam seks przed ślubem wtedy jeszcze z chłopakiem i dwoma jego kolegami.We trójkę mnie rżneli kolejno całą noc na różne sposoby.Pamiętam do dziś jaki był szczesliwy wtedy mój chlopak po tym seksie,a on jedyny bez prezerwatywy mół mnie brać.Było to tylko raz a chłopak po ślubie nie pozwolił nigdy wiecej.

ciekawe czy ona jakby cię namówiła na trójkąt z drugim facetem to ciekawe czy ty byś się zgodził ;/

Myle , ze ona obawia sie iz tamta spodoba Ci sie bardziej I za jakis czas zwiejesz , taki przypadek znam z zycia . Wposcila do ich sypialni na wlasne zyczenie przyjaciolke , a za jakis czas nakryla Ich razem . Rozwiedli sie , przyjazni nie ma , facet ma trzecia! Zal do konca zycia.

ja kiedys zrobilam to z mezem oraz siostra, czyli jego szwagierka. bylo nieziemsko, siora tez to mowi ze w zyciu takiej adrenaliny jeszcze nia miala. a ja stwierdzilam, ze lepiej ona niz ktos obcy.

spytaj się jej czy zgodziłaby się na trójkąt z 2 facetami

tez robiliśmy to z siostrą mężą. Przyjechała, miała być dwa tygodnie. Warunki lokalowe były skromne. Po tygodniu w sobotę wieczór powiedziała, że ją znienawidzimy za posuchę jaką powoduje jej pobyt. W taką pogodę z domu nie chce się jej wychodzić i nam coś przygotuje. Najpierw super przygotowała sypialnię, wzięła mnie na bok i oznajmiła, że nie mam co być zazdrosna bo jest jego siostrą i pokirowała zabawą. Oczywiście na pierwszy raz nie bez znaczenia były mocne drinki na rozluźnienie i pomału i po kolei pozbywaliśmy się ciuchów, spodnie, bluzka itp. Piorun nas strzelił jak na wierzch wyszły pierwsze piersi - jej. Bez żadnego gadania momentalnie rozebraliśmy się ze wszystkiego i skończyły się obawy a zaczęła się swobodna zabawa.

kazirodztwo - fuj